dr Włodzimierz Nikitenko dr Włodzimierz Nikitenko
134
BLOG

Granice Ryzyka

dr Włodzimierz Nikitenko dr Włodzimierz Nikitenko Społeczeństwo Obserwuj notkę 1


Granice ryzyka


Gdzie jest mądrość utracona w wiedzy,
gdzie jest wiedza utracona w informacji…
      
        / Thomas Eliot /


Słowa kluczowe:  bomba, KG 200, lotnictwo, Mistel.


W p r o w a d z e n i e
Od milionów lat praktycznie Homo Sapiens korzysta z takiej umiejętności jak: kojarzenie, myślenie oraz postrzeganie. Absolutnie każde działanie ludzkie, nawet jeżeli jakoby niezamierzone bądź autentycznie zupełnie przypadkowe, czy jak kto woli „spontaniczne”, musi poprzedzać co najmniej jedna bądź kilka zapamiętanych, albo tylko wyuczonych, lub mimo woli akurat wówczas „wciskających się” stosowanie do sytuacji najprzeróżniejszych, treściwych  i n f o r m a c j i.  Klasycznym dowodem, liczne zdarzenia naszej powszechnej codzienności.
Jak niezwykle ważną dla nas ludzi pozostaje absolutnie  k a ż d a  informacja, wskazuje czas wewnętrznego niepokoju, a wojny w szczególności. Stan, dzięki któremu posiadane przez człowieka wiadomości modelowały granice ryzyka, bądź jakiegokolwiek zagrożenia do utraty życia włącznie. Informacje, czasami „nic nie znaczące”, bądź zupełnie „błahe” decydowały o losach nie tylko pojedynczych ludzi, grup, frontów, ale działań operacyjnych, powodzeniu lub klęsce całych zamierzeń….
Bez wątpienia jednym z największych mechanizmów napędowych rozwoju człowieka pojedynczych bądź masowych działań operacyjnych tylko dla „prowokacji” lub „zaczepki”, bądź otwartych działań wojennych, były „od zawsze” wszelkie odkrycia i wynalazki, a techniczne w szczególności (wiadomo nie od dziś, że cokolwiek miało i ma szansę zaistnieć w znanym nam ludzkim świecie,  z a w s z e  najpierw badała i nadal to czyni oraz wykorzystuje dla swoich potrzeb armia, a dopiero później, później cały pozostały świat cywilny…). Oczywiście wojsko korzysta ponadto z własnych dość specyficznych czasami źródeł informacji wywiadowczej, m.in.: obserwacja i rozpoznanie (w tym m.in.: agentura, podsłuchy, lokalizacja, wywiad morski, lotniczy, radiowy, kosmiczny, dyplomatyczny, gospodarczy…), wypady i zasadzki (boje spotkaniowe, rozpoznanie walką, pozyskani jeńcy), analiza dokumentacji (rozkazy, plany i mapy, zarządzenia), stan wyposażenia, uzbrojenia, sposób prowadzenia działań strategicznych… Klasycznym przykładem może być chociażby radio – wynalazek do transmisji sygnałów, opatentowany przez Marconiego w roku 1897 (w 1943 Sąd Najwyższy USA podważył wprawdzie ten patent, udowadniając, że jest to plagiat dorobku i odkryć Serba – Nicola Tesli). Dzięki temu urządzeniu i nieprzestrzeganiu kodowania (Rosjanie nadawali informacje „otwartym” tekstem), armie niemieckie pokonały Rosjan w jednej ze słynnych bitew I wojny światowej – pod Tannenbergiem. Inny ważny wynalazek techniczny, to zastosowanie od roku 1915 aparatów do pionowej fotografii- lotniczej…    
    
Niewątpliwie jedną z największych tajemnic działań II wojny światowej, „trzymaną w zapomnieniu” i dość długo skrywaną jeszcze po jej zakończeniu, była otoczona zdecydowanie złą sławą słynna hitlerowska: Kampfgeschwader 200 (w wolnym tłumaczeniu: Lotnicza Eskadra Bojowa Nr 200; w „powszechnym” użyciu „zainteresowanych” ukryta pod kryptonimem <<KG 200>>). Z rozmaitych zachowanych przekazów, oraz niestety zaledwie mocno fragmentarycznych dokumentów, jak i pozostawionego wokół tzw. <szumu informacyjnego> wiadomo, że formalnie powstała ona wynikiem super ściśle tajnego rozkazu spec. znaczenia samego naczelnego „architekta” i wodza tego światowego zamieszania – Adolfa Hitlera z dnia: 21 lutego 1944 roku (choć niektóre źródła ciągle poprawiają tę datę na rok wcześniejszy: 1943, a nawet jeszcze na rok 1942…). Jak głęboko była „tajną”, a więc ukrytą przed każdym niepowołanym wzrokiem, myślą i uchem, niech świadczy chociażby znamienny fakt, że w całym ówczesnym państwie niemieckim miało wyobrażenie i jakąkolwiek wiedzę o jej istnieniu, nie mówiąc o przydzielonych jej tajemnych zadaniach specjalnych (przynajmniej w jej początkowej fazie), zaledwie 5 może 6 najważniejszych osób i to jedynie na centralnym szczeblu państwa.
Najprawdopodobniej ten jakże specyficzny związek operacyjny, budowano w oparciu o 3 Eskadrę Bombową Luftwaffe ówczesnej hitlerowskiej III Rzeszy. W opinii pewnych kręgów wojskowych twierdzono znacznie później, iż miała stanowić jakoby przedłużenie,  a może tylko udoskonalaną wersję oraz kontynuację pierwowzoru organizacji budowanej jeszcze w okresie I wojny światowej przez m.in. ówczesnego asa pruskiego lotnictwa, Wrocławianina z pochodzenia, barona Manfreda von Richthofena (1) zwanego również >>czerwonym lotnikiem<< bądź >>czerwonym baronem<<.
Rzeczywistą tajemnicę tego „przedsięwzięcia” z okresu II wojny światowej początkowała więc jego <kolebka> początku lat 30 XX wieku, a praktycznie jeszcze wcześniej, bo… jednak I wojny światowej. Miało ono stanowić nie tylko ciągłość, ale i kontynuację żmudnej pracy wywiadowczo-operacyjnej z czasów działalności <czerwonego barona>. Lat, gdy lotnictwo dopiero co wdzierało się w płaszczyzny ludzkiego życia nie ograniczonego jeszcze przez absolutnie żadne bariery jakichkolwiek zakazów i nakazów w typie m.in.: potwierdzenia układami międzynarodowymi obowiązujących „dróg” w ruchu powietrznym nad poszczególnymi państwami. Także czasu, gdy rodziła się i dojrzewała potęga nazizmu, a świat i Europa w szczególności, zadławił się przerażeniem i strachem przed przyszłym niewiadomym… Wtedy właśnie, niby kwestią przypadku, zaistniał również zasłużony kombatant, a jednocześnie były pilot rozpoznania lotniczego z okresu I wojny światowej – oberst (pułkownik) Teodor Rowehl (2). Człowiek, który jakoby organizował loty nie tylko ku różnorakim atrakcjom turystycznym i podróżniczym ale nawet… przewozy pasażerskie w najprzeróżniejsze miejsca ówczesnej Europy. Dziwniejsze, że ich trasy powietrzne przebiegały zazwyczaj nad skupiskiem obszarów unowocześnianych urbanizacyjnie zakładów i fabryk przemysłowych poszczególnych państw, bądź wszelkiego rodzaju budowli związanymi z obronnością danego kraju. Stref generalnie „od zawsze”, a w tym okresie w szczególności, pozostających w sferze zainteresowań przyszłych agresorów niemieckich. Dlatego zupełnie cichą ale i pełną tajemnicą pozostawało, że wszelkie organizowane loty, dzięki wciąż doskonalonej technice, początkowo były dokładnie fotografowane, a potem już skrupulatnie filmowane... <Szpiegowski interes> rozwijał się do tego stopnia, iż wkrótce powstało całe Kommando Rowehl (Oddział Rowehl), podległe zarówno wywiadowi wojskowemu, jak i kontrwywiadowi niemieckiego państwa. Gromadzone informacje, stanowiły elementy strategiczne dla tworzonych szkiców przyszłego niemieckiego podboju Europy, choć nie tylko. W roku 1936  do użytku powszechnego wprowadzono niemiecki wysoce profesjonalny samolot szpiegowski na podbudowie samolotu bombowego o wysokim pułapie: Ju-86 R (Junkers) dzięki któremu z dużych wysokości można było tworzyć już całe w miarę dokładne i bieżące „mapy strategiczne” przyszłego uderzenia na „wczorajszego” niemieckiego sojusznika – Sowietów.
Wiadomo również i to, iż w początkowej fazie tej najstraszliwszej z dotychczasowych wojen, jedynym „oficjalnym” pilotem podejmującym się zrzutów niemieckich agentów wywiadu, bądź tajnej policji (gestapo), zarówno na obszary neutralne, jak i obszary nieprzyjaciela, był natenczas na pewno hauptmann (kapitan) Karl Edmund Gartenfeld – specjalista od dalekodystansowych lotów rozpoznania lotniczego. Jego bardzo aktywne zaangażowanie w sprawę, doprowadziło faktycznie do pierwszego powstania: Kampfgeschwader 100 (KG-100). Specjalnej Eskadry Bojowej, która w jakiś czas potem, dzięki uważnej specjalistycznej i bardzo selektywnej klasyfikacji asów niemieckiego lotnictwa, stała się podstawą do stworzenia KG – 101, a następnie jeszcze bardziej doskonalszej: KG 200…
W oparciu o różnorodne, czasami zaledwie tylko fragmentaryczne, ale zachowane dokumenty wiadomo obecnie, że w swojej zawiłej strukturze, Specjalna Eskadra Bojowa  KG – 200, tworzona była początkowo na generalnie dwóch podstawowe filarach: I/KG 200 oraz II/KG 200. Te z kolei, na kilka pomniejszych wysoko wyspecjalizowanych choć ciągle rozrastających się grup, dzielących między sobą różnorodne (choć chwilami prawie pokrywające się w celu głównym ale z różnorodnymi drogami dojścia do nich) zadaniami. Stąd filar pierwszy ukryty za kryptonimem: I/ KG 200 to głównie:
I grupa → praktycznie wciąż odpowiedzialna za wszelkie loty dalekodystansowe, aż do swojego wojennego sojusznika na drugiej, odległej półkuli: Japonii (słynny potwierdzony układ: Berlin – Rzym – Tokio), wykorzystująca do tego celu wielkie i ciężkie transportowce, m.in.:
= Ju 290A [Junkers - niemiecki samolot transportowy produkowany w latach 1941-1945 (wyprodukowano ich… 32 sztuki). Liczył 5 osób załogi. Jego moc stanowiły cztery silniki o mocy 1700 KM każdy. Miał 28,2  m długości oraz 42 m rozpiętości. Ważył 31.155 kg. I mógł zabrać ciężar 9.935 kg., bądź stanowić transport dla 48 żołnierzy. Potrafił się rozwinąć prędkość 440km/godz. Maksymalny pułap który potrafił osiągnąć to 6.010 m. Za to mógł odlecieć na 5.600 km.] (3)
= Blohm & Voss BV 222 Wiking [łódź latająca – produkowana w państwie niemieckim w okresie lat 1942-1945. Wyprodukowano ich 14 sztuk. Załogę stanowiło 10 osób. Jego moc budowało 6 silników o mocy 1000 KM każdy. Jego długość sięgała 36 m, a rozpiętość 46 m. Ważył 29.600 kg i mógł zabierać ciężar do 15.000 kg., bądź 110 żołnierzy. Rozwijał prędkość do 390 km/godz. Osiągał pułap do 7.300 m i miał zasięg do 6.100 km.] (4)
