Tour de France 2012 – dla mnie impreza kultowa

 

Na początek jednak plan XVIII etapu, a to z obowiązku sprawozdawczego, jak również częściowo jako odpowiedź na tytułowe pytanie:

 

Etap XVIII Blagnac – Brive-la-Gaillarde (215km) etap płaski, który mógł być etapem spokojnym, bo następnego dnia jest ciężka czasówka, a jednak od początku ktoś uciekał z głównej grupy, aż utworzyła się czołówka złożona z 16stu kolarzy:

 COSTA Rui Alberto 163MOV+00:29:43

VANENDERT Jelle 119LTB+00:49:52

VINOKOUROV Alexa... 189AST+01:08:24

BOASSON HAGEN Ed... 102SKY+01:44:50

ROY Jérémy 148FDJ+02:04:16

POPOVYCH Yaroslav 17RNT+02:11:36

ARASHIRO Yukiya 22EUC+02:18:29

HANSEN Adam 115LTB+02:19:17

MILLAR David 66GRS+02:39:43

ALBASINI Michael 202OGE+02:43:02

PAOLINI Luca 137KAT+02:51:05

BOECKMANS Kris 122VCD+02:52:53

NUYENS Nick 176STB+02:54:55

KROON Karsten 173STB+03:12:20

GRETSCH Patrick 215ARG+03:20:08

FOUCHARD Julien 85COF+03:28:28i maja oni przewage nad peletonem z liderem okolo 2'45”,

a jest setny kilometr trasy, zostało ich do przejechania jeszcze 122 z kawałkiem, także może być różnie.

 

Obowiązek wobec wyścigu spełniony i teraz chciałbym wypowiedzieć się merytorycznie na temat Tour de France, jako imprezy kultowej, lecz to nastąpi raczej w komentarzach ponieważ informacja codzienna, jest informacją codzienna.

Ja zacząłem tegoroczne sprawozdania z Tour de France na s24 troszkę nieprzygotowany, ale bardzo za to pobudzony wcześniejszymi wypowiedziami m.in. blogera Harema o Grande Boucle i o kolarstwie ogólnie, pełnymi prychania i drwin.

Natomiast czytając pro-piłkarskie "sportifo24" , a w nim notki ciągle pełne uwielbienia wobec piłkarskiej Ligi Mistrzów, klubu Barcelona i ogólnie o futbolu, jako o sporcie kultowym i dlatego nietykalnym dla profanów, którzy (profani) zauważyli, ze właśnie w piłce kopanej ryba psuje się od głowy (FIFA, Blatter, „drukowanie” Mundialu w RPA) i już nieźle cuchnie nawet jej ogon (związki krajowe, skorumpowani piłkarze).

Gdzie temu mafijnemu, piłkarskiemu bagnu do Tour de France?