foto se.pl
foto se.pl
Dariusz Salamon Dariusz Salamon
1785
BLOG

Jak wyleczyć Boreliozę ? Trzeba zastosować i antybiotyk Rozbijający Cysty.

Dariusz Salamon Dariusz Salamon Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Do niedawna jeszcze w tej dziedzinie panowała powszechna ignorancja, także wśród lekarzy, zainteresowane osoby dobrze widzą jak było a nawet jak i nadal jest często z niewystarczającą świadomością dotycząca chorób od kleszczowych. 

Wygląda na to, ze jednym z głównych problemów jest fakt iż stosowane dotychczas antybiotyki zabijały co prawda krętki, ale nie rozbijały cyst z nimi.

Na szczęście jakiś czas temu odkryto, że niektóre antybiotyki mogą rozbijać i cysty i co raz powszechniej zaczyna dominować pogląd iż koniecznie należy stosować  kombinowane terapie antybiotykowe czyli podawać dwa antybiotyki, takie które zabijają krętki i takie które rozbijają cysty.  


Teraz wkleję artykuł o m.in zalecanych antybiotykach:


Borelioza leczenie 

lek. med. Piotr Kurkiewicz, leczenie boreliozy metodą ILADS


Na świecie naukowcy toczą spór o to, jak należy leczyć boreliozę. Wg międzynarodowej grupy lekarzy stowarzyszonej w stowarzyszeniu ILADS boreliozę należy leczyć przewlekle, zazwyczaj kilka miesięcy, podobnie jak np. gruźlicę czy trąd (leczenie gruźlicy trwa co najmniej 6 miesięcy i stosuje się kilka antybiotyków naraz). Bakteria wywołująca boreliozę zwana krętkiem boreliozy ma tzw. postać L czyli bez ściany komórkowej, która szybko wokół siebie wytwarza otoczkę-pęcherzyk. Krętki w formie L w pęcherzykach łączą się ze sobą i powstaje ochronny worek zwany cystą. To co istotne – do takiego worka zwanego cystą nie wnikają antybiotyki i jeśli cysta rozpadnie się samoistnie,co może nastąpić w dowolnym momencie, nawet po miesiącach czy latach od momentu ukąszenia kleszcza, może dojść do tzw. endogennego rozsiewu krętków. Cystę rozbijają metronidazol czy tinidazol. Cystę może też rozbić citrosept (nie tyle sam wyciąg z pestek grejpfruta, co środki konserwujące grejpfruty). W Polsce jest niedostępny plaquenil, który również sprzyja rozpadowi cyst. Być może cysty rozbija też rifampicyna, która dodatkowo ma zdaniem niektórych naukowców niszczenie krętka w formie L czyli prowirusa.

Ale są i tacy naukowcy, którzy twierdzą, że krętek boreliozy nie ma formy L w pęcherzyku i nie wytwarza typowej cysty (cysta to w medycynie zbiornik wypełniony treścią zazwyczaj surowiczą – takich typowych zbiorników nie stwierdza się u osób z boreliozą, ale są bardzo podobne).

UWAGA! Nie da się wyleczyć boreliozy, jeśli równocześnie nie będzie stosowany antybiotyk rozbijający cysty, czyli – w warunkach polskich – metronidazol lub tinidazol (także być może rifampicyna).

Inną ważną kwestią w terapii boreliozy jest fakt, który podnosi coraz więcej lekarzy z grupy ILADS, że krętki boreliozy mogą być „uśpione” w formie L w komórkach zawiadujących pracą układu immunologicznego tzw. makrofagach. Wiadomo że tylko nieliczne antybiotyki przenikają do makrofagów, w tym stosowane w boreliozie tetracykliny (np. doxycyklina, tetracyklina) lub makrolity (np. azitromycyna). Do makrofagów penetruje też rifampicyna. Coraz więcej lekarzy jest zdania, że każda terapia boreliozy winna zawierać:

– makrolid lub tetracyklinę

– antybiotyk powodujący rozpad cyst

Szczegółowo o antybiotykach piszę w punkcie pt. Wybór antybiotyku

Jak długo powinno trwać leczenie boreliozy?

Wg dra Burrascano i grupy ILADS leczenie to powinno trwać aż do ustąpienia objawów klinicznych i jeszcze – co bardzo ważne – przedłużone o dalsze 2- 3 miesiące.

Leczenie boreliozy jest niekiedy bardzo długie,trwać może nawet ponad rok. Z tak długim leczeniem mamy do czynienia najczęściej w następujących sytuacjach:

1. kiedy ktoś brał uprzednio sterydy np. z powodu mylnie rozpoznanego rzs, sla czy stwardnienia rozsianego

2. w przypadku neuroboreliozy

3. jeśli jest jednocześnie koinfekcja – leczenie jest wtedy droższe, trudniejsze i znacznie dłuższe, może trwać nawet 2 lata

4. jeśli wywiad wskazuje, że ktoś od dłuższego czasu – wielu miesięcy czy lat choruje na niezdiagnozowaną boreliozę

Jak zazwyczaj przebiega leczenie boreliozy?

Jeśli ktoś ma jakąś infekcję np. anginę i odpowiednie leczenie, to objawy stopniowo, niejako liniowo, ustępują. Inaczej jest w boreliozie. Jest to spowodowane tym, że tak do końca nie wiadomo, kiedy – po włączeniu metronidazolu czy tinidazolu – zaczną się rozpadać cysty. Rozpad cyst nie następuje od razu i przebiega skokowo. Jak rozpada się cysta, to krętki wydostają się z niej i zaczynają być niszczone przez antybiotyki – dochodzi do Herxa (reakcji Jarisha-Hexheimera) co objawia się, niekiedy nagłym, pogorszeniem samopoczucia i nasileniem się dolegliwości. Potem następuje poprawa, ale jak rozpadnie się kolejna cysta, znowu dochodzi do pogorszenia. I jak cysty się nie rozpadają, to PCR często wychodzi ujemnie, a jak cysta zacznie się rozpadać, kolejne PCR może wyjść pozytywnie (wykrywa martwe krętki!). Czyli przebieg kliniczny boreliozy ma niejako sinusoidalny charakter, z okresami polepszenia i pogorszenia samopoczucia.

za: https://www.kleszcz-choroby.pl/zasady-leczenia-boreliozy



Od dawna także wiadomo, że niektóre zioła mogą pomóc w walce z tą chorobą, zamieszczę o tym artykuł:


A przedtem jeszcze radzę unikać zagrożonych miejsc, nie siadać na powalonych pniach w lasach i brać każdego wieczora czy po powrocie z lasów czy parków prysznic co jest najlepszą metodą na pozbycie się ewentualnych kleszczy.


Wiele substancji zawartych w niektórych roślinach może wspomagać leczenie boreliozy i wspierać antybiotykoterapię. Badania trwają i są utrudnione, bo trudno jest hodować bakterie wywołujące boreliozę w warunkach laboratoryjnych - podkreślają lekarze. 

Mówiono o tym w czwartek na wydziale nauk o zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku na konferencji "Borelioza. Wspomaganie terapii naturalnymi substancjami". Zainaugurowała ona cykl spotkań edukacyjnych służących szerokiej popularyzacji wiedzy o tym, jak wspomagać tradycyjne leczenie różnych chorób naturalnymi sposobami.

Borelioza jest chorobą wywoływaną przez krętki różnych rodzajów bakterii borrelia, które roznoszą kleszcze. Na świecie coraz więcej osób zapada na tę chorobę. Nie ma na nią szczepionki.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że borelioza jest trudna do leczenia, bo np. antybiotyki stosowane w jej leczeniu nie działają na wszystkie formy krętków - nie działają np. na formy utajone (uśpione) boreliozy. Bakterie te są również - jak to określono - "podstępne", bo nastawione na przetrwanie w ciele pacjenta, a nie na doprowadzenie do jego śmierci.

Badaniem substancji naturalnych pomocnych w leczeniu boreliozy zajmuje się m.in. Instytut Medycyny Komórkowej dr Ratha w Santa Clara w USA. Dr Anna Goc z tej placówki powiedziała, że pod tym kątem przebadano dotychczas w tym instytucie ok. stu substancji naturalnych. Poinformowała, że potwierdzono skuteczność takich substancji jak np. kwas rozmarynowy (rozmaryn), luteolina i bajkaleina (w roślinie o nazwie tarczyca pospolita), monolauryn (z oleju kokosowego), ale też jod (w algach).

Dr Goc mówiła dziennikarzom, że "niestety" lekarze mają małą świadomość tego, że przebadane rośliny mogą pomoc. "Ale ja wierzę, że to się zmieni. Powstaje coraz więcej publikacji na ten temat, coraz więcej ośrodków naukowo-badawczych, ale również dydaktycznych, również medycznych przekonuje się o potencjale związków pochodzenia naturalnego" - dodała Goc.

Specjalistka z USA podkreślała, że problemem w boreliozie jest nie tylko rozprzestrzenianie się patogenu borrelii, ale również reakcja immunologiczna organizmu pacjenta na obecność tego patogenu. "Poważnym problemem w leczeniu pacjentów z tzw. późną, przewlekłą boreliozą, jest stan zapalny. Kontrola tego stanu zapalnego jest niezbędnym aspektem terapii boreliozy" - mówiła. Podkreślała, że leczenie boreliozy powinno obejmować zabijanie patogenu, kontrolowanie stanu zapalnego, detoksykację organizmu (oczyszczenie z zabitych patogenów) i dietę - wskazała np. ograniczanie pokarmów generujących stan zapalny, np. cukru czy nabiału, za to polecała stosować pokarmy zawierające kwasy omega3 czy kontrolowane dawki witaminy D3.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że coraz więcej pacjentów szukających pomocy w leczeniu boreliozy sięga po substancje naturalne, ale nie informuje o tym lekarzy, co nie jest dobre.

Dr hab. Jolanta Nazaruk z Zakładu Farmakognozji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku mówiła, że przebadane rośliny oddziałują na wszystkie formy krętków borrelii i są w stanie je niszczyć. Powołując się na opublikowane dotąd badania naukowe podała kilkanaście przykładów przebadanych roślin, które pomagają w leczeniu boreliozy. Wymieniła m.in.: rdestowiec ostrokończysty, czepotę puszystą zwaną też kocim pazurem, szczeć pospolitą, stewię cukrową, czystek kreteński, budziszkę wiechowatą. Badania nad tymi roślinami są kontynuowane.

Nazaruk podkreśliła, że nie chodzi o samowolne stosowanie tych roślin, ale pod kontrolą lekarza, gdyż wymaga to szczegółowej wiedzy. Podkreślała, że ważne są dawki, czas stosowania i należy uważać, bo - zwłaszcza przy stosowaniu różnych leków - może dochodzić do różnych reakcji, które są trudne do przewidzenia. "Problem (z boreliozą-PAP) jest ogromny, terapeutyczny i zdrowotny. To jest coś, co trzeba intensywnie zgłębiać, żeby nieść pomoc ludziom" - dodała Jolanta Nazaruk.(PAP)

kow/ zan/


za http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C412051%2Cspecjalisci-rosliny-moga-wspomoc-antybiotyki-w-walce-z-borelioza.html



Chrześcijanin. Prawdziwy. " Lecz TYM wszystkim, którzy Go przyjęli, dał prawo stania się dziećmi Boga — tym, którzy wierzą w Jego imię, którzy zostali zrodzeni nie z krwi ani z woli ciała, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga". - Jana 1:12-13 Myślałeś, że każdy człowiek jest dzieckiem Boga...Prawda? ...Wiesz, że Wiedza  niejako, w pewnym sensie, jest tożsama z uzyskaniem Życia Wiecznego..? Gdzie ją znajdziesz? - Jan 17:3

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo