Ujawnione dziś podsumowanie raportu sugeruje, że Polska nie wiedziała o przeznaczeniu ulokowanych w jej granicach kompleksów CIA.
Choć w ujawnionym w dniu dzisiejszym 499 stronicowym podsumowaniu liczącego niemal 6000 stron raportu na temat tajnych więzień CIA nie pada ani razu słowo "Poland" (dane takie jak nazwiska, funkcje, daty i nazwy krajów zostały zakryte) - dla opinii publicznej na całym świecie fakt istnienia w Polsce tajnych więzień CIA w których stosowano tortury na osobach podejrzanych o działalność terrorystyczną wydaje się oczywisty. Co ciekawe, główną zasługę w zakresie upublicznienia tego faktu należy przypisać publikacjom amerykańskiej prasy.
W samym ujawnionym dziś podsumowaniu raportu nie jest zatem wprost napisane - "Polskie władze nie wiedziały co się działo w więzieniach CIA na jej terytorium" - jednak na stronie 99 podsumowania czytamy:

Co sugeruje, że pewnemu wysokiemu urzędnikowi (być może prezydentowi, premierowi, ministrowi) z kraju, któremu zapłacono za umiejscowienie więzień CIA sugerowano, że w "opłaconych" przez CIA miejscach odosobnienia co prawda przetrzymywano podejrzanych - lecz nie informowano o tym, jakie praktyki miały tam miejsce.
Oczywiście to nie musi być Polska - równie dobrze może chodzić o Rumunię, Bułgarię, Litwę lub inne państwo.
Gdyby tak faktycznie było - nie zdejmuje to oczywiście pełni odpowiedzialności z ówczesnej rządowej administracji, jednak nie stawia jej w najgorszym świetle. Mogło być gorzej.
Nie zamierzam rozstrzygać czy w pewnych skrajnych sytuacjach dopuszczalne jest stosowanie tortur - jednak w cywilizowanym kraju, czy to jest USA czy Polska, jeżeli chcemy stosować takie rozwiązanie w naszym systemie prawnym, jedyną legalną do tego drogą jest uchwalenie ustawy zawierającej takie "wyjątkowe metody". Ustawy nie uchwalono, tortury stosowano bez jakiejkolwiek kontroli sądów - a skoro nikt nie kontrolował zasadności stosowania tych środków, jaka jest gwarancja, że nie zostały zastosowane do zupełnie niewinnych, przypadkowych osób? Jeżeli to nieistotne - to po co nam w ogóle sądy?
Inne tematy w dziale Polityka