Ronald Lasecki Ronald Lasecki
199
BLOG

Oswald Mosley: Deklaracja europejska

Ronald Lasecki Ronald Lasecki Polityka Obserwuj notkę 0

My, jako Europejczycy, świadomi naszej tradycji wyrastającej z antycznej Grecji i Rzymu, oraz cywilizacji która na przeciągu trzech tysięcy lat dała nam myśl, piękno, naukę i przywództwo ludzkości, czując wspólną przynależność do wielkiej rodziny kłótnie wśród której w przeszłości dowiodły heroizmu naszych ludów, lecz podziały wśród której w przyszłości zagroziłyby życiu naszego kontynentu takim samym zniszczeniem jak to które unicestwiło geniusz Hellady i doprowadziło do triumfu obcych wartości, deklarujemy dziś dumnie europejską wspólnotę krwi i ducha w tych pilnych i praktycznych propozycjach naszego nowego pokolenia, które rzuca wyzwanie obecnej polityce podziałów, zapóźnień i służalczości wobec niszczycielskiego materializmu zewnętrznych potęg, którym chwała naszej historii, potęga naszej gospodarki, szlachetność naszych tradycji i inspiracja dla naszych idei nigdy nie mogą ulec:

1. Że Naród-Europa niezwłocznie powinna stać się faktem. Znaczy to, że Europa powinna mieć wspólny rząd dla prowadzenia wspólnej polityki zagranicznej, obronnej, ekonomicznej, finansowej, oraz rozwoju naukowego. Nie oznacza to jednak amerykanizacji poprzez całkowite zmieszanie ludów europejskich, co nie jest ani pożądane ani możliwe.

2. Że rząd europejski powinien być wybierany co cztery lata przez wszystkich Europejczyków w wolnych wyborach, w których mogłaby wziąć udział każda partia. Glosowanie to powinno wyrażać się w wyborze parlamentu, który miałby prawo wyłonienia rządu, jak i zmuszenia go do ustąpienia większością dwóch trzecich deputowanych. Podlegając zasadzie odwołania, rząd powinien mieć pełne prawo swobodnego działania w czasie swojej kadencji, by nadążyć za szybkim rozwojem wydarzeń w nowym wieku nauki, oraz spełniać wolę ludu wyrażoną przez większość głosujących.

3. Że parlamenty narodowe w każdym państwie członkowskim Narodu-Europy powinny mieć pełnię władzy w kwestiach społecznych i kulturowych, podlegając rządowi europejskiemu jedynie w dziedzinie finansów i w innych wyznaczonych sferach - przede wszystkim tych związanych z kierownictwem ekonomicznym.

4. Że kierownictwo ekonomiczne rządu powinno być wykonywane za pomocą mechanizmu cenowo-płacowego, przede wszystkim, by zabezpieczyć podobne warunki uczciwej konkurencji w pokrewnych gałęziach przemysłu poprzez wypłaty takich samych pensji, wynagrodzeń, emerytur oraz sprawiedliwych zysków, skoro nauka zapewnia wzrost środków do produkcji na ubezpieczony rynek, w ten sposób zapewniając ciągłą równowagę produkcji i konsumpcji, eliminując kryzysy i bezrobocie, oraz zapewniając stopniowy wzrost poziomu życia. Kapitał i kredyt powinny stać się dostępne dla mniej rozwiniętych regionów Europy, co finansowane powinno być z nadwyżek i kapitałów obecnie wywożonych z naszego kontynentu.

5. Że interwencjonizm rządu w trzech kluczowych punktach płac, cen, w obszarach gdzie przeważają czynniki monopolistyczne, oraz długoterminowych zakupów produktów rolnych oraz innych produktów pierwszej potrzeby, jest niezbędny dla wytworzenia trzeciego systemu państwa producenckiego w warunkach wolnego społeczeństwa, które będzie ponad zarówno rządami finansjery typowymi dla amerykańskiego kapitalizmu, jak i rządami biurokracji typowymi dla tyranii komunistycznej. Jest naszym obowiązkiem, by w ramach wspólnoty europejskiej zawsze wspomagać się wzajemnie w walce przeciw zniszczeniu europejskiego stylu życia i wartości zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz, w drodze otwartego jak i skrytego ataku komunizmu.

6. Że dotychczas znacjonalizowane gałęzie przemysłu będą kierowane lepiej przez wprowadzenie własności pracowniczej lub zarządu syndykalnego niż przez państwową biurokrację, lecz system mechanizmu płacowo-cenowego, gdy zostanie w pełni rozwinięty, zdezaktualizuje kwestię własności w przemyśle dzięki decydującemu kierownictwu ekonomicznemu wybieralnego rządu, zapewniając taki poziom dobrobytu, że pracownicy stracą zainteresowanie konfliktami przynależącymi do wieku XIX.

7. Wraz z utworzeniem Narodu-Europy jako trzeciej siły, wystarczająco potężnej by utrzymać pokój, pierwszym celem rządu europejskiego stanie się zapewnienie natychmiastowego wycofania zarówno zarówno rosyjskich jak i amerykańskich sił z terytoriów okupowanych i baz wojskowych w Europie. Europa musi być dobrze uzbrojona – jak Ameryka i Rosja, dopóki powszechne rozbrojenie nie zostanie zapewnione przez przywództwo europejskie, które nie będzie miało żadnego powodu by obawiać się problemów ekonomicznych spowodowanych rozbrojeniem jak kapitalistyczna Ameryka, ani też by pożądać siły zbrojnej dla potrzeb imperialistycznej agresji jak komunistyczna Rosja.

8. Wyłonienie się Europy jako trzeciego mocarstwa przyniesie koniec politycznemu i militarnemu znaczeniu ONZ, ponieważ trzy wielkie mocarstwa będą mogły bezpośrednio i efektywnie wspólnie rozwiązywać problemy. Pokój na świecie najefektywniej może być podtrzymywany przez  bezpośredni i ciągły kontakt pomiędzy tymi trzema mocarstwami co odzwierciedlałoby rzeczywistość, a nie było wyrazem złudzeń i hipokryzji. Produkcja broni nuklearnej będzie ograniczona do tych trzech wielkich mocarstw, do czasu gdy nie zostanie zapewnione wzajemne rozbrojenie.

9. Musi nastąpić koniec kolonializmu. Znaleziony zostanie sposób dla zachowania lub utworzenia w Afryce państw pod rządami ludności nie europejskiej lecz afrykańskiej, które zajmować będą około dwóch trzecich kontynentu, oraz innych państw pod rządami ludzi pochodzenia europejskiego i afrykanerskiego, które zajmować będą około jednej trzeciej. Każdy Europejczyk który zdecyduje się pozostać na terytorium nieeuropejskim powinien być pozbawiony prawa głosu i praw politycznych. Znajdowałby się on w takim samym położeniu jak rezydent w obcym kraju, zachowując podstawowe prawa ludzkie dzięki porozumieniu pomiędzy terytoriami europejskimi i nieeuropejskimi. Analogicznie, każdy nie-Europejczyk na terytorium europejskim będzie pozbawiony prawa głosu i praw politycznych, zachowując podstawowe prawa ludzkie. Rządy wielorasowe wszędzie upadają pod naciskiem żądania przez ludność nieeuropejską wprowadzenia zasady jeden człowiek-jeden głos, czego ludy nieeuropejskie nauczyły się od Zachodu, stwarzając pole do  brudnych przekrętów przy głosowaniu, co jednak bardziej ma odsunąć dzień ostatecznej kapitulacji niż rozwiązać problem. Lepszym rozwiązaniem jest jasny podział. Europa musi w każdym przypadku decydować, co zachowa a z czego zrezygnuje. Zjednoczeni Europejczycy będą mieli siłę, by o tym decydować. Zatrzymamy to co jest niezbędne dla życia Europy, i we wszystkich przypadkach pozostaniemy uczciwi wobec naszych europejskich rodaków, szczególnie tam gdzie są oni dziś zagrożeni na terytorium afrykańskim.

10. Przestrzeń w pełni zjednoczonej Europy, włączając w to ziemie wyzwolone wycofaniem z nich Amerykanów i Rosjan, dominia brytyjskie oraz inne europejskie terytoria zamorskie, a także mniej więcej jedna trzecia Afryki, to sprawiedliwy postulat dla rozwinięcia pełni sił życiowych przez Europejczyków, w producenckim i konsumenckim systemie który wolny powinien być od lichwy i kapitalizmu. W wielkiej przestrzeni naszego narodu geniusz współczesnej nauki połączyć się powinien z trzytysiącletnią kulturą, by Europejczycy sięgnęli jeszcze wyższych form życia, które wciąż byłyby inspiracją dla ludzkości.


Oswald Mosley

Źródło:  https://www.counter-currents.com/2010/11/the-european-declaration/
Tłumaczenie z języka angielskiego: Ronald Lasecki


Publicysta obecny w niszowych publikatorach internetowych i papierowych, zwolennik tradycjonalizmu integralnego i propagator idei tożsamościowej. Zainteresowany filozofią polityczną i geopolityką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka