Policyjny śmigłowiec vs. pęknięty wał

7-ego Czerwca na moim blogu zagościła informacja iż druga fala jest o wiele wyższa niż ta pierwsza.

Tak wskazywały pomiary w Zawichoście.

pomidorowa.salon24.pl/191105,wloclawek-swiniary-vs-warszawa

Jak to się więc stało że w Warszawie druga fala była niższa niż ta pierwsza ?

Stolicę uratowała wyrwa w okolicach Janowca nad którą wcześniej kręcił się policyjny śmigłowiec.

Można pisać że to ufo, że to ruscy albo amerykanie. Problem polega na tym że do tej pory w nocy nie używano policyjnych helikopterów podczas powodzi. A tym razem użyto. A fakt ten widziało wiele osób.

polskalokalna.pl/news/sledztwo-ws-przerwania-walu-w-janowcu,1497850

Śmiem twierdzić iż tak jak Świniary uratowały Włocławek i Płock tak Janowiec uratował Warszawę.

Bez odpowiedzi zostaje pytanie czy nad Świniarami przypadkiem w nocy też nie latał śmigłowiec świecąc na wał w miejscu w którym później powstała wyrwa.

Pikanterii dodaje fakt iż przedwczoraj rezygnację złożył szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa będący na stanowisku od początku roku.

www.pb.pl/a/2010/06/23/Szef_RCB_odchodzi_ze_stanowiska

W grudniu RCB straciło szefa + 10-ciu wysokiej klasy ekspertów również odeszli sami.

Coś chyba jest nie tak....