andi andi
169
BLOG

WYDARZENIA ROKU 2010

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

Rok 2010 zapamiętamy jako rok tragedii, katastrof i zaskakujących wydarzeń w polityce krajowej i zagranicznej.

Ten rok już zawsze korzył mi się będzie z takimi hasłami jak: Katastrofa Prezydenckiego Samolotu, Wybuch wulkanu paraliżującego loty nad Europą, wiosenno letnia powódź niszcząca Polskę w dużo większym stopniu niż ta pamiętna z 1997 roku, osuwiska które zrujnowały całe miejscowości pozbawiając ich mieszkańców wszystkiego, straszne w skutkach oberwanie chmury nad Bogatynią, a w Polityce: wybory prezydenckie wygrane przez Bronisława Komorowskiego i Samorządowe oraz tym samym totalne przejęcie władzy przez PO, w opozycji rozłam w PiS-ie i powstanie nowego ugrupowania „Polska jest Najważniejsza”. W gospodarce dług publiczny wzrastający szybciej niż za Gierka, nieudolne, słabe Państwo którego symbolem stał się totalny burdel w PKP w grudniu tego roku, czy umowa gazowa z Rosją zawarta na skandalicznie długi okres. Na Świecie problemy gospodarcze kolejnych Państw Europejskich, kłopoty Grecji, zapowiedz Słowacji o możliwości wyjścia z EURO, WikiLeaks i incydent wojenny między Południową a Północną Koreą. Sport to przede wszystkim największy w historii spadek piłkarskiej reprezentacji w rankingu FIFA, oraz porażki naszych także w potyczkach siatkarskich. Na osłodę zapamiętamy jedynie olimpijskie zwycięstwa Justyny Kowalczyk

Jak co roku, tradycyjnie zapraszam teraz na, subiektywną klasyfikacje tego co było, w następujących kategoriach:

WYDARZENIE ROKU:

10 kwietnia 2010 roku. Największa tragedia w nowożytnej historii Polski. W katastrofie samolotu lecącego na uroczystości do Katynia ginie Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką i 94 osoby piastujące centralne urzędy w państwie, osoby ze świata polityki, wojska czy Kościoła. Tragedia ta, na długo odciśnie swoje piętno w funkcjonowaniu naszego kraju. Doszło do wymiany elit politycznych. Ludzi związanych z PiS-em wymienili ludzie powiązani z PO. Tragedia ta obudzała także ducha narodu, obudzała patriotyzm Polaków i pokazała że wielu jest ludzi którzy marzą o innej Polsce i o innej polityce. Katastrofa ta pokazała także straszną słabość naszego Państwa. Ginie Prezydent i elita kraju a śledztwo w sprawie, mimo możliwości prawnych, oddajemy w ręce Rosjan, na silę promując pojednanie z naszym wschodnim sąsiadem. Tymczasem takie oparcie się tylko na tym co przedstawią nam łaskawie Rosjanie rzeczywistemu pojednaniu tak naprawdę nie sprzyja, bo w takiej sytuacji, siła rzeczy rodzą się teorie spiskowe.

 
SUKCES ROKU
 
Na ten tytuł zasługuje oczywiście prezydent RP Bronisław Komorowski. Pamiętam wielkie zaskoczenie jak premier Donald Tusk ogłosił, że nie będzie startował w wyborach prezydenckich. Potem katastrofa smoleńska i dziwna kampania wyborcza. Normalny pojedynek wyborczy dopiero w drugiej turze, który to pojedynek wygrał, zaledwie kilkoma procentami Komorowski. Nie mniej to największe osiągnięcie tego roku, w polskiej polityce. Czy Prezydentura ta to także sukces Polski za wcześnie oceniać. Na razie jest taka ni jaka, oparta na sloganach zgody narodowej, ale zgody trochę źle pojętej, skoro w imię tej zgody dopuszcza się do oficjalnego udziału działaniach państwa takie osoby jak Wojciech Jaruzelski. Taka zgoda, wprost uderza w zasady sprawiedliwości społecznej i historycznej.
 
UPADEK ROKU
 
Największą klęską roku jest bez wątpienia Janusz Palikot. Marność tej postaci wyszła na jaw zaraz po wydarzeniach kwietnia tego roku. Nagle znikną z życia publicznego. W ogromnie tragedii jaką wtedy przeżywaliśmy zbyt dobrze było widać jak marne, głupkowate i nic nie warte są zagrywki tego typu osób. Po jakimś czasie powrócił. Jednak po powrocie jego tanie chwyty nie wywoływały już takiego entuzjazmu jak dawniej. Ostatecznie odszedł z PO. Powstał Ruch Poparcia Palikota. Miała być nowa partia. Tymczasem, ta nowa inicjatywa w sondażach nie przekracza nawet progu wyborczego. Mimo ciągłego promowania tej osoby w programach takich publicystów jak np. Monika Olejnik, Tomasz Lis czy Jarosław Gugała gwiazda Palikota gaśnie. I bardzo dobrze.
 
POWIEDZENIA ROKU
Na koniec tradycyjnie. Pierwsza trójka najciekawszych powiezień roku:
 
1/ "Pogodę, żonę i premiera rozsądniej chwalić dopiero po zachodzie słońca"
były prezydent  Aleksander Kwaśniewski we  "Wprost”
 
2/ "Miałem dziś przyjemność wizytowania terenów powodziowych."
prezydent Bronisław Komorowski
 
3/ "Wszyscy wiemy, że po tym, jak nowy prezydent mówi słowa przysięgi, jest tylko prestiż, zaszczyt, żyrandol, pałac i weto"
premier Donald Tusk o prezydenturze
 
Na koniec życzę wszystkim by ten Nowy Rok obfitował w mniej dramatyczne wydarzenia, by dług publiczny przestał rosnąć, by rządzącym bardziej chciało się rządzić, oraz by mimo wzrastający podatków naprawdę żyło się nam lepiej. Wszystkim.  
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka