Często w Salonie podczas dyskusji, na temat katastrofy pod Smoleńskiem, kiedy zwrócić uwagę zwolennikom "pancernej brzozy" na fakt, że nikt nie przedstawił dowodów iż powodem złamania skrzydła była słynna brzoza, najczęściej pada dramatyczne pytanie - To co złamało brzozę???
Siła tego argumentu wydaje się jego zwolennikom nie do odparcia. Dlatego na potrzeby dyskusji ( zanim kolejne badania nie wykluczą ostatecznie brzozy jako sprawcy ) Wymyśliłem kryminalną historyjkę. Historyjka może się wydać mało prawdopodobna ( choć spece od wielkich liczb twierdzą że to co możliwe, wcześniej czy później wydarzy się na pewno) , ale zawiera te właśnie elementy na których mi zależy i które wykażą błędy popełnione przez MAK, powtórzone przez Millera i powielane przez blogerów.
W lesie, przypadkowy przechodzień natknął się na zwłoki mężczyzny. Policyjny lekarz stwierdził zgon, którego powodem były rany kłute, zadane ostrym narzędziem. Policjanci przeszukali okolicę i kilkadziesiąt metrów dalej znaleźli myśliwski nóż, ze śladami krwi. Odkryto i zabezpieczono odciski palców, pozostawione na nożu. Koincydencja wydaje się oczywista. Zakrwawiony nóż, zwłoki noszące ślady ran takie jak od noża. Ale, nóż wysłano na badania. Tam okazało się, ze krew znaleziona na nim jest pochodzenia zwierzęcego. Znaleziono właściciela noża, którym okazał się kłusownik. Ten w czasie zbliżonym do czasu popełnienia zbrodni, kilkaset metrów dalej oprawiał upolowaną zwierzynę. Nóż zaś zgubił wracając do domu.
W przypadku katastrofy Smoleńskiej, nie zrobiono właśnie tego co wydawałoby się oczywiste. Nie zbadano ani brzozy, ani skrzydła. Prof Binienda, jeśli się odnieść do mojej historyjki, ustalił że na nożu nie ma ludzkiej krwi. W tym kontekście wymaganie od niego ( ale głównie wymaganie od Zespołu Macierewicza) żeby odnalazł kłusownika jest idiotyczne.
Zdaję sobie sprawę że dla wielu zwolenników " Pancernej Brzozy" odnalezienie kłusownika, będzie punktem honoru. Mam dla was trop. Podsunął mi go jeden z blogerów, który zamieścił zdjęcia szkód wywołanych w samolotach przez ptaki. Otóż jest całkiem prawdopodobne, że szkód w brzozie dokonał szpak z zespołem ADHD :)
Słynne cytaty
Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach."
Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…"
Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne"
Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich."
Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
