Marketing dla Ubogich: ZŁOTA Zasada Kontrastu.

Tak mi przyszło do głowy opisać teraz zasadę kontrastu.

Jest to bardzo dobra zasada, pomogła wielu ludziom sprzedać wiele rzeczy za dobre pieniądze, działa na każdego. Bez wyjątku. 

Napisałem wyżej o skuteczności w/w zasady w biznesie-handlu, ale ma ona zastosowanie w wielu dziedzinach życia i tak dla przykładu:

Jeśli dziewczyna będzie przestawać , przebywać w towarzystwie ładniejszych, atrakcyjniejszych koleżanek to jej szanse na znalezienie męża rosną czy maleją ? Oczywiście, że maleją.

Jeśli wstawisz swój samochód do auto komisu, gdzie będą takie same auta, ale w lepszym stanie technicznym i w niższej cenie to twoje szanse na sprzedaż auta są duże czy małe?

Tak wygląda zasada kontrastu opisana w najprostszy sposób, jeśli twój towar czy cokolwiek innego co wstawimy zamiast słowa towar , jak TO się ma się do swoich odpowiedników czyli rzeczy. towarów, idei, osób  itp itd mogących być i będących takimi odpowiednikami na rynku rzeczywistym czy rynku umownym ot chociażby " Rynku Panien do wzięcia".

Kontrast występuje w tak wielu miejscach i ma tak wielką moc podjęcia decyzji  - zmiany decyzji - odłożenia decyzji  w umysłach ludzi, że jest jedną z najpotężniejszych broni marketingowych, napisałem, że działa na każdego, nawet na znawców tematu, wyobraź sobie, że wkładasz dłonie do miski z wodą o temperaturze 50 stopni a następnie do miski z wodą o temperaturze 20 stopni... Woda z drugiej miski wyda ci się zimna a teraz wyobraź sobie, ze wróciłeś z dworu zimą po długim dniu pracy na świeżym powietrzu i wkładasz ręce do do miski z wodą 20 stopni... Będzie gorąca. Wyobraź sobie szczęśliwego pracownika, który zarabia 4.000 zł i dowiaduje się, że jego koledzy i sąsiedzi za tą samą pracę otrzymują po 7.000 zł... :-)) Czy nadal będzie szczęśliwy z posiadanej pracy? To jest właśnie kontrast, nie ma na to silnych, własnej percepcji nie oszukasz, przynajmniej nie zawsze. Czasami możesz być " Ponad to ". Ci którzy wiedzą jak potężna jest to broń posiadają nie tylko atrakcyjne żony :p , ale i pokaźne konta w bankach, chyba że... zawalają bardzo poważnie w innych miejscach życiowego czy też biznesowego biegu o nazwie marketing...

Jak to przełożyć na pieniądze, na sprzedaż ? Miliony możliwości. Proponujesz rzeczy droższe, by sprzedać te które chcesz sprzedać, tańsze. Przychodzi mąż z żoną do sklepu po stojącą lampę do salonu, pokazujesz te po 2.000 zł - 3.000 zł , oni a zwłaszcza mąż, który ma już od godziny a raczej od wyjścia z domu wszystkiego dość o, zastanawiają się i zastanawiają aż sami, albo z twoją pomocą natykają się na także ładną a może i najładniejszą lampę za 1390 zł i są zachwyceni a gdy jeszcze nadmienisz, że ta lampa zdobyła I miejsce na Targach Poznańskich w zeszłym roku to możesz już szukać kartonu by ją zapakować... a mąż szczęśliwy, że jego zakupowa gehenna dobiegła końca, żona, że ma wyśnioną lampę do salonu na którą mąż w końcu się zgodził... Wszyscy szczęśliwi a przecież o to w gruncie rzeczy chodzi, czyż nie ? 

Czasami zasadę kontrastu stosuje się i w odwrotnym kierunku np jeden, albo kilka artykułów wystawiamy w widocznym miejscu, z reguły przy wejściu do sklepu w niskiej cenie, by spowodować kontrast na tle naszej konkurencji i sprawić wrażenie, że u nas jest tanio / niedrogo , niższe ceny sprawiają także, że pierwszy zakup u nas jest łatwiejszy dla klienta a to oznacza, że jego slalom po naszym sklepie dopiero się zaczyna, często widziałem osoby tak rozochocone, że z wypiekami na twarzy dosłownie buszują po sklepach, by jeszcze coś kupić, rozkręcony klient to jest to czego sobie należy życzyć :-)

 Stosują takie chwyty z tańszymi produktami sprzedawcy na Allegro, wystawiając popularne produkty w niskich cenach byleby ściągnąć potencjalnego kupca do siebie, licząc na to, że klient się rozkręci i zrobi i inne zakupy niejako przy okazji w czym oczywiście nadal mu pomagają kolejnymi sztuczkami i zabiegami np  "Kupując za 100 zł masz wysyłkę za darmo ". 

Zasada Kontrastu polega na właściwej ekspozycji tego co chcemy wyeksponować, by np to sprzedać, posługując się pewną scenerią, na tle której nasza oferta wygląda na Naj ofertę, taką  po którą warto sięgnąć a wręcz wydaje się to koniecznością czy też niebywałą okazją. I takie prawo obowiązuje wszędzie, poczynając od wyboru pieluch dla noworodka  poprzez sprawy sercowe aż po wystawy w  najgorszych i najlepszych Galeriach Handlowych znanego nam świata.

Zasada Kontrastu, podobnie jak i inne zasady marketingowe, może zdziałać i tak też się dzieje, w świecie polityki, ale od polityki będziemy trzymać się z dala i z pewnością wyjdzie nam to na dobre.

Najczęściej tworzy się kontrast ceną, ale to jakże prawdziwe stwierdzenie  spłyca  zagadnienie i odwraca uwagę od pozostałego bogactwa zastosowań Złotej Zasady Kontrastu.  Jest to jedna z podstawowych i najważniejszych technik tak marketingu jak i niemal wszystkiego innego gdzie występują jakiekolwiek interesy czy pożądania, nie wiem czy gruba książka wyczerpałaby ten temat. 

Miłego Wieczoru życzę czytelnikom.