Hofman komentując niepoważny filmik przedwyborczy PSL
nie obraził chłopów, tylko dał prztyczka w nos wyjadaczom z komunistycznego ZSL, którzy dostawszy do rąk władzę "zbaranieli" jak ten komediowy "
Z chłopa król".
Patrząc na zachowania przedstawicieli tej partii nie odnoszę nigdy wrażenia, że są to ludzie poważni. W najlepszym razie są bez wyrazu jak androidowa twarz Pawlaka. Często stosują uniki, silą się na dowcip albo zakrzykują nas prostacką propagandą antypisowską, w czym celuje Żelichowski, nigdy nie merytoryczny, zawsze agresywny jakby chciał dorównać Niesiołowskiemu, Palikotowi i całej tej peowskiej menażerii, która nie waha się pozbawiać dóbr osobistych atakując konkretne osoby, z Jarosławem Kaczyńskim na czele.
Naromiast wypowiedź Hofmana nie była osobiście adresowana po nazwisku, ani tym bardziej nie była żadną generalizacją na temat ludzi ze wsi; bardzo by chcieli koledzy z PSL aby uważano ich za godnych zastępców ludności wiejskiej.
Żart Hofmana z filmiku wyborczego PSL to była obyczajowa uszczypliwość pod adresem postkomunistycznej partii PSL, przecież to dawny komunistyczny ZSL, który zepchnął odradzający się niezależny ludowy PSL i ukradł jego nazwę - zresztą po tym jak "nieznani sprawcy" zamordowali Piotra Bartoszcze. Czy ktoś na wsi jeszcze o tym pamięta?
Rejwach antypisowski wokół wypowiedzi Hofmana wzniecony został na tej samej zasadzie jak wiele razy przedtem: do dziś szeregowi miłośnicy partii Rychów i Zbychów wypominają że PIS im ubliżał od ZOMO. Kaczyński mówił wtedy o macherach z rządu, którzy zdradzili stoczniowców, ale miłośnicy macherów dokonali generalizacji, stając murem za swoimi macherami, po czym wykrzykują pretensje o generalizacje.
Trzeba się było nie utożsamiać z macherami, to by was mniej bolało. Boli was łańcuch tautologii który daliście sobie mediom wcisnąć na szyje.
Teraz ten sam numer chcą wykręcać retoryczni analfabeci.
Ten sam łańcuch tautologii.
PIS chce rozmawiać z ministrami pod koniec kadencji?
Gwałtu rety, przesłuchanie w kazamatach!
Łyżka Szumówka poświęciła celny wpis takiej insynuacji Tuska, który odmówił najpierw debaty w Sejmie i w swoim stylu puścił pawia pod adresem swego wroga: "Jutro wszyscy będziecie przesłuchiwani przez prezesa Kaczyńskiego w siedzibie PiS".
Łańcuchy tautologii.
Ma działkę, znaczy rolnik, znaczy chłop, a obraża chłopów, fuj.
Inne tematy w dziale Polityka