W dzisiejszej porannej audycji na antenie Radia Zet profesor Michał Kleiber w rozmowie z Moniką Olejnik stwierdził, że nie można wykluczyć, iż na pokładzie samolotu TU-154 M doszło do wybuchu. Jego zdaniem mógł on nastąpić w momencie gdy samolot spadł już na ziemię lub w innym momencie wcześniej gdy samolot był jeszcze w powietrzu. Podkreślił, że wybuch wcale nie musi być skutkiem zamachu, gdyż samolot jest na tyle skomplikowaną konstrukcją, że różne rzeczy mogą się wydarzyć.
Zaznaczył także, że dokumentem bazowym do dalszych prac nad ustaleniem przyczyn katastrofy TU-154 M pod Smoleńskiem powinien być raport Komisji Jerzego Millera.
Inne tematy w dziale Polityka