Kto tuszuje kolejny rasistowski wybryk Ojca Tadeusza Rydzyka?

"Niesmacznym żartem Rydzyk popisał się już po mszy, w chwili, kiedy przed pielgrzymami występowali goście pielgrzymki. W pewnym momencie podszedł czarnoskóry sympatyk Radia Maryja, który chciał opowiedzieć pielgrzymom jak to radio jest dla niego ważne i jak wiele mógł z fal rozgłośni dowiedzieć się o Polsce. „Popatrzcie, on chyba w ogóle się nie mył, popatrzcie” - gruchnął ojciec dyrektor do mikrofonu. U stóp Jasnej Góry rozległy się brawa"

Wiadomość tej treści zamykała komunikat serwisu mediafm.net z dnia 12 lipca 2009 jeszcze około 3 godziny temu. Nie wiadomo dlaczego komunikat ten przeedytowano. Zupełnie jak w "Wielkim Bracie" wyrzucono z reedytowanej wiadomości ów fragment o znieważonym czarnoskórym. Ale są inni świadkowie i inne źródła. Oto co pisze Marek Chmielewski na swoim blogu:

"O jeszcze jest murzyn, patrzcie go, wcale się nie mył ", takimi słowami powitał ojciec Tadeusz Rydzyk misjonarza afrykańskiego w trakcie prezentacji misjonarzy tuż przed wystąpieniem prezydenta RP L. Kaczyńskiego.

Tym razem ojciec (a raczej osioł) Tadeusz Rydzyk się nie wiwinie. To nie była zgrana taśma na której powiedział " ty czarownico" adresując ponoć do 1-ej damy co było bardzo podejrzane że ta wypowiedż była kierowana do niej, a w ogóle do kogo ?

Teraz w niedzielę 12.VII.2009 na pielgrzymce rodziny radia maryja padły słowa które nie powinny być wypowiedziane. Nie odebrałem tego jako żart, lecz jako głupią i rasistowskią wypowiedż i to przez samego dyrektora i założyciela r.m. Ten afrykański kolega może myje się częściej niż o.T. Rydzyk, a jego ciemna skóra nie jest na pewno od brudu, tak jak biała skóra nie jest od picia ogromnej ilości mleka.

Jestem pewien że to będzie podchwycone przez komunistyczne masówki, które nie zostawią na ojczulku suchej nitki. Nie wykluczone że będzie to temat do dyskusji przez najbliższy tydzień. Będzie też okazją dla komuchów aby zgnoić cały Kościół w Polsce. Będą zarzucać Kościołowi i "mocherowym beretom" rasizm, chamstwo, nietolerancje i coś jeszcze."

Mnie dziwi, kto stoi za de-facto zatuszowaniem tej niemiłej sprawy czyichś rasistowskich przecież żartów? Czytałem że w Anglii wycofano ze sklepów "lalki-murzynki" bo odbierano je jako rasistowskie. Dziś tylko hardkorowi konserwatyści używają słowa "Murzyn" na określenie osób czarnoskórych. Inni są bardziej stonowani. Wybryk Ojca Rydzyka to jak laleczka "Murzynka" którą ekipa czasopisma "Vice" odkryła w sklepiku na jakiejś odludnej brytyjskiej wysepce. Z tym że tam sprzedawczyni była zakłopotana takim towarem w swym sklepie, tutaj zaś- mamy rok 1989 i zmieniajace się literki...

Oto reakcje graficzne internautów: