Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl
3884
BLOG

Kaczyński: Pieniądze na film o Wałęsie to osłona

Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl Polityka Obserwuj notkę 56

Przygotowujemy dużą kampanię programową. Chcemy pokazać społeczeństwu, że jesteśmy alternatywą dla rządów Tuska. Platforma ciągle dysponuje znacznym poparciem społecznym właśnie dlatego, że ludzie mają poczucie braku alternatywy – mówi Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika „Wprost”.

Zdaniem Kaczyńskiego przyspieszone wybory są w tej chwili mało prawdopodobne, więc PiS przedstawi wniosek o wotum nieufności wobec Donalda Tuska i wskaże innego kandydata na premiera, który będzie w stanie zdobyć poparcie również poza jego partią. Deklaruje, że sam nie będzie kandydował na to stanowisko i wyklucza jedną z przedstawianych w mediach kandydatur, mówiąc: „jak słyszę, że my chcemy zrobić premierem Grzegorza Schetynę – żeby doprowadzić do rozłamu w PO – to śmiech mnie ogarnia”.

Pytany o sprawę Amber Gold twierdzi, że łatwo wyobrazić sobie scenariusz gdzie „zarówno pieniądze wyłożone przez Amber Gold na film o Wałęsie w reżyserii Andrzeja Wajdy, jak i zatrudnienie syna Donalda Tuska to były elementy budowania osłony politycznej. Ale ci, którzy dają się tak wykorzystywać, ponoszą za to odpowiedzialność, także polityczną. W normalnie funkcjonującej demokracji taki konflikt interesu niewątpliwie zmusiłby premiera do dymisji”. I choć zaznacza, że ma dużo zastrzeżeń do działań prokuratury, to jego zdaniem Donald Tusk próbuje zrobić w tej sprawie z Andrzeja Seremeta kozła ofiarnego, aby samemu uciec od odpowiedzialności.

Kaczyński deklaruje również w rozmowie z “Wprost”, że kiedy wróci do władzy, zaproponuje wycofanie reformy wydłużającej wiek emerytalny i wyraża swój sprzeciw dla OFE, porównując je do gry w ruletkę, gdzie szansa na wygraną jest minimalna.

Pytany natomiast o Zbigniewa Ziobrę i o to, czy idea IV RP została osłabiona przez niedojrzałe działania Ziobry, Kaczyński odpowiada: „Za często zwoływał konferencje prasowe. I na to wielokrotnie zwracałem mu uwagę, prosiłem o wstrzemięźliwość. Miał ze wstrzemięźliwością kłopoty.

Szef największej partii opozycyjnej wypowiedział się również w sprawie podpisania porozumienia przez abp. Józefa Michalika i patriarchę Cyryla oraz krytycznych wypowiedzi na ten temat ze strony członków swojej partii twierdząc, że „przesłanki zawarcia tego porozumienia są dla niego zupełnie zrozumiałe, a wypowiedzi członków PiS w tej sprawie ich indywidualną opinią”.

Cały wywiad we "Wprost"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka