matthew88 matthew88
1065
BLOG

Wstyd popierający układ III RP

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 12

Ostatnie słowa prezydenta Andrzeja Dudy o wstydzie za III RP, a właściwie za brak podczas jej trwania zbrodniarzy komunistycznych odpowiedzialnych za masakrę w grudniu 1970 nadal wywołują emocje. Emocje głównie wśród obozu mainstreamu dla którego takie słowa to kolejne szkalowanie Polski i pogłębianie podziałów. Ze wszystkich reakcji (które w większości są jednak mocno przesadzone) wobec prezydenta, za tę akurat całkowicie wstydzić się nie musimy. I akurat z tej nie powinno robić się taniej sensacji i niepotrzebnie podrzewać emocji. Tak jak czynią to aktualnie wszystkie wiodące media. Nie powinno się robić, ponieważ wreszcie Andrzej Duda odważył się powiedzieć to, co jest niestety faktem. A co było niewygodne dla poprzednich prezydentów, a zwłaszcza dla Lecha Wałęsy, który po 1989 r. To właśnie on miał największą szansę, aby sprawić, by te procesy stały się priorytetowe. Mógł, ale nie chciał.

W tej właśnie sprawi mimo, że Wałęsa był liderem "Solidarności" w latach 80 i pokazywał się jak ten, który stoi na czele walk z system PRL, nie powinien wypowiadać się na ten temat. A w szczególności po takich słowach o wstydzie za Andrzeja Dudę. To bowiem jego brak reakcji na szybkie osądzenie zbrodniarzy i ogólny brak zgody na lustrację spowodował, że dzisiaj cały czas istnieje poczucie wątpliwości odnośnie materiałów IPN-owskich oraz niesprawiedliwości. Wielu bowiem z działaczy opozycji żyje dzisiaj za niewielkie pieniądze, zaś ich oprawcy dostają godziwe emerytury.

Zresztą dziwi mnie najbardziej fakt, że z ogólnego przemówienia prezydenta praktycznie z każdej wypowiedzi jego przeciwników wycina się cały kontekst wypowiedzi, a zostawia sam "wstyd za III RP". To jest jawna manipulacja na którą Andrzej Duda i rząd stanowczo powinni odpowiedzieć. To jest prawdziwa hańba, że w każdym oprócz Polski kraju Europy Środkowo - Wschodniej przeprowadzono lustrację lub starano się jak dokładniej przeprowadzić. Śmieszy mnie coraz bardziej kiwający się w swych poglądach Niesiołowski, który to, co powiedział prezydent nazywa hańbą. W tym przypadku nie będę przytaczał jego stosunku do Okragłego Stołu z początku lat 90.

To, że Wałęsa powiedział, co powiedział jest potwierdzeniem wstydu, braku przyznania się do błędu, że to jest faktyczny problem III RP. A jednocześnie poparciem dla układu po 1989 r. A lepiej powinno żyć się z prawdą aniżeli z poczuciem świętego spokoju i braku sprawiedliwości w Polsce.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka