Władysław III Warneńczyk pozostaje dla Polaków dziś królem dość anonimowym. Jeżeli już cokolwiek o nim słyszeliśmy to, że nieszczęśliwie poległ pod Warną, w walce z turecką nawałą (choć są i tacy, którzy twierdzą, iż wcale nie poległ, a udał się na kurację/pielgrzymkę na Maderę). Niewielu wie, iż będąc królem polskim, nigdy nie koronowano go na Wielkiego Księcia Litewskiego i do ostatnich swych dni tytułował się jedynie jako „najwyższy książę Litwy”. Jednak skąd w ogóle wziął się młody Władysław na Węgrzech i jak mu się na nich wiodło w latach 1440–1442? Odpowiedź znajdziesz poniżej.
Komu korona?
W roku 1439 podczas niezbyt udanej wyprawy przeciwko Turkom, na dyzenterię (bardziej popularna nazwa owej choroby w tamtych czasach to czerwonka) umiera Albrecht II Habsburg. Możni węgierscy wiedzą, że wdowa po władcy – Elżbieta Luksemburska jest brzemienna, jednak dziecko będzie pogrobowcem, a więc „teoretycznie” nie jest uwzględnione przy podziale dóbr po śmierci ojca. Sytuacja z potomkiem Elżbiety była inna. Mimo iż dziecko narodziło się jako pogrobowiec, to było pierwszym męskim potomkiem Albrechta, a więc prawnie tytuły ojca przeszły również na syna.
Na Węgrzech próbowano się jednak pozbyć dynastii habsburskiej, której krótkie panowanie w tym kraju postrzegane było wrogo. Po nieudolnej zaś wyprawie Albrechta pojawiło się potężne zagrożenie ze strony Osmanów, praktycznie corocznie naruszających granice państwa węgierskiego. Zwrócono się wtedy ku Polsce, której nominalnym władcą był młody Władysław Jagiellończyk.
Relacja Filipa Kallimacha:
„W końcu ogólny poklask zyskał pomysł wydania królowej wdowy za króla polskiego Władysława, który w ten sposób objąłby władzę monarszą nad oboma krajami. Władysław osiągnął właśnie wiek męski, a jego zdolności i nadludzkie wprost męstwo zjednały mu powszechny rozgłos i sławę. Związek mający połączyć niezwyciężoną potęgę państwa polskiego z losami Węgier wydawał się jedynym ratunkiem w obliczu grożących od wewnątrz i z zewnątrz niebezpieczeństw.”
Plan ten bardzo spodobał się biskupowi krakowskiemu Zbigniewowi Oleśnickiemu, sprawującego rolę regenta królestwa w czasach małoletności króla. Od najmłodszych lat wpajał on Władysławowi swoje przekonania dotyczące wiary, na czele z tym, że w przyszłości Władysław podejmie krucjatę w celu wyzwolenia Ziemi Świętej spod okupacji niewiernych. Korona węgierska znacznie przybliżała realizację owego celu.
Szybko jednak musiano porzucić koncepcję ślubu Władysława z Elżbietą, gdyż ta powiła syna, któremu notabene nadała imię Władysław. Przekreśliło to szansę na pokojową elekcję młodego Jagiellończyka. Sprytna Elżbieta wykrada insygnia elekcyjne królów węgierskich, jaką była m.in. korona św. Stefana i koronuje swego syna na króla Węgier. Władysław musiał obejść się smakiem i 17 lipca zostaje koronowany, koroną żelazną, zdjętą z relikwiarza św. Stefana. Zachowano tym samym tradycyjny związek nowego króla z dynastią Arpadów.
To ja jestem królem!
Na Węgrzech zapanowała swoista dwuwładza...
Czytaj dalej: realpolitik.pl/krolow-dwoch-wegry-za-panowania-wladyslawa-warnenczyka/
Więcej artykułów: realpolitik.pl/
Inne tematy w dziale Kultura