molasy molasy
2230
BLOG

Kaczyński odpowiada za wszystkie nieszczęścia i afery w III RP

molasy molasy Polityka Obserwuj notkę 38

To rząd PiS, istniejący w l. 2005-07, odpowiada za to, że IPN stracił w tym tygodniu siedzibę.  Woda zalała teraz tunel, którym pod Wisłą miało jeździć metro, dlatego że nie przewidziały tego zagrożenia pisowskie władze Warszawy  w 2006 r. Do afery Amber Gold doszło z winy Jarosława Kaczyńskiego, o czym się dowiedziałem z komentarza pod moją ostatnią notką od internautki Palmer, która przypomniała wyroki na Marcina P. z okresu jego rządów: (Może byś tak zaczął szukać winy w rządach Kaczyńskiego,skazany w 2005 r,2006r,2007 r.i wszystko z zawieszeniem? PALMER 01835 | 19.08.2012 18:57). Jak się dowiedziałem z dyskusji pod inną moją notką „Jak kolega Pawlaka i jego córka do rad nadzorczych trafiali” PiS jest winny nepotyzmu i kolesiostwu polityków PO i PSL w spółkach i instytucjach państwowych. Gdy w jednym z komentarzy nazwałem to zawłaszczaniem państwa przez rządzącą koalicję, odpowiedział mi bloger Polskie Drogi: „Bzdura. Do dzis ludzie z dawnego ukladu (PiS/SO) siedza w radach nadzorczych tu i owdzie. A i prezesa oddzialu polskiego radia z doswiadczeniem w mleczarni tez jakos nie widac.POLSKIEDROGI 221421 | 24.07.2012 16:31)

Skoro wszystkiemu złemu, co się ostatnio w Polsce wydarzyło, winny jest PiS Kaczyńskiego, to nic dziwnego, że według ostatniego sondażu CBOS poparcie dla tej partii spadło o 2 punkty proc., zaś dla PO wzrosło o 4. Nie może być inaczej, bo jedynie Donald Tusk może uratować Polskę („Tusku musisz” „zbawić Polskę”) od rządów PiS!

Wymienione przeze mnie przykłady afer i nieszczęść, do których doszło z winy PiS, to oczywiście jedynie wierzchołek góry lodowej. Bardzo łatwo przecież podać wcześniejsze przykłady. Kryzys finansowy państwa, który objawia się wielkim wzrostem zadłużenia, to oczywiście skutek zaniechania reform przez rząd PiS (albo oczywiście przeprowadzania tych reform, np. obniżenia składki rentowej i podatków). Katastrofę smoleńską spowodował Jarosław Kaczyński, który przez telefon nakazał  swemu bratu Lechowi, żeby wysłał do kabiny pilotów gen. Błasika i zmusił pilotów do lądowania mimo fatalnej pogody. To agent Tomek zmusił posłankę Sawicką do brania łapówek. Aferę hazardową spowodował Mariusz Kamiński, czym skrzywdził tak kryształowo uczciwych polityków PO jak Mirosław Drzewiecki i Zbigniew Chlebowski. Również PiS odpowiadał za to, że na oddanym w obecności minister Muchy Stadionie Narodowym w Warszawie nie można było rozgrywać meczów. Kaczyński szkodzi nie tylko w Polsce, ale również za granicą, bo  to wskutek poparcia przez niego bojkotu przez polityków zachodnich Euro 2012 na Ukrainie, ten nasz bardzo ważny sąsiad oddalił się od Polski i został „wepchnięty w ramiona Putina”.

Uff!!! Czy mam wymieniać dalej? To nie ma żadnego sensu, bo przecież jest „oczywistą oczywistością”, że za całe zło podczas rządów tak fajnego premiera jak Tusk, winę ponosi Kaczyński i PiS! Proszę podać chociaż jeden przykład afery lub nieszczęśliwego wydarzenia, który nie byłby spowodowany przez największą partię opozycyjną w Polsce! Ja takiego sobie nie przypominam. Zawsze się okazuje, że ich przyczyną były rządy PiS, albo to, iż ta partia po przegranych wyborach znalazła się  w opozycji! Właśnie jako partia opozycyjna szkodzi ona może jeszcze bardziej niż w okresie swoich rządów. Z jednej strony rzuca bowiem wciąż rządowi koalicji PO-PSL kłody pod nogi, a z drugiej - jest tak słabą opozycją, że Tusk może być pewny utrzymania władzy, nawet jeśli nic nie będzie robił dobrego dla Polski.

Jest wielkim sukcesem rządowej propagandy, że nawet krytycy rządów koalicji PO-PSL wpisują się w narzuconą przez nią narrację polityczną pt. „Wszystkiemu winny jest Kaczyński i PiS”. Choćby dlatego, że dwukrotnie przegrał wybory parlamentarne, wskutek czego rządzi Tusk! Dowodem na jej skuteczność jest na przykład dzisiejsza notka, zamieszczona na S24 przez blogera Danielika, który zastanawia się, dlaczego Polacy wciąż popierają źle rządzącą Polską partię Tuska. Mniej więcej połowa tekstu poświęcona jest opisowi błędów popełnionych w ostatnim okresie przez … Kaczyńskiego. Danielik twierdzi, że winę za to, iż Polacy nie cofają poparcia PO ponosi przede wszystkim lider opozycji. Autor, który jest bardzo krytyczny wobec Tuska, umacnia jego rządy, pisząc zgodnie z linią rządowej propagandy, że „sam Jarosław Kaczyński jest winny niechęci do swojej osoby” i podaje rzekome przykłady na poparcie tej tezy. Z jego opisu wynika, że rządowa propaganda opisuje osobę Kaczyńskiego we właściwy sposób („oderwany od rzeczywistości wódz”, „nieznajomość cen ziemniaków”, wypychanie przez niego najlepszych ludzi z PiS, których chętnie przygarnia zresztą PO itd., itp.). Z tekstu Danielika wynika, że o wiele lepiej od lidera opozycji prezentuje się premier rządu: „Obecny premier kreuję się na chłopaka z sąsiedztwa, co jest o wiele lepiej odbierane przez społeczeństwo, niż kreacja oderwanego od rzeczywistości wodza.”

Trudno o lepszy przykład tekstu pisanego przez tzw. pożytecznego idiotę, który jest bardzo potrzebny rządzącemu obozowi, żeby wzmocnić i utrzymać po wieczne czasy jego rządy w Polsce. To właśnie tego typu ludzie gwarantują rządzącemu układowi trwanie przy władzy. Dlatego bardzo śmieszy mnie taki fragment notki Danielika: „Zastanawiam się jednak jak Polacy mogli tak zatracić instynkt samozachowawczy i powierzyć kolejne lata u władzy politykom, którzy prowadzą nasz kraj, na skraj przepaści i niczym Gomułka chcą zrobić wielki krok naprzód?” Blogerze Danielik, nasi rodacy zatracili ten instynkt również z twojej winy, bo świadomie czy nieświadomie, powtarzasz w swych tekstach tezy rządowej propagandy!

molasy
O mnie molasy

"JEDYNIE PRAWDA JEST CIEKAWA" - Józef Mackiewicz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka