Czego być moze nie wiedzą Kościół i min.Boni

Probabilistyka czyli czego prawdopodobnie nie wiedzą Kosciól i minister Boni

Ukazały się dziś informacje o kompromisie który jest blisko. Kościół ma się zgodzić na likwidację Funduszu Kościelnego w zamian za 0,5 % odpisu z podatku PIT na rzecz Kościoła. Wiadomo ,ze Kościół się lęka tej operacji , bo brak mu wiary w swoich wiernych . Nie ma wiary w to ,ze oprócz obyczajowości religijnej i datków na tacę oraz opłat za usługi religijne (iura stolae) parafianie będą skłonni w zaciszu domowym składać deklaracje o dobrowolnym odpisie na rzecz Kościoła z podatku dochodowego – mimo, że ich to nic nie kosztuje.. Znając z grubsza polskie realia można założyć , ze będzie to piramida odwrotna w stosunku do piramidy wieku – im starsi wierni tym większy odsetek zadeklaruje odpis. Np. w grupie wiekowej 71-80 lat może to być nawet – 90 % , a w grupie wieku 21-30 lat – najwyżej 20 %.

Ale jest tu pewien szkopuł i właśnie nie wiem czy Kościół i minister Boni zdają sobie z tego sprawę. Pisze to w trosce o zapewnienie Kościołowi niezbędnych środków dla niezakłóconego kontynuowania rożnych dzieł bożych. (Opus Dei)

Otóż ,żeby zadeklarować odpis , trzeba wypełnić PIT i złożyć go w Urzędzie Skarbowym.

Zwykły ,nie dorabiający i nie upoważniony do jakichś ulg (np.internet) emeryt, a im starsza grupa tym mniej osób dorabia , nie rozlicza sam PIT-u , bo ZUS przesyła rozliczenie bezpośrednio do Urzędu Skarbowego. Emeryt dostaje tylko odpis PIT-u do wiadomości. Jakoś mi się nie chce wierzyć , żeby emeryci w skali masowej - a jest ich około 7 mln , podejmowali trud wypełnienia PIT-tu (jeśli to w ogóle możliwe) tylko po to, żeby zadeklarować odpis na rzecz Kościoła. Ciekawe i pouczające było by wiedzieć jaki odsetek emerytów zadeklarował w ubiegłym roku 1 % odpis na rzecz organizacji pożytku społecznego. Dało by to jakieś wyobrażenie , czy problem o którym pisze jest realnym zagrożeniem dla operacji deregulacyjnej , której z pewnością nie patronuje min. Jarosław Gowin.