Kilka uwag o gówniarzerii

Choć Salon24 reprezentuje znacznie wyższy poziom niż innego rodzaju internetowe fora - o bluzgowniach typu onet nawet nie wspominając - można na nim dowiedzieć się bardzo wielu niepokojacych rzeczy o stanie umysłu najlepiej wykształconej częsci społeczeństwa. Symptomy powaznej choroby psychicznej ujawniają się na przykładzie komentarzy do ostatnich wydarzeń. Pojawia się też mnóstwo kuriozalnych opinii na temat zagrożen dla polskiej demokracji.

Powszechny rechot gawiedzi rozlegl się, kiedy okazało się, że liberalna władza postanowiła zapuszkować jednego z wrogów "elit" - redaktora naczelnego Gazety Polskiej. Wiadomo, to nie więzienie tylko 2 dni aresztu, a pan Sakiewicz jest sam sobie winien, bo mógł nie jechać na ślub koleżanki za granice. Te argumenty miałyby sens gdyby Polska była państwem prawa a la Niemcy czy USA. Tam sądownictwo - z pewnymi wyjątkami oczywiście - funkcjonuje całkiem dobrze. W Polsce niedawno sąd orzekł, że ABW nie miała prawa zatrzymać notorycznego łgarza, który destabilizował prace Sejmu i, który kłamał pod przysięgą oraz organizował sobie lipne alibi. Tamtego gagatka zatrzymac nie można było, bo... coś tam. Sakowicza można aresztować, bo ujawnil pewne kompromitujące fakty z życia dyrektora programowego TVN. Informacje te zresztą potwierdziły Dziennik i Rzeczpospolita publikując deklarację współpracy z WSI rzeczonej osoby.

W kulturze europejskiej, koleżanki i koledzy salonowcy, istnieje coś takiego jak zdrowy rozsądek. On własnie podpowiada nam, że za publicznie wygłaszane opinie nie należy karać więzieniem, a składanie fałszywych zeznań jest większym przestępstwem niż naruszenie interesów medialnego oligarchy. Jakoś część z was o tym zapomniała i teraz gardłuje, jak jeden szczekliwy paszkwilant, autor postu "Czy Sakiewicz będzie grypsował". W życiu dobrze jest kierować się zasadą "proporcjonalnej i adekwatnej" sankcji. Do gołębi po prostu nie strzela się z katiuszy.

Efekty zatrzymania Sakiewicza będą opłakane, bo społeczeństwo otrzyma czytelny sygnal, że nowa władza będzie zwalczać swoich przeciwników wszystkimi dopuszczalnymi metodami. Stąd konkluzja - morda w kubeł, bo inaczej ciebie też zamkną. To tyle na temat budowy społeczeństwa obywatelskiego i "naprawy" państwa po 2 latach rządów reżimu kaczystowskiego. Wstyd, po prostu wstyd, Panie i Panowie peowcy!