Wedlug czeskiego institutu badania opinii publicznej CVVM 68 procent Czechów jest przeciw radaru amerikańskiemu w Czechach, o 7 puktów więcej niż na początku tego roku. Polaków je teraz przeciwko bazy 57 procent.
Rosjanie dzisiaj (w wtorek) znów powiedzali, że projekt tarczy jest dla nich zagrożeniem. Ciekawe, że rosijske ministerstwo obrony jest więcej przeciw współpracy na tarczy ze Stanami niż ministerstwo spraw zagranicznych, którego ministr Lavrov powiedzał, że o wspólpracy "będziemi rozmawiałi". Trudno powiedzieć, w jaki sposób Rosjanie grają tę grę geopolityczną.
Czeski prezydent Vaclav Klaus będzie miał okazje spróbować rosijską gre, bo w tym tygodniu bedzie na wizycie Moskwy. Tylko, że ostatnim razem, kiedy rozmawiał z Putinem w Pradze, mówil z kolegą po rosyjsku, co było traktowane jak dyplomaticzne faux pas. Czeski prezydent w Czechach ma mówić czeski przes tłumacza, ale Klaus jest dumny z swojich języków obcych (zna bardzo dobrze cztery) i jest egocentrykem, który chętnie się popisywa. Czekami, co zrobi teraz.
I czeskiego prezydenta więcej interesuje gospodarka i byznis (przepraszam polskiego czytelnika, ale w Czechach nie mamy problemów z eksportem do Rosji), z Klausem do Moskwi jedzie największa delegacja byznysmenów w historii, koło 120 osób. Czekami na bardzo ciekawe kontrakty handlowe.
W sprawie tarczy nie ma Klaus widoczną opinie, uczęstniczil w debatach politycznych rządu na ten temat, popiera ten projekt, ale nie tak chętnie. W tym sensie jest populistą i także dzięki temu ma poparczie koło 70 procent mieszkańców Czech.
Dla jego ega będzie kloczowa wizyta George Busha w Pradze, przygotowywana na początek czerwca. Klaus bardzo długo czeka na to spotkanie, bo w 2003 w czasie ataku irackiego Amerike za ten atak zakrytykował i od tego momentu są drzwi Białego domu dla niego zamknięte.
Ale teraz jest w cetru: jest prominentnym krytykem eurokonstitucji i dla tego Angela Merkel mówi z nim co raz częsciej. I tarcza, to tylko okazja, jak porozmawiać z najpotężnymi - Bushem i Putinem. Powiedzmy, że zaspokojenie ega czeskiego prezydenta jest takim efektem ubocznym amerikańskiego projektu antirakietowego.
Inne tematy w dziale Polityka
