Bo prawda zwycięży kłamstwo.
Zaczynając od „początku świata”- spójrzmy na to, co naturalne i prawdziwe jest w Komorowskim – a co drogą licznych, udawanych zmian, przyczepia sobie Kaczyński jak sztuczną brodę.
I niech nad tym porównaniem wisi , jako memento, że ktoś, kto dowolną ideologię zdejmuje z półki, jak książkę z potrzebnymi „na dziś” cytatami, kto co chwilę ogłasza o swojej kolejnej zmianie – nie daje żadnych gwarancji, że i w przyszłości nie będzie się „zmieniać”, kiedy tylko uzna, że to mu się opłaci. I że człowiek, który kłamie i trwa w kłamstwie aż sąd pod groźbą egzekucji komorniczej nakaże mu stosowne sprostowanie i zakaże rozpowszechniania kłamstwa – nie daje żadnych gwarancji, że nie okłamie Polaków w każdym innym momencie – jeśli uzna, że „ciemny lud to kupi” a on na tym zarobi.
Zatem część I – polskość, pochodzenie
Bronisław Komorowski, posiada prawo do tytułów szlacheckich – pochodzi z rodziny o pięknych tradycjach niepodległościowych, rozległej i osiadłej w licznych miejscowościach Litwy, najbliżsi Bronisława gospodarowali w Kowaliszkach na Litwie Kowieńskiej. Rodzina została zmuszona do opuszczenia swoich domów przez bolszewików i osiadła w Polsce początkowo w Obornikach Śląskich, dzieląc los wielu „repatriantów”( jak bolszewicy nazywali wypędzonych z Kresów). Jego matka - Jadwiga Szałkowska -Komorowska córka przedwojennego polskiego oficera jest doktorem socjologii. Jego ojciec Hrabia Zygmunt Komorowski był profesorem afrykanistyki na Uniwersytecie Warszawskim..
Za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (ps. „Kor”), a od jesieni 1943 roku był w oddziałach partyzanckich m.in. w 6 brygadzie wileńskiej AK. Pod koniec wojny w oddziale Łupaszki starał się dotrzeć do Polski.. Złapany i aresztowany, trafił dzięki łapówce, jak tysiące Polaków, do armii Berlinga
Z obozu w Siedlcach trafił do szkoły oficerskiej w Białymstoku, przebył szlak bojowy aż pod Drezno, a po wojnie znalazł się w Obornikach Śląskich, dokąd ściągnął swoich rodziców z Wilna. Do czasu amnestii 1947 roku ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem, pod tym samym fałszywym nazwiskiem „Górski” podjął studia na Uniwersytecie Poznańskim.
Na początku lat 90. Został ambasadorem niepodległej Polski w Rumunii. Był autorem wielu książek i publikacji oraz dojrzałych, lirycznych wierszy. Zmarł w 1992 roku.
Bronisław Komorowski tak mówi o swoim dzieciństwie:
„Rodzice byli ciągle wyrzucani z pracy, na stałe zatrudnienie nie mogli liczyć. W rodzinnych dokumentach z lat 50. znalazłem ich zaświadczenia z pracy w Centrali Rybnej, w teatrze lalek, w fabryce biletów.
Mimo biedy, rodzice potrafili nam wyczarować lepszy świat. Tata gotował nam kartoflankę, potrafił zamieniać jedzenie w zabawę. Dzielił między nas kiełbasę, której było bardzo mało. Każde z nas dostawało dużą pajdę chleba i mały plasterek kiełbasy. Zabawa polegała na tym, żeby nosem przepychać kiełbasę na chlebie, tak aby zjeść ją dopiero z ostatnim kęsem. Po latach powtórzyłem tę zabawę ze swoimi dziećmi. Były zachwycone.
Dzieciństwo, mimo autentycznej biedy, to był ważny okres w moim życiu. Uczyłem się, że bardziej liczy się ciepło domu rodzinnego niż dobrobyt.”
