catrw catrw
260
BLOG

Inwazja, czy negocjacje?

catrw catrw Polityka Obserwuj notkę 4

Inwazja, czy negocjacje?

„Gdy ja mówię o pokoju, tamci prą do wojny”. (Psalmy 120: 7).

Egipska dyplomacja prowadzi rozmowy z Hamasem, Islamskim Dżihadem i Izraelem dotyczące zawieszenia broni.

Dla dobra negocjacji nikt nie informuje o warunkach.

Struktury dowódcze Hamasu i zasoby zostały znacznie osłabione.

Choć Żelazna Kopuła przepuszcza mniejsze rakiety, te wszystkie strategiczne mogące wywołać poważne szkody zatrzymuje. I tak zatrzymano 7 najgroźniejszy rakiet irańskich jakie posiadał Hamas w Gazie. Żelazna kopuła przechwyciła 85-90% rakiet.

Siły Obronne Izraela oszacowały, że organizacje palestyńskie w Gazie wystrzeliły ponad 500 pocisków. Zdecydowana większość była skierowana na południowy zachód Izraela - obszar przylegający do Strip, a także miasta Aszkelon i Aszdod - ale Hamas wystrzelił siedem rakiet dalekiego zasięgu w kierunku Jerozolimy w poniedziałek wieczorem, a w stolicy Izraela i pobliskim mieście zabrzmiały syreny ostrzegawcze. Dwóch cywilów zginęło, a ponad 80 zostało rannych.

Izrael odpowiedział na ostrzał rakietowy długą serią nalotów na „cele należące do organizacji terrorystycznej Hamas w Gazie”. Rzecznik IDF powiedział, że przeprowadzono ponad 150 ataków, wymierzonych w magazyny i zakłady produkcyjne amunicji, tunele ataku Hamasu przeznaczone do infiltracji Izraela oraz agentów Hamasu i Islamskiego Dżihadu. Źródła palestyńskie podały 26 ofiar śmiertelnych, w tym dziewięcioro dzieci.

We wtorek minister obrony Benny Gantz zatwierdził powołanie 5000 rezerwistów do armii.

IDF poinformował o brawurowej nocnej operacji, aresztowano kierownictwo Hamasu na Zachodnim Brzegu Jordanu.

W pobliży Strefy Gazy rozlokowano doborową dywizję pancerną i spadochroniarzy, „przygotowują się zgodnie z planami operacyjnymi zatwierdzonymi do wojny w Gazie w ubiegłym roku”.

Prof. Gabriel Ben-Dor, kierownik programu studiów nad bezpieczeństwem narodowym na Uniwersytecie w Hajfie, powiedział, że Izrael prawdopodobnie będzie kontynuował swoją reakcję powietrzną, ale uniknie ataku naziemnego.

 „Myślę, że prawdopodobieństwo operacji naziemnej jest mało prawdopodobne” - powiedział The Media Line. Izrael musi zdecydować się, czy jego celem jest wyegzekwowanie ceny od Hamasu za agresję za pomocą nalotów, które zaszkodzą jego infrastrukturze wojskowej i przywódcom, czy też jego interesom najlepiej będzie służyć zakończenie kontroli organizacji nad Gazą Strip. Ben-Dor wyjaśnił, że zarówno Hamas, jak i izraelski rząd w ostatnich latach byli zadowoleni ze status quo.

 Teraz pytanie brzmi, co Izrael może zrobić w odpowiedzi na atak, który zmienia zasady gry, bez obalenia tamtejszego reżimu? ”

Profesor uważa, że ​​pomimo ataku na stolicę Izraela w dniu obchodów narodowych, rząd Izraela „nie chce chaosu”, który spowodowałoby obalenie Hamasu.

 Z tego powodu przewiduje, że „ nastąpią ponownie ataki z powietrza, celując w składy rakiet, fabryki amunicji, miejsca produkcji broni, siedziby [organizacji], obiekty szkoleniowe i tak dalej”.

 Bryg. Generał (res.) Dr Meir Elran, szef Programu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Instytucie Studiów nad Bezpieczeństwem Narodowym Uniwersytetu w Tel Awiwie, zgadza się, że jest wysoce nieprawdopodobne, aby w operacji wzięły udział bataliony piechoty i jednostki pancerne. „Izrael nie chce być wepchnięty w operację wojskową, która z jednej strony nie rozwiąże jego problemów, a stworzy tylko inne. … Izrael chce opanować sytuację, atakując z daleka, głównie za pomocą nalotów. Izrael nie chce wkraczać do Gazy ”- powiedział Elran w wywiadzie dla The Media Line.

