W ciągu ostatnich dni dużo w wielu serwisach informacyjnych a szczególnie sportowych mówi się o wykluczeniu Jana Tomaszewskiego z Klubu Wybitnego Reprezentanta za jego wypowiedzi godzące w Polskę . W zasadzie to należy stwierdzić, że poseł Tomaszewski sam zrezygnował z zasiadania w klubie. Chciałem się odnieść do tej sytuacji i zaprezentować swój pogląd w tej kwestii:
Otóż uważam i ja przynajmniej tak się czuję, że J. Tomaszewski ani mnie osobiście nie obraził ani polskiej piłki. Ewentualnie można mówić w tej sytuacji o obrażeniu ludzi a nie piłkarzy jak takich (bowiem piłkarz to też człowiek). Dodatkowo stawiany jest Tomaszewskiemu zarzut kompromitowania Polski i polskiego futbolu. Otóż tak po głębszym zastanowieniu w mojej ocenie, jeśli już kogoś Tomaszewski kompromituje to sam siebie nie Polskę. A nikt przede wszystkim z zagranicy bo na takiej opinii nam najbardziej zależy o tej sytuacji nic nie wie, tak więc bez potrzeby wałkujemy ten temat sami narażając się na to, że jednak ktoś się może z zagranicy tym zainteresować.
Co do samego wniosku o odwołanie posła PIS z tego "zacnego" grona to moim zdaniem można domniemywać następujące intencje:
-po pierwsze wniosek może pochodzić o ludzi związanych z Grzegorzem Lato lub nawet od samego prezesa., bowiem poczuli się oni urażeni tym, że Tomaszewski krytykuje kwestię naturalizowania Polaków, którą bądź co bądź, ale najwięcej rozwinęła ekipa Laty. Jeśli wniosek pochodzi o "latowców" to także może on wynikać z ludzkiej niechęci do Tomaszewskiego i zamiecenia wielu problemów, jakie on podnosi pod dywan.
-po drugie: intencja odwołania Tomaszewskiego może pochodzić o samego Władysława Żmudy, który też z racji grania w Widzewie a Tomaszewski w ŁKS z niechęci do pana Jana, ale też może wynikać z próby zrobienia z tej kwestii "tematu zastępczego" dla obecnych problemów polskiej piłki.
Chciałem też podkreślić, że zgadzam się z wygłoszoną niedawno opinią Zbigniewa Bońka, który stwierdził, że Klub Wybitnego Reprezentanta to czysta fikcja. Nieregulowany statut, który tak jak został uchwalony przy powoływaniu klubu, tak nie został zmieniony do tej pory, żadnych posiedzeń klubu, inicjatyw z niego płynących etc. to niektóre z minusów jakie owe gremium posiada. Na dodatek taki klub nie powinien istnieć jak cząstka PZPN, bo to z góry jest wiadomo o istnieniu takie grona tylko na papierze dla czystego celebrytyzmu. Ja bym postulował likwidację obecnego Klubu i powołanie prawdziwego gremium, które nie będzie skompromitowane jak to aktualne.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
