andi andi
162
BLOG

GRUPA MARZEŃ - MARZENIA O ZMIANACH W PZPN

andi andi Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Oglądałem wczoraj losowanie grup do Euro 2012. Grecja, Rosja, Czechy. Przeciwnicy marzeń. Hura optymizm aż kipi z mediów wszelakich. Zaraz gdy zakończyło się losowanie, wiedziałem że tak będzie, wiedziałem… bo już kiedyś nie raz i nie dwa tak było.

Nigdy nie zapomnę azjatyckiego Mundialu. Mieliśmy mieć problem jedynie z jednym Europejskim zespołem, mieliśmy mieć pewny awans z grupy, choćby z drugiego miejsca. A wyszło jak zwykle czyli mecz pełen buty, mocarstwowości i nadziei (po którym zostaje niesmak), mecz o wszystko (po którym pozostaje żal, że już po wszystkim) i mecz o honor (po którym zostaje radość, że resztki honoru się ostały).
 
Pytanie czy i u siebie powtórzymy, ten znany wszystkim kibicom na pamięć scenariusz? Mam nadzieje, że nie. Bo jednak wylosowaliśmy drużyny, teoretycznie w zasięgu naszych piłkarzy, bo jednak jesteśmy gospodarzami. Trzeba jednak pamiętać, że tak naprawdę nie mamy do czynienia ze słabymi drużynami. Każda z nich zakwalifikowała się do Mistrzostw, każda z nich prezentuje pewien średni europejski poziom, każda z nich tak jak i my będzie się przygotowywać do tego turnieju. Pytanie czy nasza drużyna to także średni europejski poziom? Mam wątpliwości, ale mam też wielką nadzieje na turniej marzeń: czyli wyjście naszych z grupy.
 
Wbrew jednak wszystkim optymistom nie chce zawczasu ogłaszać sukcesu. Nie chce pisać, że wyjście z grupy mamy w kieszeni. Do póki piłka w grze, wygrać bądź przegrać może każdy. Niezależnie od tego jak daleko w tym Turnieju zabrniemy i czy wyjdziemy z grupy: marzy mi się po prostu byśmy wypadli dobrze i nawet jeśli mielibyśmy przegrywać to by to się stało po meczu rozegranym na dobrym poziomie.
 
Dla polskiej piłki ważniejszy od występu naszych na EURO jest inny mecz. Chodzi o rozgrywkę w PZPN-ie. Bo prawda jest taka, że w naszej piłce sukcesów nie będzie dotąd, dopóki nie dojdzie do poważnej reformy w tej organizacji. Odwołano Zdzisława Kręcinę, jednak to sprawy nie załatwia. Skompromitowany, odarty z wszelkiego wizerunku Związek powinien poddać się głębokiej reformie, ba wręcz rewolucji. Tu nie tylko potrzeba odejścia Grzegorza Lato, tu trzeba odejścia całej świty Związku, która- patrząc na ujawnione taśmy- najwyraźniej polską piłkę ma gdzieś, liczy się po prostu grubość ich portfeli.
 
W obliczu podejrzeń o tak poważne przestępstwa, każdy kto miałby odrobinę honoru podałby się do dymisji, bądź przynajmniej zwołał Nadzwyczajny Zjazd Walnego Zgromadzenia PZPN i oddał się do jego dyspozycji. Sama zmiana członków zarządu, to jednak za mało. Tu potrzeba zmiany statutu, który pozwalałby dostać się do Zarządu PZPN ludziom, niezależnie od ich sukcesów w strukturach wojewódzkich. Trzeba by cwaniaczków, cyników i tych skompromitowanych działaczy zastąpili menagerowie. W polskiej piłce drzemie wielki potencjał, jest on jednak od lat duszony i niszczony w zarodku.
 
Obawiam się jednak, że ten mecz polska piłka znowu przegra.
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości