Obecna kampania wyborcza daleka jest od ideału, w zależności z której strony spytać niedostatkii są wielorakie. Brak konkretów, jasnych deklaracji, nie wiadomo jaki jest program danej partii i oczywiście brak debat. Jednak już sam brak debat nadrabiany jest ogólnonarodową debatą nt braku debat. Szczęście w nieszczęściu ostatnio do tej układanki doszła debata o kibicach, co jak wiadomo na pewien czas stało się tematem numer jeden i chyba tylko sami nieświadomi kibicie nie wiedzą jak ważną, wiekopomną rolę mogą odegrać dla przyszłości naszego kraju. MIędzyinnymi ci ostatni stali się bohaterami najnowszego spotu PO.
Sam spot świadczy o jednym, partia Donalda Tuska faktycznie nie ma już nic do zaoferowania Polakom poza histerycznym strachem przed szarżującym Kaczyńskim. Bo jak inaczej wyjaśnić to co pokazane jest w tym spocie. Polacy zmądrzeli i 4 lata ostatnich rządów nauczyły jak nalezy odnościć się do obietnic Tuska, a o przykład dość łatwo. Chociazby nagłośnione 300 mld złotych, na które zdecydowana większość kiwa głowami, te pieniądze są tak abstrakcyjne, jak nasze przyszłe emerytury. Nic więc dziwnego, że rząd stara się wykorzystać ostatnią deskę ratunku.
W programie Lisa, w którym sam prowadzący, a było to powtarzane wiele razy, wyłożył się jak długi, złamał wszelkie zasady i nawet nie krył się ze swoją stronniczością ( czy kiedykolwiek to robił?). W moim odczuciu powinien dać sobie spokój z dziennikarstwem. Gdyby jednak przeszedł do polityki - jawnej rzecz jasna - byłby tak samo marny, jak w swoim ostatnim programie.
Dla salonu jest oczywiste, że "Kaczka" zadziobała Lisa i chyba już nic nie stoi na jej drodze do upragnionego zwycięstwa i to jest ostatni sygnał ostrzegawczy, aby wybudzić uśpiony elektorat z letargu, który jakoś nie kwapi się do demonstrowania swojej niechęci i odrazy dla prezesa. Salon, jak już ma w zwyczaju, do porażki nigdy się nie przyzna, wyciągając swoją najtęższą broń próbuje razić nią swoich dawnych wyborców. Pomijając Bogu ducha winnych "obrońców krzyża", bo właściwe kto miałby się bać grupy starszych pań i panów? Z całym szacuniem dla tych ostatnich, pragnę ukazać co najwyżej dziwaczność tego przedstawienia. Wydaje się, że ów spot w żaden sposób nie odpowiada na najważniejsze pytania, które stawiają sobie Polacy, zaś PO strzela ślepakami.
O co dziś pytają Polacy? Z całą pewnością zaczynają się bać o najbliższą przyszłość, swoją i państwa. Coraz mniej obchodzi ich to, że Kaczyńskiego powinno się tylko nienawidzieć. Z tego względu coraz mniej interesuje ich co robi i co mówi prezes. Pytają zaś co państwo dla nich zrobiło, jak żyć?
Tu należy ostro wskazać, że zrobiło jedno korzystając przy tym z pomocy mediów, kierując sie nienawiścią do PiS, nią właśnie sporą część Polaków zaraziło. Miecz Platformy, który 4 lata temu skutecznie poharatał opozycję, obecnie jest tylko mieczykiem, ciężko powiedzieć czy naładowanym czy nie. Z całą pewnością, ktoś kto mieczem wojuje, od niego ginie. Tym bardziej, że nie pozostała już żadna inna broń, aby ugodzić przeciwnika. Polska budowe, w istocie jest w bałaganie budowy, nie było skoku cywilizacyjnego, nie było modernizacji, nie było Irlandii i jej nie będzie. Polska zasługuje na sukces, ale nie w oparach nienawiści.
