Na 12 stycznia Trybunał wyznaczył rozprawę w przedmiocie zbadania zgodności uchwał Sejmu z Konstytucją. Jako że bezsporne jest, że Trybunał Konstytucyjny nie ma prawa do stwierdzania nieważności takich aktów jak uchwała Sejmu (o powołaniu konkretnej osoby), jakim instrumentem posłuży się, by osiągnąć zamierzony cel?
Zamierzony cel, czyli "wyeliminowanie" 5 sędziów wybranych przez PiS, oraz otworzenie drogi do przyjęcia w poczet Sędziów Trybunału Konstytucyjnego 3 Sędziów wybranych Przez PO (którzy "złożą" ślubowanie najprawdopodobniej drogą "korespondencyjną").
Na ten moment pomijam ustawę "naprawczą" która niebawem powinna zostać przegłosowana, przez Senat, podpisana przez Prezydenta oraz opublikowana w dzienniku ustaw (najprawdopodobniej Trybunał jej po prostu nie uzna).
Odpowiedź na postawione pytanie - w jaki sposób Trybunał podejdzie do uchwał Sejmu - znajduje się w stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich do sprawy, której rozpatrzenie zaplanowano na 12 stycznia.
Na marginesie należy dodać, że Prokurator Generalny w sposób jednoznaczny uznał, że Trybunał Konstytucyjny nie ma prawa orzekać o stwierdzeniu niezgodności uchwał z Konstytucją, jako że są to "akty indywidualno-konkretne" nie zaś akty normatywne, a tylko akty normatywne ma prawo badać TK. Prokurator Generalny powołał się przy tym (słusznie) na stanowisko samego Trybunału Konstytucyjnego zaprezentowane w wyroku z dnia 5 czerwca 2001 roku (sygn. akt K. 18/00).
Co ciekawe, także Rzecznik Praw Obywatelskich sugeruje wprost w swoim piśmie do TK z 18 grudnia, co zrobić gdyby TK stwierdził, że jednak nie ma prawa stwierdzić niezgodności uchwał z Konstytucją - RPO sugeruje by... nie robić tego w formie wyroku (ponieważ wyrokiem tej niezgodności nie można byłoby stwierdzić), ale w formie uchwały Zgromadzenia Ogólnego sędziów Trybunału o stwierdzeniu braku mocy prawnej uchwał Sejmu o powołaniu 5 sędziów TK wybranych przez PiS.
Rzecznik argumentuje, że skoro Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK może stwierdzić wygaśnięcie mandatu Sędziego TK (np. w efekcie kary orzeczonej w postępowaniu dyscyplinarnym) "tym bardziej może stwierdzić, że dany mandat w ogóle nie powstał"(str. 24 pisma RPO).
Zapewne z tej "porady" RPO skorzysta Trybunał i "unieważni" wybór sędziów przez PiS nie wyrokiem... ale uchwałą Zgromadzenia Ogólnego.
