Pulitzer Pulitzer
42
BLOG

Słów kilka do Igora Janke

Pulitzer Pulitzer Polityka Obserwuj notkę 5

Szanowny Igorze! Szkoda. Wtorek był jedynym dniem, w który dało się rano słuchać TOK FM bez obrzydzenia. Witam w "Klubie Wykluczonych", do którego jest się zawodowo relegowanym przez medialny "Matrix" salonowego towarzystwa - polskiego (pożal się Boże) "Hollywood". Jakie zasady rządzą tym "światkiem" i jakie metody działania ów "światek" stosuje można się przekonać (i mieć pewność co do słuszności swoich racji) wówczas, gdy skutki owych zasad i metod odczuje się na sobie samym. To PRL w czystym wydaniu. To m.in. swoisty "wilczy bilet" środowiskowo-zawodowy. Czyli, "temu Panu - Pani już dziękujemy". Jest nierzetelny, nieobiektywny, nie... itd. Krótko mówiąc - już nie jest "NASZ". I wówczas ... Wiem coś o tym. "Dobrodziejstw" tego nieformalnego "Klubu Wykluczonych" doświadczam od kilku lat. I znam je dobrze.

Medialno-artystyczno-polityczna "warszawka", ten medialny "Matrix", swoiste polskie "Hollywood" personalnie i instytucjonalnie jest doskonale znane. Bożena i Mariusz Walter, czyli firma ITI i inne TVN-y (przypominam: w czasach PRL współtwórcy komunistycznej propagandy sukcesu z tzw. epoki Edwarda Gierka), spółka "Agora", czyli środowisko KOR-u, "Gazety Wyborczej", radia "TOK FM" itd., postkomunistyczny tygodnik "Polityka", pro-PO-wski "Newsweek", tabloidalne dzienniki "Fakt" i "Superekspress", tzw. kolorowe miesięczniki (przykładowo "Viva", "Gala" itp.), radio "ZET", RMF FM itd.Personalnie to m.in. Monika Olejnik, Grzegorz Miecugow, Tomasz Lis, Jacek Żakowski, Tomasz Wołek, Wiesław Władyka, Janina Paradowska, Jerzy Urban, Daniel Passent, Kuba Wojewódzki, Szymon Majewski (wymieniać można długo). Ale to także zdecydowana większość środowiska zawodów wolych, twórczych (pisarze, aktorzy, graficy, reżyserzy, zdecydowana większość środowska akademickiego, niektórzy księża katoliccy itd.). "Popis" ich możliwości mieliśmy okazję podziwiać nie dawniej, jak wczoraj podczas obrad tzw. Komitetu Honorowego wspierającego kandydaturę Bronisława Komorowskiego na Prezydenta RP. Polityczną klamrą "spinającą" ów polski "Hollywood" jest rzecz jasna Platforma Obywatelska.

To, dekapitujące zawodowo ludzi, środowisko w związku z tragicznym zdarzeniem pod Smoleńskiem, przeżyło wyjatkową "traumę". Przez cały (!!!) tydzień narodowej żałoby ... nie mogło być sobą. Ale w/w firmy, dziewczyny i chłopaki już wrócili do swojej normalnej "formy". Zdaniem Andrzeja Wajdy "trwa w Polsce wojna domowa", wg niejakiego Nowaka prezes Jarosław Kaczyński to "kandydat specjanej troski", Lis-Żakowski-Olejnik odzyskali swój wigor zagorzałych obrońców III RP i opluwania wszystkich i wszystkiego co śmie krytykować rodzimy "Hollywood". No, ale tym razem do przodu wysforował się pan Bartoszewski, dla którego Jarosław Kaczyński to uprawiający polityczną nekrofilię hodowca zwierząt futerkowych niemogący być ojcem dla niczego ani nikogo. W tzw. medialnej warszawce blokuje się informację o tym, że pan Bartoszewski poproszony przez jednego z dziennikarzy o komentarz do tragicznych zdarzeń smoleńskich miał powiedzieć: "I co z tego? Przecież nic się nie stało".

Tak więc wieść o wywaleniu Cię z funkcji prowadzącego program w TOK FM Szanowny Igorze potwierdziła moje przekonanie, że polskie "Hollywood", salonowa "warszawka" odzyskuje wigor i wychodzi ze swojej "traumy". Nie należy, jak widać, przeprowadzać wywiadów, których przeprowadzać nie należy. No, chyba że robi to np. Monika Olejnik, Tomasz Lis lub Jacek Żakowski. Witaj Szanowny Igorze w antysalonie "Klubu Wykluczonych". Nie jest w nim tak źle. Mimo kłopotów. Pozdrawiam Cię serdecznie. Pulitzer

Pulitzer
O mnie Pulitzer

Żartowniś i wesołek. Z zamiłowania i wykształcenia historyk. Miłośnik muzyki rockowej przełomu lat 60/70-tych i Tolkiena

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka