RadoslawKowalski RadoslawKowalski
55
BLOG

Najlepszy Arsenal od czasów Wengera

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Sport Obserwuj notkę 0

Jeszcze niedawno wydawało się, że projekt: "Mikel Arteta jako trener Arsenalu" nie wypali i że włodarze klubu z Londynu będą musieli szukać jego następcy. Dzisiaj Arsenal jest największą rewelacją tego sezonu w Premier League i gra porywający futbol. Bez wątpienia jest to najlepszy Arsenal od czasów złotej ery Wengera i jest to zasługa hiszpańskiego trenera.

Wszyscy fani Premier League pamiętają ten wielki Arsenal prowadzony przez francuskiego menadżera Arsena Wengera z: Vieirą, Henrym, Ljungbergiem, Piresem w składzie, który nie przegrał w lidze, w sezonie 2003-2004 ani jednego meczu. Wówczas "Kanonierzy" grali porywający futbol- jeden z najlepszych w Europie- i co dzisiaj trudno jest sobie wyobrazić zdobywali systematycznie trofea. Z pewnością kibice tej drużyny wspominają tamten czas z nostalgią, bo wiele się zmieniło od tamtych lat,  a Arsenal zapomniał już na dobre co to znaczy zakończyć sezon w "pierwszej czwórce"  i grać w Lidze Mistrzów. Co jest tego przyczyną? Przede wszystkim pojawiły się ogromne pieniądze w Manchesterze City oraz Chelsea a to oznaczało, że oprócz Manchesteru United doszło Arsenalowi dwóch poważnych konkurentów  w walce o prymat w Anglii. Ponadto Arsenal, który za Wengera prowadził bardzo racjonalną politykę transferową nie przepłacając za piłkarzy i stawiając na młode talenty był w tej rywalizacji bez szans. Pojawili się również jak przystało na najlepszą ligę świata topowi trenerzy nowego pokolenia: Guardiola, Klopp. Mourinho z którymi Wenger nie potrafił wygrywać. I pomimo tego, że  Arsenal przestał się liczyć się w walce o najwyższe trofea, ludzie wciąż mu kibicowali ze względu na styl jaki prezentowała drużyna Wengera, która nie bez powodu była nazywana "angielską Barceloną". W końcu jednak włodarze klubu z Emirates doszli do wniosku, że z Wengerem Arsenal już nic nie wygra i podziękowali mu za współpracę- w ten sposób skończyła się era najwybitniejszego menadżera w historii tego klubu. Jaka to była era? Kiedy wieść o odejściu Wengera z Arsenalu obiegła Wyspy Brytyjskie wielu trenerów, komentatorów ligi angielskiej, dziennikarzy, krótko mówiąc ludzi z środowiska jednoznacznie nazwało Wengera jednym z najlepszych trenerów w historii Premier League. Za co? Raz, że za ofensywny i atrakcyjny dla oka kibica styl jaki prezentował Arsenal; ale również za rozsądną politykę transferową, dzięki, której sytuacja finansowa Arsenalu za Wengera była stabilna. Cały pomysł Wengera polegał na tym, żeby sprowadzać do klubu młode talenty albo wychowywać je w swojej akademii, zrobić z nich piłkarzy światowej klasy i później sprzedać do większych klubów za duże pieniądze. Ta polityka ma tylko jedną wadę: taki klub nigdy nie będzie mógł walczyć jak równy z równym z największymi klubami europejskimi, ponieważ systematycznie pozbywa się swoich najlepszych graczy. Niemniej jednak Wenger jest chyba rekordzistą jeśli chodzi o wypromowanie wielkich talentów i ukształtowanie ich na graczy światowego formatu.  Bo sztuką nie jest kupowanie sobie sukcesu, bo to nic trudnego, ale osiąganie go zachowując rozsądek i normalność, nie ulegając różnym szaleństwom-  przestrzegając zasad i wartości. Po odejściu Wengera przyszło wielu trenerów, ale nikt nie mógł dorównać Francuzowi- Arsenal nie mógł się otrząsnąć z tej straty tak samo jak to jest obecnie w Manchesterze United, który po odejściu sir Alexa Fergusona nie może wrócić na właściwe tory (to tylko pokazuje jak wielkiej klasy menadżerami byli: Francuz oraz Szkot. Ach! te ich pojedynki). Aż tu nagle do klubu z Emirates przyszedł młody utalentowany trener- były podopieczny Wengera i były asystent Guardioli, Mikel Arteta.  Na początku nic nie wskazywało na to, że ten pomysł wypali, bo Arsenal szczególnie się nie różnił od tego z poprzednich lat- cały czas grał przeciętnie.  Co więcej ten sezon rozpoczął fatalnie i coraz głośniej się mówiło o zwolnieniu Artety . A co jest dzisiaj? Arsenal jest największą rewelacją tego sezonu: ma najmłodszego menadżera w Premier League, najmłodszy zespół i gra porywający futbol. Partey, Saka, Martinelli, Odegaard, Smith Rowe, Tierney, White-  to są już wielkie nazwiska nie tylko w angielskiej piłce, ale również i europejskiej. W szczególności trio ofensywnych pomocników : Saka, Martinelli, Odegaard robi kosmiczne wrażenie. Wciąż nie mogę pojąć jak Real mając w składzie Modrica oraz Krossa, którzy zbliżają się do końca kariery mogli oddać takiego piłkarza jak Odegaard. Już kiedyś popełnili taki błąd z Ozilem. Trzeba oddać co się należy Artecie, bo to on dokonał tych transferów i zbudował tą drużynę.

Arsenal obecnie znajduje się na czwartym miejscu w lidze i ma olbrzymie szanse przy przeciętnych: Manchesterze United oraz Tottenhamie zagrać w następnym sezonie w Champions League- coś czego nie udało się Kanonierom od kilku lat. I nie ulega najmniejszej wątpliwości, że obecny Arsenal jest najlepszym od czasów złotej ery Wengera. Nieprzypadkowo prezydent Barcelony Joan Laporta brał pod uwagę zatrudnienie Artety w roli trenera tego klubu. To jeden z najbardziej obiecujących trenerów na świecie. Myślę, że może zostać następca Guardioli w Manchesterze City, ale mam nadzieję, że  zostanie w Arsenalu jak najdłużej, bo wykonuje tam świetną pracę.  Czas pracuje dla "Kanonierów". Oby tylko ponownie drużyna nie została rozsprzedana.  

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport