Katastrofa reformy Nowackiej. Mało kto uczęszcza na edukację zdrowotną

Redakcja Redakcja Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
Zaledwie niecałe 30 proc. uczniów w całej Polsce zostało zapisanych na zajęcia z edukacji zdrowotnej. Rząd promował program, ale na nic się to zdało. Minister Barbara Nowacka obwinia o taki stan rzeczy Kościół i prawicę. Dodała też, że frekwencja na edukacji zdrowotnej byłaby wyższa, gdyby był to przedmiot obowiązkowy.

Mizerna frekwencja na edukacji zdrowotnej

MEN opublikowało szczegółowe dane dotyczące frekwencji w zajęciach z edukacji zdrowotnej. Sytuacja dla minister Barbary Nowackiej nie wygląda optymistycznie. W całej Polsce na zajęcia zapisało się tylko 920 925 uczniów, czyli około 30 proc. wszystkich uprawnionych. Dane MEN pokazują wyraźne różnice regionalne: w Wielkopolsce uczęszcza na nowy przedmiot 38,59 proc. uczniów (122 054 osób), to najlepszy wynik w kraju, a na Podkarpaciu zaledwie 17,19 proc. (28 804 uczniów), czyli najmniej w Polsce. Województwo lubuskie to 38,3 proc., a kujawsko-pomorskie 37,3 proc. W największych miastach również widać wyraźne rozbieżności. Najwięcej uczniów zapisanych na edukację zdrowotną jest w Gorzowie, gdzie frekwencja sięga 35 procent. W Poznaniu uczestniczy w zajęciach prawie jedna trzecia uczniów, natomiast w Warszawie niespełna 28  procent. Najsłabiej wypada Rzeszów, gdzie udział wynosi zaledwie 14,5 proc.  

Resort podkreśla, że uczestnictwo zależy m.in. od organizacji pracy szkoły, rozmieszczenia zajęć w planie i lokalnych uwarunkowań. - Dane z prawie 100 proc. szkół pokazują, że najwięcej uczestników jest w szkołach podstawowych - 804 539 uczniów (40,36 proc. uprawnionych), w liceach ogólnokształcących 55 003 (10,08 proc.), a w technikach 30 729 (7,78 proc.), w branżowych szkołach I stopnia 27 457 (14,40 proc.), szkołach artystycznych 3083 (18,33 proc.) - podawało MEN.  


W podstawówkach nieco lepiej, ale...

Dane MEN wskazują, że największą grupę uczestników stanowią uczniowie szkół podstawowych. To właśnie tam edukacja zdrowotna przyciąga ponad czterdzieści procent uprawnionych. W liceach sytuacja wygląda zupełnie inaczej — zajęcia wybrało jedynie około dziesięciu procent uczniów, a w technikach niecałe osiem procent. W szkołach branżowych zainteresowanie również jest niskie, choć nieco wyższe niż w technikach. W szkołach artystycznych frekwencja oscyluje w granicach osiemnastu procent. Zestawienie pokazuje, że im starsi uczniowie, tym mniejsza gotowość do udziału w nowym przedmiocie. 

Minister Barbara Nowacka wyjaśniała, że jednym z głównych powodów niskiej frekwencji jest sposób organizacji zajęć. W wielu szkołach lekcje odbywają się bardzo wcześnie rano lub na samym końcu dnia, co szczególnie utrudnia uczestnictwo uczniom dojeżdżającym. Szefowa MEN zwraca także uwagę na wpływ polityki. Jej zdaniem spór wokół edukacji zdrowotnej, który pojawił się po zastąpieniu wychowania do życia w rodzinie, miał negatywny wpływ na decyzje rodziców i uczniów. Nowacka ocenia, że przedmiot jest potrzebny, ale powinien być obowiązkowy, co od początku budziło sprzeciw części środowisk politycznych i Kościoła. 


Nowacka: Kościół zapłaci cenę 

- Rozmawialiśmy z przedstawicielami Kościoła o tym, jak ważne są wartości, ale jeżeli ktoś nie chce zrozumieć - to nie zrozumie. Na koniec Kościół sam zapłaci bardzo wysoką cenę za takie wchodzenie w politykę i za ideologizowanie przedmiotów - stwierdziła Nowacka w wywiadzie dla portalu "Rynek Zdrowia".  

Według wielu ekspertów, podstawowym problemem wdrożonej reformy w szkołach jest brak podręcznika do nowego przedmiotu. - Ale przecież my nie mamy na to wpływu. Ministerstwo nie prowadzi działalności wydawniczej. Są wydawnictwa, które przecież mogą się zgłosić. Nikt się nie zgłosił. Teraz dopiero kończą przygotowanie podręcznika, bo o ile wiem - do ministerstwa właśnie trafił do akceptacji. Ale to się wydarzyło teraz, a nie parę miesięcy temu - odpowiedziała krytykom Nowacka. 


Fot. Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj32 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo