Wszystkim wyznawcom talentu Maradony, którzy półgębkiem przyznają, że może w meczu z Anglikami wbił gola ręką, ale to jedyny taki przypadek z jego udziałem, chciałbym przypomnieć, że na boisku Maradona bywał niezwykle brutalny, pragnienie zemsty popychało go do chamskich czynów wobec rywali, co nie licowało zupełnie z etosem prawdziwego sportowca. Przypomnę tu 2 wydarzenia - mecz Argentyna - Brazylia z mistrzostw świata w Hiszpanii 1982, gdzie Maradona otrzymuje w 86 minucie czerwoną kartkę za brutalny faul bez piłki (8,25 min skrótu).
Ale to, co zrobił w barwach Barcelony w meczu przeciwko Atletic Bilbao (1,30 min skrótu) powinno skończyć się jego dożywotnią dyskwalifikacją.
https://www.youtube.com/watch?v=vXQUjQoVMAo
https://www.youtube.com/watch?v=nvRzhFq_CLM
