Nie wszyscy to konserwatyści. Także ta niekonserwatywna część społeczeństwa ma pewne prawa. W tym: prawo do głosowania na lewicę, która nie ma przeszłości ciemiężycieli i zdrajców.
Pisząc ten post, powtarzam to co napisał Wenhrin (por. http://kresy.salon24.pl/52559,index.html ). A do tematu wróciłem, ponieważ w mojej toalecie znlalazłem opis uprzykrzania życia niepoddającej się totalitaryzmowi czeskiej artystce. Czytając upierdliwości i złośliwości jakie wyrządzał jej reżim, narastał wobec mnie sprzeciw, że niekonserwatywna część polskiego społeczeństwa może głosować jedynie na postkomunistów. Przecież ci ludzie w dawnym DDR-rze prześladowali nawet punków, zamęczając ich przesłuchaniami!
Dlaczego nie można głosować na nic innego? A usłyszysz o tym? Postkomuniści zmonopolizowali media niekonserwatywne: TVN, Wyborcza, portale internetowe to środowiska które popierają tylko ich, o takich wręcz należących do postkomunistów mediach jak Trybuna czy Przegląd nie wspominając. Lewicowego, a nie postkomunistycznego nie ma niemalże nic, chyba że jakieś specjalistyczne portale internetowe i gazetki odbijane jakby na ksero.
Ludność tego kraju ma prawo do wyboru. Tylko że nikt im nie chce go dać w kraju w którym podziały w świecie mediów są niemal idealnie odwzorowane w podziałach w świecie polityki. Obawiam się, że nic się nie zmieni, przecież nowa gazeta codzienna- nowe silne medium, to wydatek rzędu 200 mln PLN. Mój apel zapełni prawdopodobnie internetowe śmietnisko różnorodności.
Inne tematy w dziale Polityka
