Jakie dziś święto? Oczywiście Rocznica Odzyskania Niepodległości. W gronie rodaków obchodzili ją Polacy w Tianjin na północy Chin - po szczegóły odsyłam do bloga Adama Machaja: Relacja ze spotkania Polonii w Tianjin.
Tak się jednak składa, że 11 listopada jest również świętem Chińczyków... samotnych Chińczyków, lub - by ująć to "nowocześniej" - świętem chińskich singli. Dlaczego akurat 11 listopada? No cóż - symbolika liczb nie może być bardziej wymowna: same jedynki!
Chińscy znajomi single - ale i niesingle - z błyskiem w oku chwalili mi się dziś swymi łupami... Otóż z okazji Guang Gun Jie (光棍节, dosłownie: święto lśniących patyków - hmmm) wiele sklepów online oferuje mega promocje - rzędu 50 i więcej procent!
W ten dzień poza zakupami single również:
- jedzą po 4 youtiao i 1 baozi (co odpowiada 4 jedynkom i kropce w dacie: 11.11)
Youtiao - smażone na głębokim oleju u bardzo tłuste. Źródło fot.: http://travelerfolio.com/travelerfolio/uploads/you_tiao.jpg
Baozi - gotowane na parze nadziewane bułki. Źródło fot.: http://rasamalaysia.com/images/baozi/jiaozi7.jpg
- umawiają się na tzw. randki w ciemno (co jest bardzo popularnym sposobem odnajdywania swojej "drugiej połówki" w moich okolicach, bynajmniej nie tylko 11 listopada) - z kandydatami poleconymi przez rodziców lub przyjaciół.
Święto jest bardzo młode - wymyślili je w latach dziewięćdziesiątych XX wieku studenci uczelni nankińskich.
