Dzisiaj wpis krótki w w konkretnej sprawie. W zasadzie to moja notka będzie swoistym słowem poparcia dla red. Rafała Ziemkiewicza, który będzie musiał stoczyć proces sądowy z red. naczelnym "GW" A. Michnikiem. Michnik podał do sądu R. Ziemkiewicza z powodu jego rzekomego kłamstwa o tym, że naczelny "Wyborczej" straszy swoich przeciwników pozwami sądowymi.
Ja osobiście nie jestem wtejmniczony w ilość pozów, jakie wytoczyła Agora wielu osobom. Ale chciałem podkreślić jedno: nie jest to pierwsze starcie R. Ziemkiewicza z "Wyborczą". Ponad 2 lata temu gazeta zarzuciła red. "Uważam Rze", że przypisuje jej kłamstwo mówiąc, że co roku na rocznicę stanu wojennego przeprowadza ona wywiad z politykiem dawnej WRON. Zamieszczam link do tej kwestii, a w szczególności polecam ostatni fragment materiału, na którym pan Ziemkiewicz w zabawny sposób rozprawia się z "GW": http://www.youtube.com/watch?v=DCqQlR20Joo
Chciałem też wyrazić swoją opinię o tej sprawie. Ja w niej bardziej wierzę i ufam panu Ziemkiewiczowi, bowiem jest on solidnym dziennikarzem, podejmującym ciekawe tematy i nie rzucających słów na wiatr (ponieważ Ziemkiewicz podkreślił, że dysponuje raportem Obywatelskiej Rady Etyki Mediów, która pisze o pozwach wystosowanych przez Agorę). Niestety jak pisze na wiele tematów "GW" wszyscy wiemy. Niestety A. Michnik i tutaj zgadzam się z red. Ziemkiewiczem jest osobą uprzywilejowaną. I sąd może wydać wyrok dla niego korzystny. Dla ludzi trzeźwo myślących pozywając redaktora "Uważam Rze" popełnił on oczywisty absurd, ale przecież w sądzie te absurdy mogą zostać podtrzymane. Ale na koniec chciałem jeszcze raz wyrazić swoje poparcie dla pana Ziemkiewicza i powiedzieć: "spokojnie, wygrana Pan sprawę Panie Rafale".
Inne tematy w dziale Polityka
