https://www.sciencealert.com/physicist-claims-universe-has-no-dark-matter-and-is-27-billion-years-old
https://www.sciencealert.com/the-entire-universe-could-be-twice-as-old-as-we-thought
https://academic.oup.com/mnras/article/524/3/3385/7221343?login=false
Wystrzelony Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pozwolił zajrzeć dalej niż kiedykolwiek w głąb kosmosu (i wstecz w czasie) i zrobić to w wielu pasmach światła.
Pozyskane dane wysłały wielu astronomów i fizyków z powrotem do ich tablic, aby ponownie przeanalizowali poprzednie teorie i założenia.
Ciekawe wnioski i spostrzeżenia ustalił dr Rajendra Gupta, fizyk teoretyczny z University of Ottowa.
Twierdzi on, że nowe dane sugerują, że Wszechświat jest prawie dwa razy starszy niż 14 miliardów lat, które podawano nam od bardzo dawna.
A jeśli to prawda, to twierdzi dalej, że nie ma potrzeby istnienia czegoś takiego jak ciemna materia, ponieważ wszechświat zachowuje się dokładnie tak, jak powinien. To „rewolucyjne” wnioski, jeśli zostaną potwierdzone, to zmieniłyby krajobraz obecnej astrofizyki.
Fale dźwiękowe skamieniałe na mapach galaktyk we Wszechświecie mogą być interpretowane jako oznaki Wielkiego Wybuchu, który miał miejsce 13 miliardów lat wcześniej, niż sugerują obecne modele.
W zeszłym roku fizyk teoretyczny Rajendra Gupta z Uniwersytetu w Ottawie w Kanadzie opublikował dość niezwykłą propozycję, że obecnie akceptowany wiek Wszechświata jest „sztuczką” światła, która maskuje jego prawdziwie starożytny stan, jednocześnie uwalniając nas od potrzeby wyjaśniania ukrytych sił.
Najnowsza analiza Gupty sugeruje, że oscylacje z najwcześniejszych momentów w czasie zachowane w wielkoskalowych strukturach kosmicznych potwierdzają jego twierdzenia...
Gupta stwierdził, że jeśli Wszechświat ma 26,7 miliarda lat, jak uważa jego zespół, "Wszechświat nie potrzebuje ciemnej materii do istnienia".
Wcześniejsze badania sugerowały, że wszechświat rozszerza się szybciej, niż powinien, biorąc pod uwagę ilość materii fizycznej, którą jesteśmy w stanie zaobserwować w kosmosie. To dlatego fizycy musieli wymyślić ciemną materię (i odpowiadającą jej partnerkę, ciemną energię), aby wyjaśnić to, co było obserwowane. Ale znacznie większy wszechświat, który jest obecnie zakładany, pozwoliłby na pozorny ruch wszystkich ciał niebieskich.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zagląda coraz dalej w przestrzeń kosmiczną i coraz dalej w przeszłość, i wciąż znajduje więcej "rzeczy" nowości.
Wciąż nie znaleziono "końca" wszechświata. Jeśli w pewnym momencie powstał z Wielkiego Wybuchu i zaczął rozszerzać się na zewnątrz, to gdzieś powinna być zewnętrzna krawędź....
A poza tym powinna być tylko pusta przestrzeń (model teoretyczny, teoria). Wiemy, że żadna przestrzeń nie jest całkowicie pusta, nawet w idealnej próżni.
..
