RadoslawKowalski RadoslawKowalski
1653
BLOG

Michalkiewicz podważa zbrodnie wojenne Rosjan na Ukrainie

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Polityka Obserwuj notkę 23

Stanisław Michalkiewicz podważa zbrodnie wojenne na Ukrainie dokonywane przez rosyjskie wojsko i wyśmiewa wyjazd Jarosława Kaczyńskiego wraz z Mateuszem Morawieckim oraz premierami Czech i Słowenii do tego państwa. 

Stanisław Michalkiewicz jest konserwatywnym publicystą uznawanym za wielki autorytet na prawicy. Często jednak jego przeciwnicy zarzucają mu posługiwanie się  językiem nienawiści. Chodzi tutaj przede wszystkim o sprawę słynnej "Kasi"- ofiary księdza, który molestował ją seksualnie; Michalkiewicz porównał ją do prostytutki. Teraz prawicowy komentator szydzi z zabijanych dzieci przez Rosjan na Ukrainie: "Jak wiemy z przekazów naszych niezależnych mediów Putin w szczególności uwziął się na dzieci. Właściwie do żołnierzy ukraińskich nie strzela- bo nie słyszeliśmy, żeby żaden tam ginął- ale dzieci jak najbardziej. Zasłuży z całą pewnością na takie określenie "morderca ukraińskich dzieci" i tutaj znajdujemy na analogie do wojny koreańskiej. Jak wybuchła wojna koreańska to tam również strzelano do koreańskich dzieci no i prezydent Korei Południowej oraz generał MacArthur zostali nazwani przez naszych publicystów naszych niezależnych mediów: Wandę Odolską, Stefana Martykę mordercami dzieci"- stwierdził.

Michalkiewicz również skomentował wyjazd- przez niektórych uważany już za historyczny- prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego w towarzystwie premierów: Słowenii oraz Czech na Ukrainę. Publicysta wspierający Konfederację wyśmiał tą inicjatywę: "Naczelnik państwa Jarosław Kaczyński ze swoim pierwszym ministrem Mateuszem Morawieckim wsiedli w sznelcug; około godziny 11:00 przekroczyli granicę Polski no i jadą sobie do Kijowa jak gdyby nigdy nic: najwyraźniej w pociągu jest bezpieczniej.... w samolocie nie wiadomo co by było; pewnie Putin wsadziłby znowu 2 bomby no i skończyłoby się to tragicznie. A w pociągu,  zwłaszcza w wagonie restauracyjnym  to bezpiecznie i przyjemnie. Podobno Jarosław Kaczyński z Mateuszem Morawieckim są wysłannikami całej Europy. do prezydenta Zełeńskiego. Być może program wycieczki przewiduje, że Jarosław Kaczyński zostanie zawieziony blisko walk, usłyszy tam strzały- po czym wróci sznelcugiem do Polski no i liść do wieńca sławy będzie mógł sobie przypiąć"- powiedział.

Michalkiewicz oczywiście nawiązuje do incydentu jaki miał miejsce w 2008 roku w Gruzji kiedy w okolicy Lecha Kaczyńskiego padły strzały. Dwa lata później doszło do katastrofy smoleńskiej w której zginął prezydent Polski wraz z całą elita państwa i przez niektórych obserwatorów zdarzenie, które miało miejsce dwa lata wcześniej w Gruzji było uznane za ostrzeżenie od Putina dla Lecha Kaczyńskiego. Trudno wogóle nie oprzeć się wrażeniu, że przebieg tej wojny irytuje Stanisław Michalkiewicza; według niego sukces ukraińskiej armii w walce z Rosją jest przesadzony i jest częścią propagandy anty-rosyjskich mediów a sam publicysta podkreśla, że Rosja zajmuje 1/6 globu  i trzeba się z nią liczyć.  



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka