Polityka 5.08.2011, 19:27 Naciski jak bumerangi W odróżnieniu od Aborygenów oryginalnych, którzy ciskali bumerangiem celowo w ten sposób, żeby powrócił do rzucającego, nasi aborygeni naciskowi na pewno nie mieli takiego zamiaru. Oszczerstwa...
Polityka 3.08.2011, 18:42 Donald Tusk jako podmiot liryczny Z jakimi moralnymi karłami ja muszę pracować! – westchnął zapewne premier, gdy się dowiedział, że jego partyjni koledzy nie zamierzają zrezygnować z wykorzystania bilbordów w kampanii wyborczej....
Polityka 1.08.2011, 11:48 Pantryjotyzm powstaniowy, czyli uciec od siebie jak najbliżej Strasznie wysoko podnieśli nam poprzeczkę ci chłopcy przedwojenni, rocznik dwudziesty. Jak pisał o nich Jeremi Przybora – często ginęli, do wyboru bardzo mało mieli. Problem w tym, że nam ten bardzo mały wybór w narodowej...
Polityka 31.07.2011, 16:45 Afryka dzika welcome tu "To największa tragedia w historii Polski, która ma wymiar nie tylko ludzki, ale również ustrojowy i konstytucyjny" – w ten sposób tragedię smoleńską określił premier Donald Tusk w czasie...
Polityka 28.07.2011, 15:11 Hodowca breivików Według łódzkiej prokuratury okręgowej motywem morderstwa działacza PiS z Łodzi i ciężkiego zranienia drugiego była przynależność polityczna obu ofiar. Świadkowie tragedii potwierdzają, że Ryszard C. krzyczał, iż...
Polityka 26.07.2011, 20:07 Jarosław Kaczyński już systemowy Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazuje przeprosić Agorę, a ponieważ jest niezawisły, to ten kto nie zamierza wykonać wyroku niezawisłego sądu, jest krętaczem. Tę nieskomplikowaną myśl prezentuje Maciej...
Polityka 25.07.2011, 19:53 Raport z Loch Ness Pojawia się i znika, ale widzimy go tylko we fragmentach, nigdy w jednym kawałku. Nikt nie zobaczył go z bliska i w całej okazałości. Czasem pokaże łeb, innym razem ogon, rzadziej garb. Relacje przypadkowych obserwatorów są...
Polityka 24.07.2011, 18:38 Instrukcja do polowania na czarownice Po hekatombie norweskich dzieci zaroiło się od komentarzy – co nie dziwi – ale także od daleko idących analogii do sytuacji w Polsce, co zresztą również nie dziwi. Śmierć już dawno stała się politycznym...