kandahar kandahar
133
BLOG

Za duzo cieplej wody...

kandahar kandahar Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Panstwo, ojczyzna jest takie, na jakie sobie zasluzylismy, jest nasza wizytowka i swiadczy o nas jako o narodzie.
W każdym panstwie sa bardzo rozni obywatele i ich cele nie sa zbieżne. Zawsze jest pewna grupa dla ktorej patriotyzm, suwerenność panstwa, czy niepodległość sa obce.
Sa obywatele przedsiębiorczy i uczciwi. Ale sa tez obywatele nieuczciwi, chetnie załatwiający intersy metodami kolesiostwa i korupcji. Sa ludzie szlachetni, sa swinie. Dotyczy to tez polityki. Tak wlasciwie jest wszedzie i zadaniem tych uczciwszych jest zbudowac panstwo, ktore wymusi posluszenstwo dla prawa, sprawiedliwego prawa. Jezelei tak nie jest, to czesc odpowiedzialnosci za to zlo ponosi kazdy obywatel, bo nie wywiera nalezytej presji na politykow, bo nie interesuje sie wyboarmi, bo daje sie oszukiwac, oklamywac mediom. Bo wazne dla niego jest, zeby byla ciepla woda...
Tym niemniej nie tylko obywatele maja wpływ na kształt panstwa. Problem pojawia się, gdy panstwo ma duzych sasiadow, którzy maja swoje mocarstwowe inetersy.
I w tej sytuacji niestety jesteśmy.
Nic nie rozgrzesza Rosjan z faktu, ze ich ojczyzna jest ciagle biedna, skorumpowana, opanowana przez mafie. To czesc rosyjskiej duszy jest tak ulomna. Nikt nie sprowadzil tych plag na Rosje z kosmosu. Niestety, sa sami za to odpowiedzialni i slabo sobie z tym radza (bardzo slabo ostatnio).
U nas – zwyczajna różnorodność społeczeństwa jest jednak niezwyczajnie wykoslawiana przez interesy mocarstw ościennych. Polska mocna i w miare zjednoczona, prowadzaca samodzielna polityke i gospodarke  nie jest im na reke. Aby realizowac swoje interesy polityczne i gospodarcze, na ile to mozliwe, staraja się ingerowac w nasze sprawy wewnętrzne przez agenture.
 
Coz, wiedzieliśmy o tym. Powinniśmy sobie wyrzuacac, ze mimo wszystko (mimo rzeczy nie do przeskoczenia) w okresie wyjatkowej koniunktury politycznej (1990-2008) pewne sprawy moglismy robic szybciej, sprawniej z wieksza stanowczością.
Dywersyfikacja energetyczna, tarcza antyrakietowa, sojusz wojskowy z USA, polityka wschodnia, dekomunizacja, stworzenie wlasnych mediow prywatnych… to wszystko pewnie można było zrobic lepiej i przeciwnikowi byloby trudniej.
Teraz sytuacja wyglada bardzo zle. Zamach stanu pozwolil przeciwnikowi zajsc bardzo daleko w glab naszej ojczyzny, opanowac wiele ośrodków. Swiadomosc tego, jak rowniez swiadomosc bardzo niesprzyjającej sytuacji geopolitycznej powoduje dosc duza frustracje i poczucie beznadziejności. Nie powinnismy mu ulegac - choc jest trudno, bo nie widac zadnych kamieni milowych drogi ku prawdziwej niepodległości. Jak na razie nawet perspektywa wyborow parlamentarnych 2011 nie jest ciekawa, bo możliwy relatywny sukces jedynej nieagenturalnej formacji nie doprowadzi do powaznych zmian politycznych.

:-(

kandahar
O mnie kandahar

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości