Żywcem przepisane z Karamzina,Puszkina ("Może nas mało?Mała ta ojczyzna?"),Danilewskiego...Od kilkuset lat w tym samym zaklętym kręgu własnym mitów, wyobrażeń i obsesji o szczególnej misji Rosji, Trzecim Rzymie,Imperium,które jakoby (to już szczyt hipokryzji) powstało w wyniku pokojowego jednoczenia się narodów,Imperium które jakoby niosło "zjednoczonym" ludom pokój,rządy prawa i oświecenie( tak właśnie Katarzyna Wielka uzasadniała rozbiory Polski - "buntowniczy i nieszczęśliwi jej mieszkańcy,utraciwszy swe imię,znaleźli pokój pod władzą sprzymierzonych mocarstw").
To w pewnym sensie rosyjski mainstream, kwintesencja rosyjskiego myślenia o historii własnego kraju co najmniej od 200 lat.
Nie mam pojęcia jak wielu Rosjan żyje takimi sprawami,sądząc że ma wobec Polaków,Litwinów, Ukraińców (uporczywie nazywanych tam Małorusinami) reszty sąsiadów i całego świata do spełnienia jąkoś misję.Niezależnie od tego czy jest ich wielu czy nie, muszą zrozumieć,tak jak zrozumieli to już Brytyjczycy czy Francuzi,że nie mają żadnej misji i nikt od nich tego nie oczekuje (a wielu wręcz się tych misjonarskich zapędów obawia;).Niech żyją spokojnie u siebie (ziemi chyba nie brakuje?;), bogacą się,rządzą jak chcą,budują czy jak tam wolą, odtwarzają mocarstwo,ale niech dadzą innym żyć po swojemu.Czas zrozumieć,że ani polska,ani ukraińska,ani litewska,ani gruzińska rzeka nie "wleją się w rosyjskie morze".A przynajmniej nie dobrowolnie i nie będą za to jeszcze Rosjanom dziękować.
A na koniec dodam,że mam nadzieję,iż większość zwykłych Rosjan już to rozumie.
"Jam nie z soli ani z roli, jeno z tego co mnie boli..." - Stefan Czarniecki ,,Najgorętsze miejsce w piekle jest dla tych, którzy w chwilach dziejowej próby zachowują neutralność'' - JFK The mountains look on Marathon And Marathon looks on the sea; And musing there an hour alone, I dream’d, that Greece might still be free, For standing on the Persian’s grave, I could not deem myself a slave. Byron
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości