RCL RCL
630
BLOG

Po rosyjsku, ale obiektywnie

RCL RCL Polityka Obserwuj notkę 5

Raport MAKa jest do dupy, ale rozmowy mnie przekonują.

 

Nie czytałem raportu MAKa w całej rozciągłości, ale nie sprawia wrażenia fachowego - jakieś analizy psychiczne/psychologiczne, jakieś przypowieści, wyciąganie z tego wniosków - WTF? Rozumiem, że takie coś też się bada, ale chyba w raporcie ma przeważać analiza czynnika technicznego, a nie ludzkiego?

 

Rozmowy wieży zaś są bardzo przekonujące. Szczególnie dla Rosjanina, bo tłumaczenie na polski, moim zdaniem, jest nieprecyzyjne i nie odbija nastrojów - zamiast "kurwa, ale jaja" (podczas lądowania IŁa powiedzieli) "ни хуя себе, ой бляя", co mniej więcej odpowiada polskiemu "kurwa, ja pierdolę".

 

Emocje po rozbiciu się PLF 101 dla mnie są autentykiem:

 

KL: Kontrola wysokości, horyzont!

KL: Długo będę czekał?

KL: Odejście na 2. krąg.

KL: Odejście na 2. krąg.

KL: Gdzie on jest??

KL: Odejście na 2-gie okrążenie.

KL: Kurwa, no gdzie on jest?

KSL: A chuj go wie, gdzie on jest!

KL: 101

KL: Kuuuuurwaaaa!

Krasnokucki: O ja pierdolę, kuuurwaaa!

KL: Odejście na 2. krąg, 101!

Krasnokucki: Mi się wydaje, że kurwa...

KL: KURWA!

KL: 101.

Krasnokucki: Kurwa!

KL: 101

Krasnokucki: Kurwa, straż tam natychmiast, gdzie kurwa!

Krasnokucki: Kurwa mać!

Krasnokucki: No żeś kurwa...!

 

Ale przekonują mnie nie tylko emocje, lecz i małe detale rozmów na wieży:

- I złość KL na żolnierzy ochrony lotniska, którzy to znowu wychodzą na pas, to przez niego przebiegają.

- I telefon Krasnokuckiego do Sypko, w którym Sypko powiada, że niestety będzie musiał wyjechać i nie ma kogo zostawić oprócz Krasnokuckiego, który i tak jest już trzy dni pod rząd, więc próbują wspólnie znaleźć rozwiązanie.

- I rozmowy z "Łogiką", gdzie dyżurny oficer jak to bywa ogranicza się do roli "ja tu tylko sprzątam", że niby przekazałem centrali a oni już Polaków powiadomią.

- I rozmowy z Transaero 331 (notabene: linie lotnicze syna Anodinej), którym - zupełna amatorka - ktoś w Moskwie zlecił ustalić warunki pogodowe na miejscu w Smoleńsku.

 

Nie jestem lotnikiem i nie mam dużo wspólnego z lotnictwem, ale wiem już co-nieco jak funkcjonują państwowe organizacje (w tym wojsko) zarówno w Polsce jak i w Rosji, i ta opieszałość, przerzucenie odpowiedzialności, unikanie podejmowania decyzji oraz inne bolączki wydają się być dosyć prawdopodobnymi.

 

 

RCL
O mnie RCL

Staram się być obiektywnym. Chyba mi się udaje, skoro w Rosji mi się zarzuca prozachodniość, a w Polsce prorosyjskość. Narodowość jest dla mnie mało istotna i uważam, że amerykańskie ujęcie narodowości jako obywatelstwa jest o wiele lepsze niż europejskie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka