Dwa wątki na topie SG salonu24: o rozbudowie WOT i o Nitrasie.
W pierwszym błysnęła niezastąpiona @konkluzja pisząc, że PiS
szykuje państwo policyjne. Co tu dodac.. chyba tylko tyle, ze niektóre
gamonie nadal trzymają sie dawno już skompromitowanej narracji
o "prywatnej armii Macierewicza" która będzie internować
opozycyjnego luda. Bidny lud, który to nadal łyka.
Jeszcze troche i zeświruje na amen od tego
nieustającego od ośmiu lat stresu :))))
W drugim Trzaskowski cieszy sie z Nitrasa jako szefa
ochrony wyborów. Fakt, Nitras ma dokonania na tym polu.
Łącząc te wątki (nitras, trzaskowski, wybory, wojsko)
warto przypomnieć niedawne brawurowe wystąpienie
palanta, którego Tusk ma i nie zawaha sie użyć:
https://twitter.com/ekazikowska/status/1618913116783513600
https://www.wprost.pl/wybory-prezydenckie-2020/10313522/nitras-wzywa-zolnierzy-do-buntu-maja-przestrzegac-konstytucji.html
Okrutnie gamoniowatą mamy tę opozycję deMOkratyczną.
Cały czas żyjącą urojonymi puczami, przewrotami stanu,
stanem wojennym, inwigilacjami, internowaniami..
btw: pamiętacie poradnik Gazwyba, co nosić ze sobą na wypadek internowania?
Czasy niepewne (Nitras potwierdzi, końkluzja potwierdzi),
warto zatem deMOkratom przypomnieć:
I tylko jeszcze taka końkluzja:
Z tych licznych zapowiedzi wyczekiwanego armagedonu,
tych zbrodni kaczystowskiego reżimu, jedno się sprawdziło:
pasztetoto-wigilijny pucz brutalnie spacyfikowany przez Ryszarda z Madery
:DDD
Oj działo się, pamietacie jandowo-lisowe wzmozenie,
cudowne zmartwychwstanie Diduszki?
na pewno pamiętacie :)
A swoją drogą to opozycja mogłaby wreszcie ustalić spójny przekaz:
Czy juz mamy ten rezim, panstwo policyjne, bialorus itd,
czy dopiero będziemy mieli gdy opozycja te wybory przerżnie?
Czy deMOkraci już dawno powinni opuścić ten-kraja,
czy dopiero maja się pakować, czy moze juz jest za późno?
Wracając zaś do wojska: w 2000 roku w czasie pandemii był problem
z obsadzeniem komisji wyborczych. Stąd jednym z pomysłów było
wsparcie komisji wojskiem, używanym także w innych kryzysowych
sytuacjach: klęski żywiołowe, dwukrotne odczajkowywanie Wisły,
pomoc w szczycie pandemii, przy obsłudze fali uchodźców
z Ukrainy itd (to tak a propos gamoniowania
o "prywatnej armii Macierewicza").
Miejmy nadzieje, że w tym roku wybory przebiegną spokojnie.
Mimo silnej-razem 40-tysiecznej armii Tuska/Nitrasa
powołanej do robienia wokół nich dymu.
(taka "prywatna armia Tuska", a w niej same ośmiogwiazkowe
oficery, silne-ludzie pod komendą Nitrasa, Lemparta i Mazguły)
Jak widać PO nie mając innych możliwości postawiła na agresywną,
kłamliwą i wulgarną kampanię (tonący brzydko sie chwyta..)
Dziękujemy Ci Tusku jeden.
No nic.. trzeba będzie i to przetrwać,
nie dając się sprowokować gamoniom.
Alleluja i do przodu ;)
-
