Od stycznia urzędy skarbowe mogą dodatkowo kontrolować legalność oprogramowania. Takie uprawnienia kontrolerom nadała nowelizacja ustawy o kontroli skarbowej z 25 czerwca ub. roku.
Do ustawy dodano m. in. taki mały ustęp:
"2a. W ramach kontroli skarbowej prowadzonej w zakresie, o którym mowa w ust. 1 pkt 1-3, kontrola może obejmować również rozpoznawanie, wykrywanie, zapobieganie i zwalczanie przestępstw i wykroczeń przeciwko prawom własności intelektualnej."
W ten sposób urzędnicy administracji państwowej mogą nieodpłatnie świadczyć pracę na rzecz firm prywatnych. Jak dowiedzieli się dziennikarze "Gazety Prawnej", już w tym tygodniu kontrolerzy skorzystają z tej nowej możliwości.
Jeśli opłacani z naszych podatków urzędnicy znajda nielegalne oprogramowanie, skarb państwa nie zarobi, ale za to zarobią prywatne firmy walczące z piratami.
Moim zdaniem są w tej wiadomości wstępne symptomy możliwości pojawienia się afery. Kolejnej, po postawieniu zarzutów wiceministrowi finansów i szefowi wywiadu skarbowego o wymuszenie umorzenia Rafinerii Trzebinia 900 mln zł podatku.
Ja w tym przypadku poszukiwałbym afery już na etapie opracowywania ustawy w komisji sejmowej.
Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka
