... mrużę oczy ... twarzą do słońca ... ciepło i cicho ... lubię takie bezpardonowe chwile . nie pozwalam im uciekać ,ale coraz częsciej brak na to czasu . poranna kawa nie zawsze pomaga . gdzieś po kieszeniach szukam kamienia . marnuję siły i rzadko oddycham . nie chcę ich spłoszyć . w skupieniu milczę i kroki rozważam . sięgam po kamień i dźwięki połykam . są już tak blisko ......... postoję . popatrzę . zbieram się w sobie i rzucam . kamieniem . i już ich nie ma ...
http://plfoto.com/1167636/zdjecie.html