Jarosław Kaczyński pochodzi z rodziny o rosyjskich korzeniach. Zarówno ze strony matki, jak i ojca, pradziadkowie po mieczu byli carskimi oficerami. Jeden z nich, ze strony ojca Kaczyńskiego dosłużył się w 1876 roku awansu na pułkownika carskiego za udział w rozgramianiu powstania polskiego w 1963 roku, jak twierdzą jedne źródła, lub za udział w wojnie rosyjsko - tureckiej, jak twierdzą inne. Faktem jest, że w rodzinie mówiono po rosyjsku. Także dom dziadków był domem rodziny carskiego urzędnika, w której przeważały z racji pochodzenia akcenty rosyjskie, chociaż ze względu na polskie otoczenie – zaczęła się polska naturalizacja dziadków Kaczyńskiego. Rodzina mieszkała na terenach dzisiejszej Białorusi. Tuż przed wojną Aleksander Kaczyński dostał kierownicze stanowisko w Brześciu. Kupili tam z żoną, zajmującą się handlem nieruchomościami, dom, ale nie zdążyli w nim zamieszkać. Po wejściu Rosjan do Polski dziadek braci obawiał się, że w pierwszej kolejności zostaną zesłani na Syberię. Uciekł z rodziną do Warszawy – na Żoliborz.
Istnieje duże prawdopodobieństwo istnienia związków rodzinnych albo co najmniej pokrewieństwa babki Kaczyńskich z domu Świątkowskiej z Wilhelmem Świątkowskim – oboje pochodzą z tej samej pododesskiej wsi. Wilhelm Świątkowski pułkownik Armii Czerwonej, prezes stalinowskiego Najwyższego Sądu Wojskowego w latach stalinowskich, który uciekł z Polski po „odwilży” do ZSRR, urodził się 1 stycznia 1919 roku w Grenówce , stamtąd tez pochodziła matka ojca Kaczyńskich, Rajmunda. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że wyjątkową, jak na AKowca, uczestnika Powstania Warszawskiego, sytuację po wojnie, Rajmund zawdzięczał koneksjom swojej matki. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że nie tylko nie był w żaden sposób represjonowany przez stalinowców, którzy masowo mordowali i wsadzali do więzień AKowców , lub utrudniali im normalne życie licznymi szykanami - a Kaczyńskiemu dali piękne mieszkanie i wciągnęli w orbitę swoich wpływów, zapewniając mu studia i pracę przy „produkcji” absolwentów wyższej uczelni, aktywistów partyjnych, którzy kończyli „studia” na słynnej warszawskiej „Sorbonie”zaledwie w dwa lata.
Janusz Palikot badając sprawę związków rodzinnych braci Kaczyńskich, poinformował, że złożył w IPN pismo domagające się wyjaśnienia związków rodziny Kaczyńskich ze stalinowskim sędzią Wilhelmem Świątkowskim. Istnieją bowiem podstawy, by przypuszczać, że Wilhelm Świątkowski był bratem babki Kaczyńskich.
„Robię to, aby wykazać absurd rozgrywania polityki za pomocą grzebania w przodkach i historii. Chcę pokazać, że tego typu retoryka, jaką teraz stosuje się wobec Lecha Wałęsy i innych, jest zabójcza dla braci Kaczyńskich” powiedział Palikot.
Los jego wniosku złożonego w IPN nie jest znany.
Matka Kaczyńskiego, Jadwiga, wbrew temu, co twierdzono i jak usiłowano kreować jej wizerunek – nie była uczestniczką Powstania Warszawskiego. Miała wtedy 17 lat. Rodzice w trosce o jej bezpieczeństwo, już na początku okupacji niemieckiej wywieźli ją do dziadków do Starachowic. Była tam sanitariuszką na oddziale chirurgii szpitala w Starachowicach. Po wojnie wróciła do Warszawy, ukończyła studia polonistyczne i pracowała w PAN.Jest autorką publikacji:
Jarosław Kaczyński o swoim dzieciństwie powiedział: „wychowałem się w miejscach lepszych niż podwórka”
c. d. n..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Kaczy%C5%84ski
w szczególności: przypisy
http://www.sejm-wielki.pl/b/cz.I017790
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,6477831,Palikot__Umre_politycznie__ale_z_Kaczynskimi.html
http://www.polityka.pl/kraj/ludzie/212483,1,kaczynscy-lech-i-jaroslaw.read
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1505132,1,saga-rodu-kaczynskich.read?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=rss
http://www.google.pl/search?q=babka+Kaczy%C5%84skich+%C5%9Awi%C4%85tkowska&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
http://polki.pl/?page=zycie_gwiazd_znaniilubiani_artykul&cmn_id=10002384&ph_news_page_no=3&ph_news_comments_cmnc_id=8052&ph_news_page_no=0
http://www.bronislawkomorowski.pl/moja-rodzina.html
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka