Czytam jeden z najbardziej cynicznych, butnych, głupich tekstów, jakie zdarzyło mi się kiedykolwiek przeczytać. Tekst świadczący nie tylko o braku zmysłu politycznego, wiedzy historycznej ale przede wszystkim świadczący o braku etyki..
„Ukraina jest nam potrzebna” Rybitzky’ego. http://rybitzky.salon24.pl/83725,index.html W każdym niemal zdaniu jest obelga pod adresem Ukraińców a całość jest obelgą pod adresem nas, Polaków. Rybitzky tak kończy swój tekst: „Największą szansą dla Polski na wzmocnienie własnej pozycji i zahamowanie ambicji potężnych sąsiadów ( Rosji i Niemiec – przyp. RRK) jest nic innego jak ścisła współpraca z Ukrainą - a przede wszystkim powstrzymanie jej przed ciągle możliwym znalezieniem się po drugiej stronie barykady. By to uczynić politycy muszą na razie zapomnieć o szukaniu historycznej sprawiedliwości. Przykre, ale prawdziwe.”Panie Autorze – za kogo Pan masz nasze narody? Za ciemny lud , który kupi to co Pan chcesz sprzedać – jedno wielkie oszustwo, zgniły kompromis? Sądzi Pan, ze Ukraina nie ma nic do powiedzenia? I że ta ścisła współpraca Polski z Ukrainą zależy tylko od nas? Czy zapominanie historii, udawanie, że nie było krwawej przeszłości ma być tym, co wystarczy by usatysfakcjonować Ukraińców? A nam pozwoli „ wzmacniać naszą pozycję wobec Niemiec i Rosji”? Czy Pan tylko tak płytko pojmuje rzeczywistość, czy faktycznie ma Pan oba narody za cynicznych głupców?„Musimy zrobić wszystko i za każdą cenę, by wyciągnąć Kijów z orbity rosyjskich wpływów. I to nawet czy Ukraińcy tego chcą, czy nie. Jak ktoś na S24 słusznie zauważył, kiedy Ukraina będzie w UE lub NATO będziemy mogli od nich domagać się przeprosin ile tylko będziemy chcieli.”„Innym słusznym głosem były słowa Kaśki Pyzol, iż Ukraińcy to dzikusy, więc nie ma się co dziwić, że zachowywali się w przeszłości jak dzicz.”Szczególnie to: „Ukraińcy to dzikusy” i to zdanie: „I to nawet czy Ukraińcy tego chcą, czy nie..”Nie rozumiesz Panie Rybytzky, że rzeź wołyńska była efektem traktowania Ukraińców według Pana zasady „ czy tego chcą, czy nie”? przez ślepych a zarozumiałych durniów, którzy taką postawą wobec drugiego człowieka jak pańska, wyhodowali ludzkie poczucie krzywdy, nienawiść zapiekłą i bolesną, które połączone z nędzą dały wiadomy efekt. Gdzie wystarczyła iskra by mentalność Wschodu, odmienność religijna i kulturowa, wiekami kształtowana obcość wybuchły przerażającym płomieniem?Że do rachunku krzywd jaki sobie obie strony mają wystawić dopisana jest pańska pogarda i pogarda wszystkich Pyzoli świata?Pominę tragiczny brak wiedzy i zdumiewającą ignorancję, by Bułhakowa, Gogola nazwać dzikusami, ale niechże mi Pan lub tacy jak Pan odpowiedzą czym się różnił polski chłop od ukraińskiego chłopa mieszkających na Wołyniu, Podolu i na ziemiach bliżej Lwowa? No czym? Wie Pan czy tylko się Panu wydaje, że Pan wie? Wie Pan czym jest uwłaczające człowiekowi poczucie obcej dominacji? Czy tylko się Panu wydaje, że Pan wie? Czy pisząc „Ukraina jest nam potrzebna” zastanowił się Pan czy Ukraińcy myślą: „Polska jest nam potrzebna”?I jak daleko od tych stwierdzeń do stwierdzenia : „jesteśmy sobie potrzebni”?Na styku cywilizacji, odmiennych kultur i religii krwawe ofiary współistnienia różnych narodów znaczą historię świata. I nie ma jednej, obiektywnej prawdy, jaką ich los można zapisać w księgach. Każdy z narodów ma własną prawdę – i ta różnica prawd stanowi przedmiot, z którym muszą dziś zmierzyć się współcześni. Nieprawda, nie muszą - mogą, jeśli zechcą - panie Rybitzky.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