 Obaj panowie zgadzają się, że obecnie Izrael nie chce rządzić Gazą ani obalić Hamasu, więc wejście do Strefy jest niedobrą opcją dla decydentów w tym kraju. Należy zauważyć, że izraelskie siły lądowe na granicy Gazy są wzmacniane. Jednak zdarzyło się to już w przeszłości bez przekształcenia się we wtargnięcie.

Eskalacja między Izraelem a Gazą nastąpiła, gdy Ramadan zbliża się do końca, miesiąc wzmożonych napięć i gwałtownych starć między izraelską policją a Arabami w Jerozolimie oraz między Arabami i Żydami w całym kraju. Konfrontacje w mieście osiągnęły apogeum w poniedziałek, kiedy na terenie kompleksu Wzgórze Świątynne / Meczet Al-Aksa spotkali się uczestnicy zamieszek i policja. Według źródeł palestyńskich rannych zostało około 300 Arabów, podobnie jak 21 funkcjonariuszy policji.

Hamas wystosował ultimatum do Izraela, żądając, aby jego siły bezpieczeństwa wycofały się z kompleksu Al-Aqsa i dzielnicy Sheikh Jarrah (gdzie kilka palestyńskich rodzin stoi w obliczu eksmisji z domów, które według izraelskiego sądu należały do ​​Żydów przed wojną 1948 r.), a wszyscy aresztowani podczas zamieszek zostaną uwolnieni do godziny 18:00, albo inaczej zemściliby się. Hamas punktualnie wystrzelił siedem rakiet dalekiego zasięgu w kierunku Jerozolimy, której ulice były wówczas pełne celebransów Dnia Jerozolimy.

Równolegle z ostrzałem rakietowym w poniedziałek wieczorem w kilku miejscach w całym kraju doszło do aktów przemocy, kiedy arabscy ​​izraelscy buntownicy wyszli na ulice. W Lod i Ramle dwa miasta z mieszaną populacją żydowską i arabską, synagogi i żydowska szkoła były celem podpaleń i profanacji, zmuszając mieszkańców do ratowania świętych zwojów Tory przed spaleniem.

Na południu Izraela podobno wyciągnięto kobietę z jej samochodu, który następnie został podpalony. Ultraortodoksyjny mężczyzna został otoczony w swoim samochodzie w wiosce Kafr Kanna w Galilei; pojazd został zdewastowany i został ciężko pobity. Podczas wydarzeń w Lod zginął arabski Izraelczyk. Policja aresztowała Żyda pod zarzutem zabójstwa za zastrzelenie 25-letniego Mousa Hasouna. Podejrzany twierdzi, że działał w samoobronie. Ta ostatnia runda przemocy ma miejsce, gdy rozmowy koalicyjne były bliskie skłonienia islamistycznej partii United Arab List do poparcia nowego rządu.

Jeśli zostanie to zrealizowane, to będzie to  historyczny krok w kierunku integracji obywateli arabskich z izraelskim społeczeństwem.

Elran wyjaśnia, że ​​protesty z ostatnich tygodni, których kulminacją były poniedziałkowe zamieszki, były odpowiedzią na zniewagę i groźbę odczuwaną przez ludność Izraela wobec ich uczuć religijnych, a w szczególności działania w meczecie Al-Aksa (miejsce gdzie Abraham chciał złożyć ofiarę z Izaka). Nagranie wideo krążące od sobotniej nocy pokazuje izraelską policję graniczną wchodzącą do meczetu i rzucającą granaty ogłuszające. Chociaż kontekst jest niejasny, działania te, są postrzegane jako rażąca obraza muzułmańskiej wrażliwości. Fakt, że miało to miejsce podczas Ramadanu, tylko potęgował ten wpływ. Jak mówi Elran, w ostatnich dwóch dekadach społeczność arabsko-izraelska integruje się ze społeczeństwem izraelskim. Wyjaśnił, że obecny atak, tarcia i przemocy byłby niezwykle istotne, by odwrócił bieg wydarzeń w kierunku tego zjawiska. „Pierwszym krokiem jest przywrócenie pokoju” - mówi.

Bension Meir Hai Uziel: „pragniemy pokoju, ale nie pójdziemy jak owce na rzeź, będziemy raczej bronić się siłą i odwagą w naszej historycznej ojczyźnie”.

……………………………………………………..

Szatański plan

W czasie Dnia Jerozolimy Hamas punktualnie o 18 wystrzelił siedem rakiet dalekiego zasięgu (Fateh- 313) w kierunku Jerozolimy, której ulice były wówczas pełne celebransów Dnia Jerozolimy. Mogło zginąć 15-20 tysięcy Żydów.





Zadziałała „Żelazna kopuła”...Kto doradził Hamasowi tego typu atak, który mógł doprowadzić do wojny światowej na Bliskim Wschodzie?

- Rosjanie, czy Irańczycy?


...

catrw
O mnie catrw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka