Minister Paweł Graś zapewniał w programie „Jeden na jeden”, że Donald Tusk nie ma obsesji podsłuchu. O tym, że premier spodziewa się podsłuchów, donosił ostatnio chociażby „Newsweek”.
- Każdy, kto chociaż trochę zna premiera Tuska wie, że nie ma obsesji podsłuchu. Taką mają niektórzy z jego rozmówców. Sam premier nienawidzi stwierdzenia "słuchaj, to nie jest rozmowa na telefon", chociaż oczywiście nie rozmawia o wszystkim przez telefon, wie, co jest informacją niejawną” – tłumaczył Graś.
Rzecznik rządu nie chciał natomiast zdradzić szczegółów "drugiego expose" premiera. Przyznał, że jednym z postulatów rządu jest likwidacja "umów śmieciowych", ale nie wiadomo, czy ten temat pojawi się w wystąpieniu Donalda Tuska. - To jeden z problemów, o którym ministrowie poważnie rozmawiają - powiedział. Nie potwierdził również, czy po wystąpieniu w Sejmie premier złoży wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu.
Cała rozmowa w TVN24
Inne tematy w dziale Polityka