przeciwko uchwale o nadaniu Adamowi Michnikowi doktoratu honoris causa krakowskiego Uniwersytetu Pedagogicznego.
Decyzja ta hańbi dobre imię polskiej nauki. Hańbi tradycje autonomii szkół wyższych. Hańbi przesłanie będące pokłosiem chwalebnych wiekopomnych decyzji Ptolemajosa II, Wespazjana, Teodozjusza II, Fryderyka Barbarossy, Ludwika Świętego oraz Fryderyka Wilhelma III. Urąga dziedzictwu etosowej inteligencji polskiej. Jest policzkiem wymierzonym w pamięć o królowej Jadwidze, Pawle Włodkowicu, Hugonie Kołłątaju, Walerianie Kalince i Karolu Estreicherze. Jest objawem skrajnego konformizu osób, za uchwałą tą głosujących - chcą one podlizać się środowisku michnikowszczyzny, i dzięki temu zaistnieć w społecznej świadomości jako osoby liczące się w świecie nauki - skoro uhonorowały tak ważna personę, Demiurga samego.
Niezrozumiała i wstyd przynosząca uchwała Rady Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Pedagogicznego konserwuje Układ toczący jako ten rak polską naukę. Hamuje postęp, modernizację i niezbędne zmiany. Umacnia wpływ agentów i ideowych spadkobierców Komunistycznej Partii Polski, rozsiadłych wygodnie w katedrach polskich uczelni. Odsuwa zbawienną a niezbędną reformę polskiego szkolnictwa wyższego, reformę w duchu seminariów "Frondy", prowadzonych przez wybitnych luminarzy nauki, o światowej sławie i ogromnym dorobku - jak np. wybitny znawca biologii życia ludzkiego, prof. dr hab Tomasz Terlikowski, wybitny znawca historii Polski, prof. dr hab. Jan Filip Staniłko, tudzież wybitny znawca dziejów filozofii greckiej, osobliwie platonizmu, prof. dr hab. Grzegorz Górny (seminarium prof. Górnego zostało chwilowo zawieszone, z racji konieczności poświęcenia przez prowadzącego czasu na nauczenie się podstaw greki).
W osobie Adama Michnika uhonorowano honorowym doktoratem człowieka nie tylko bez żadnego dorobku naukowego, nie tylko bez żadnego dorobku kulturalnego, ale - jak słusznie zwrócił uwagę wybitny adept polskiej filozofii, o znanym dorobku, bloger pwilkin - uhonorowano człowieka bez żadnego dorobku kulturowego. A dorobek kulturowy to nawet blogerzy salonu 24.pl mają. A nikt im doktoratów honoris causa nie daje!
Chciałbym też zwrócić uwagę, że zaszczycony honorowym doktoratem Adam Michnik kończył studia jako ekstern. Niezrozumiałym przeto jest, że ktoś, kto miał kłopoty z ukończeniem studiów wyższych w normalnym trybie, mógł zostać uznanym za godnego otrzymania honorowego doktoratu. A przecież, na ten przykład, większość blogerów salonu24.pl ukończyła studia trybem zwykłym, nikt im jednak honorowych doktoratów nie przyznaje.
W związku z powyższym ja, bloger Chevalier, o wybitnym dorobku kulturowym, po studiach ukończonych trybem zwykłym, oświadczam co następuje:
Wstyd mi za profesorów Uniwersytetu Pedagogicznego, którzy glosowali za tak haniebną uchwałą. W proteście oznajmiam, że - z bólem serca i duszą na ramieniu - ale nie przyjmę od tej uczelni doktoratu honoris causa.
Inne tematy w dziale Rozmaitości