andi andi
434
BLOG

Święta Bożego Narodzenia czy Konsumpcjonizmu?

andi andi Rozmaitości Obserwuj notkę 0

To już dziś, ten najbardziej wyjątkowy dzień w roku: Wigilia Bożego Narodzenia. Jeszcze tylko kilkanaście godzin przedświątecznej gorączki, kilka godzin pracy, ostatnie porządki… i pozostanie nam tylko wypatrywać pierwszej gwiazdki.

Patrząc na przedświąteczny szał zakupów, już od listopada zewsząd krzyczące na nas świąteczne reklamy można odnieść wrażenie że Święta mogą być pięknie i radosne tylko jeśli kupimy ten i ten produkt  Specjaliści od marketingu, pozornie zatroskani o naszą radość w Święta, przez swoje chwyty powodują tylko to iż po Świętach budzimy się z zdegustowaną miną i o wiele chudszym portfelem.
 
Wydaje mi się, że właśnie przez ten szał zakupów, modę obdarowywania siebie nawzajem coraz to droższymi prezentami, gubimy to co w tych Świętach najważniejsze, gubimy prawdziwy sens tego czasu zadowalamy się w zamian marketingową, plastikową podróbką tego czasu.
 
Życzę sobie i Wam drodzy czytelnicy „Polski i nie tylko” byśmy w te Święta na nowo odkryli, że magia piękno i prawdziwa radość tych dni nie wypływa z najdroższych nawet prezentów, najpiękniej udekorowanych mieszkań, uginających się od potraw stołów, ale po prostu z bycia razem. Życzę byśmy w te Święta, zamiast najbardziej wyszukanych prezentów, (albo mimo tych prezentów), potrafili obdarować innych swoim czasem, uwagą, zainteresowaniem- po prostu sobą, bez potrzeby zachowywania sztucznego uśmiechu i norm społecznych jakie wmawiają nam współczesne konsumpcyjne trendy.
 
Bo sens Świąt Bożego Narodzenia to właśnie bycie razem, bo jak pisze Św. Matka Teresa z Kalukty:
 
„Zawsze, ilekroć uśmiechasz się
do swojego brata i wyciągasz
do niego ręce, jest 
Boże Narodzenie.

 
Zawsze, kiedy milkniesz,
aby wysłuchać, jest
Boże Narodzenie
 
Zawsze, kiedy rezygnujesz z
zasad, które jak żelazna
obręcz uciskają ludzi w ich
samotności, jest Boże
Narodzenie.

 
Zawsze, kiedy dajesz
odrobinę nadziei “więźniom”,
tym, którzy są przytłoczeni
ciężarem fizycznego, moralnego
i duchowego ubóstwa, jest
Boże Narodzenie
 
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w
pokorze, jak bardzo znikome
są twoje możliwości i jak wielka
jest twoja słabość, jest
Boże Narodzenie.

 
Zawsze, ilekroć pozwolisz
by Bóg pokochał innych
przez ciebie,

Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie”
 
Radosnych Świąt!
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości