Grzegorz Kołodziejczyk Grzegorz Kołodziejczyk
188
BLOG

Pakiet Klimatyczny Priorytet nie dla każdego!

Grzegorz Kołodziejczyk Grzegorz Kołodziejczyk Polityka Obserwuj notkę 0

 

Radni wojewódzcy Platformy Obywatelskiej i PSL nie dopuścili, by Sejmik Śląski przyjął uchwałę – apel do Rady Ministrów, aby w czasie polskiej prezydencji rząd RP uczynił renegocjację tego Pakietu Klimatycznego głównym priorytetem

 

 

Bank Światowy zakłada, że wdrożenie Pakietu Klimatycznego w obecnym kształcie (m.in. redukcja  emisji dwutlenku węgla o 20 proc.) będzie kosztowało Polskę 1,4% PKB rocznie do 2020r., inne wyliczenia szacują jeszcze większe koszty przy średniej unijnej 0,55% PKB. Wdrożenia pakietu spowodują już od 2013 roku skokowy wzrostu cenprądu i ciepła, rzędu 20 – 30 proc. Instytut im. Kwiatkowskiego ocenił, że wskutek emigracji przemysłu Polska może stracić 345 – 525 tyś. miejsc pracy w latach 2013-2014, w tym znaczną ilość w województwie śląskim. Czas, w którym rząd polski może wnieść o rewizję głównych założeń Pakietu, nieubłaganie dobiega końca. Wydawać by się mogło, że dla radnych Sejmiku Śląskiego sprawa ta jest priorytetowa.

 

– Niestety, dla radnych z PO i PSL ważniejsze było porozumienia o współpracy i rozwoju przyjaznych stosunków pomiędzy Województwem Śląskim a chińską prowincją Liaoning niż sprawa pakietu klimatycznego – mówi Bożena Borys-Szopa, radna Sejmiku, reprezentująca klub Prawa i Sprawiedliwości. – Nie wiem czym kierowali się radni PO i PSL, nikt z nich nie tłumaczył swojego stanowiska. To skandal! – nie ukrywa Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”. 30 czerwca w Warszawie, podczas spotkania z delegacją „Solidarności” premier Donald Tusk zapowiedział, że powstanie wspólny zespół rządowy-związkowy, który zajmie się pracami związanymi z możliwością weryfikacji i  renegocjacji pakietu energetyczno-klimatycznego.– Solidarność zebrała zespół ekspertów, który właśnie rozpoczyna prace. Na razie samodzielne, bo choć minęły już blisko trzy miesiące od zapowiedzi premiera, nadal nie wiemy, czy rząd  wybrał już swoje grono specjalistów, którzy mogliby wejść w skład wspólnego zespołu. Może to jest przyczyna zachowania radnych PO i PSL?

 

Kolorz uważa, że premier nie mógłby przejść obojętnie wobec uchwały Sejmiku Śląskiego wzywającą rząd do rewizji pakietu klimatycznego, tym bardziej, gdyby to była inicjatywa ponadpartyjna, pod którą podpisaliby się członkowie jego partii.– Radni nie powinni w tak ważnych sprawach uprawiać partyjniactwa. Tymczasem Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” powołała zespół ekspercki, którego celem jest analiza społeczno-gospodarczych skutków wdrożenia unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. W skład zespołu, oprócz przedstawicieli związku, weszli polscy naukowcy specjalizujący się m.in. w  kwestiach zmian klimatu, ekologii oraz eksperci z zakresu gospodarki i finansów. Do  grupy ekspertów zespołu związkowego weszli m.in.: prof. Leszek Marks  z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie,  prof. Bronisław Barchański z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie,  specjalizujący się w ekologii i ochronie środowiska w górnictwie ,  dr Eryk Łon z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który bada finansowo-gospodarcze skutki wdrożenia pakietu, klimatolog dr Marek Chabior z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego oraz dr Bolesław Jankowski z EnergSys Sp. z o.o.,  autor szeregu analiz dotyczących społecznoekonomicznych skutków polityki klimatycznej.

 

 

– W miarę postępu prac zamierzamy to grono poszerzać o kolejnych ekspertów.  Liczymy też, że jeszcze w tym roku poznamy pierwsze wyniki prac naukowców z Instytutu Ekonomicznego Narodowego Banku Polskiego, którzy decyzją Rady Polityki Pieniężnej zajmują się analizą  kosztów społeczno-gospodarczych wdrożenia pakietu klimatyczno-energetycznego - dodaje Kolorz. Pierwsze efekty prac Zespołu powinniśmy poznać w połowie października, bo do tego czasu eksperci przygotują konkretne propozycje dla polskiego rządu, z którymi ten powinien czy raczej mógłby wystąpić do Komisji Europejskiej. Pytanie jaki miałby to być rząd, to w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych jest rzeczą wtórną. Kompletny raport Zespołu ekspertów ma być gotowy w połowie listopada. Wtedy z inicjatywy „Solidarności” odbędzie się konferencja w ramach kampanii „Stop antywęglowej kampanii”. I to nie byle gdzie, bo w Sali Kongresowej w Warszawie. W grudniu odbędzie się światowa konferencja klimatyczna w Durbanie. Kolorz liczy, że raport zespołu eksperckiego będzie stanowił jeden z kluczowych elementów polskiego stanowiska w sprawie limitów emisji CO2. Wciąż ma bowiem nadzieję, że pod dokumentem tym podpiszą się przedstawiciele rządu. – Ktoś może zapytać, a co związkowcom do tego? Odpowiedź jest prosta. Zgoda na wdrożenie pakietu w obecnym kształcie oznacza biedę, bezrobocie i zahamowanie rozwoju Polski na wiele lat. I obowiązkiem  organizacji społecznej, która reprezentuje interesy polskich pracowników jest walka, aby ten czarny scenariusz się nie spełnił - mówi Dominik Kolorz. - Jest to też obowiązek każdego polskiego polityka. I mam nadzieję, że ci odpowiedzialni i nie krótkowzroczni .

http://www.solidarnoscgornicza.org.pl/

 

 

W mojej pracy zawodowej i społecznej spotykam się z wieloma problemami. Staram się dostrzegać je i pomagać w ich rozwiązaniu.Jestem Przewodniczącym Komisji Kultury Sportu i Turystyki.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka