Przez ostatnie lata prawie codziennie krwawiło mi serce, gdy w czasie przejażdżek rowerowych mijałem sczezłe ruiny niegdysiejszej perły mojego ukochanego miasta, czyli przedwojennego Stadionu Miejskiego nazywanego później stadionem lekkoatletycznym Cracovii. Ten unikatowy na światową skalę kompleks rekreacyjno sportowy zbudowali w latach trzydziestych ubiegłego wieku w najpiękniejszej części miasta ówcześni rajcy krakowskiego grodu, którzy swoje funkcje mieli za służebne posłannictwo dla krakowian, którzy im zaufali.
To architektoniczne cacko zabudowy przestrzennej wkomponowane w oazę zieleni miejskiej było wierną kopią olimpijskiego kompleksu sportowego zbudowanego kilka lat wcześniej w Colombe pod Paryżem na letnią olimpiadę 1924.
Owo urocze miejsce zlokalizowane w samym sercu Krakowa, nieprzypadkowo z widokiem na pomniki naszej narodowej tradycji: Błonia, Wzgórze Wawelskie, Sowiniec i kopce Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego, - nazywałem w młodości zaczarowanym ogrodem, tak tam było dostojnie, wzniośle i pięknie.
Był tam kameralny stadion lekkoatletyczny ze stylową trybuną i żwirową bieżnią, na której w latach licealnych trenowałem biegi sprinterskie, romantyczny amfiteatr gdzie odbywały się walki zapaśnicze, a później mecze siatkówki, korty tenisowe i przyległy kompleks basenów pływackich z olimpijską trampoliną, gdzie popisywaliśmy się przed dziewczynami skokami do wody z potrójnym saltem.
Infrastruktura tego olimpijskiego kompleksu była arcydziełem myśli architektonicznej. Wszystko udostępnione mieszkańcom. Do dziś pamiętam ten szczęsny czas, gdy na baseny w Cichym Kąciku schodziła się krakowska licealna młodzież. Nie zapomnę też nigdy zapachu bzów i jaśminów, gdy wieczorami umawiałem się na randki w tajemnych zakamarkach tego krakowskiego Koloseum.
Każda europejska metropolia, gdyby tylko miała taki klejnot, strzegłaby go, jak przysłowiowego oczka w głowie. Niestety, od kilkudziesięciu lat ten kompleks zawstydzająco niszczał i coraz bardziej przypominał jedno wielkie gruzowisko – vide:
https://www.youtube.com/watch?v=VX48uT04IRQ
I tylko pomyśleć, że kiedyś rekreacyjne kompleksy sportowe w Colombe pod Paryżem i Krakowie wyglądały równie imponująco. A dzisiaj? Wystarczy popatrzeć na zdjęcia nad notką.
I choć unijne pieniądze już od dawna płyną do Krakowa, włodarze miejscy przez te wszystkie lata palcem nie kiwnęli, żeby ratować ten rajski ogród idei olimpijskiej. Dlaczego? Bo najwyraźniej z zimną krwią czekali aż się wszystko do końca rozpadnie i będzie można ogłosić stan upadłościowy obiektu, żeby go za półdarmo opchnąć jakimś wycwanionym draniom, którzy tam wybudują jeszcze jeden betonowy supermarket.
Dziś, znów przejeżdżałem tamtędy na rowerze i na chwilę zamarło mi serce. Zaczęło się. Na teren dawnego kompleksu olimpijskich basenów Cracovii wprowadzono ciężki sprzęt budowlany! Wszystko zrównane z ziemią!!!
Więc ogłaszam alarm dla miasta Krakowa!
Nie wiem, co tam będzie, ale nie chcę nawet słyszeć pitolenia krakowskich rajczyń i rajców o trudnościach obiektywnych, nieuregulowanych stanach prawnych, problemach natury finansowej, analizach opłacalności i temu podobnych pierdołach. Chciałbym też zapytać, gdzie do tej pory był i gdzie jest obecnie główny architekt miasta, który do tej machloi dopuścił?
A na koniec jeszcze słowo do dzisiejszych włodarzy Królewskiego Miasta.
Jeśli pozwolicie zgładzić z mapy mojego baśniowego grodu przedwojenny stadion lekkoatletyczny Cracovii, to bez zbytniej przesady powiem, że tym samym dopuścicie się barbarzyńskiej zbrodni porównywalnej z tym, co na Bliskim Wschodzie wyprawiają wandale islamscy, którzy w imię „jedynie słusznej religii” niszczą bezcenne zabytki architektury światowej, z jedną tylko różnicą, - ich religią jest islam, zaś waszą „kręcenie lodów”.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Celem uniknięcia kudłatych skojarzeń wyjaśniam, że rozszerzona wersja tytułu powinna brzmieć:
„Lody! Lody! Na śmietanie! Kto raz poliże, temu stanie (wystarczy) na wszystko i na dożywotnie odpoczywanie!”
Czytaj także:
http://szlakmodernizmu.pl/szlak/baza-obiektow/miejski-stadion-sportowy
Inne tematy w dziale Polityka