Coz - moze z opoznieniem ale chcialem pozegnec osobe ktora dostarczyla mi spora dawke smiechu.
A pozegnam go na powaznie - zdjeciem z czasow jego pierwszej kariery filmowej...



Zegnaj,
And don't call me Shirley!
And I just wanted to remind you - we are all counting on you.
Inne tematy w dziale Rozmaitości