Największa w historii świata inwigilacja elektroniczna…

Hong Kong to bardzo trudna sytuacja dla kierownictwa ChRL:

- jeśli czołgi wjadą do miasta, to nastąpi ucieczka wielkiego kapitału, gospodarka Chin straci i nastapi izolacja w świecie.

- jeśli będzie liberalizacja, to mogą nastąpić zmiany personalne w kierownictwie KPCh, dalsze protesty w Chinach.

Na polecenie władz chińskie służby przygotowują operację specjalną z zastosowaniem nowoczesnych technologii.

Zainstalowano obok istniejących, wiele kamer monitorujących ulice i wszystkie instytucje także miejsca kultu religijnego i lokale gastronomiczne.

Wszystko jest przesyłane na serwery z oprogramowaniem do rozpoznawania twarzy i szybkiej identyfikacji osób w tłumie….

Monitorowane są wszystkie połączenia telefoniczne, SMS-y, faksy, e-maile, komunikatory internetowe i inna komunikacja cyfrowa.

Służby bezpieczeństwa - rutynowo (wcześniej) wprowadziły w rezydencjach i biurach, technologiczne zabezpieczenia ułatwiające dostęp do komputerów, telefonów i faksów.

Monitorowana jest komunikacja w mediach społecznościowych, służby opracowały system oceny mieszkańców Hong Kongu.

Gromadzone są ogromne ilości danych w celu uzyskania wyników dla osób fizycznych i firm w celu usunięcia braków w„ zaufaniu społecznym ”...

Informacje dotyczą: danych akademickich, wykroczeń drogowych, obecności w mediach społecznościowych, kontaktów towarzyskich, przyjaźni, przestrzegania przepisów dotyczących kontroli urodzeń, wyników pracy, nawyków konsumpcyjnych i inne tematy…

Ponoć są punkty za lojalność. Zachęca się obywateli do współpracy z policją.

Na podstawie zebranych danych ustalono, że kilka tysięcy osób potrzebuje resocjalizacji, najlepiej w obozach pracy w Chinach kontynentalnych…

W przypadku trwania protestów dane będą wykorzystane do szybkiego aresztowania przywódców protestu przez komanda sił specjalnych.

Komanda już są w mieście, rozlokowane w różnych częściach miasta, mają dobre środki łączności i komunikacji.