Zadaniem grupy był nie tylko przewóz (jakoby „przy okazji”) różnych surowców mineralnych z Azji dla walczącego państwa niemieckiego, ale również transport swoich szpiegów i dywersantów na dalekowschodnie terytoria państwa sowieckiego, oraz… podtrzymywanie dobrych i serdecznych sojuszniczych stosunków obustronnych z Japonią.
II grupa →  obejmowała operacje dywersyjno – obserwacyjno – szpiegowskie krótkich dystansów w często wprost zupełnie improwizowanych warunkach (m.in. leśne polany; skrawki pól, zagajniki, ugory i nieużytki na głębokim zapleczu nieprzyjaciela).
III grupa → to maszyny i  piloci licznych eskadr szkolnej, transportowej i morskiej. Wykonywali trudne loty nawigacyjno-orientacyjne nad przestrzenią otwartych akwenów wodnych (szczególnie Bałtyku) zarówno w dzień jak i w nocy, w pogodę bądź sztormy. Na ich wyposażeniu pozostawały głównie wodnosamoloty – m.in.
= He 115 B [Heinkel - z serii niemieckich samolotów rozpoznawczych i łącznikowych, produkowany w 1939-1945. Wyprodukowano ich łącznie około 300 sztuk. Posiadał 4 osoby załogi, a jego moc stanowiły 2 silniki o mocy 865 KM każdy. Długość maszyny sięgała 17,3 m, a rozpiętość 22 m. Całość ważyła 5.305 kg i mogła rozwinąć prędkość do 355 km/godz. Osiągała pułap do 6.500 m i miała zasięg do 1.800 km. Natomiast jej uzbrojenie stanowiły 2 karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm.] (5)
oraz tzw. łodzie latające. Główna baza tej grupy umiejscowiona była na wyspie: Rugia (głęboko za cieśninami duńskimi), choć posiadali także swoją bliźniaczą bazę w Rissala (Rosala u „zamknięcia” Bałtyku od strony Zatoki Fińskiej). Otóż maszyny tej obszernej grupy przerzuciły tylko w czerwcu  roku 1944, około 260 szpiegów (głównie na obszar Szkocji), natomiast za okres 07.1944 – 03.1945 roku około 600 agentów (w tym bardzo dużo kobiet). W ostatnim okresie wojny, grupa dyslokowana została do Flensburga (miasto na Półwyspie Jutlandzkim pogranicza III Rzeszy i Danii). Różnorodność dostępu maszyn w tej grupie wciąż doskonaliła umiejętności pilotowania w najprzeróżniejszych warunkach, a ponadto stanowiły nieodłączny element doświadczalnej bazy na Peeneműnde, gdzie pracowano nad tajemniczą niemiecką bronią V-1 i V-2, która miała w sposób istotny i rzeczywisty odmienić losy wojny na rzecz „wielkiej Rzeszy”.
IV grupa → skupiała w sobie różnorodnych specjalistów technicznych, którzy prowadzili niekończące się dzienno-nocne testy i badania techniczne nad możliwościami „pozyskanych” przez uprowadzanie, zakup (w myśl powiedzenia: <<wojna jednych buduje, innych rujnuje>> za pomocą różnych figurantów, lub korzystnych układów szpiegowsko-wywiadowczych), albo odremontowanych uprzednio zestrzelonych maszyn nieprzyjacielskich, stosując w nich jak najprostsze możliwe ale zupełnie praktyczne i stosowne do tej chwili rozwiązania. Stała baza tej grupy umiejscowiona była w Finow (obecnie: Eberswalde; leśne rejony miasta w pobliżu Berlina w regionie Brandenburgii).
Filar drugi II/KG 200, stanowiła osobna grupa głównie obudowana zadaniami o innej całkowicie ciężkości i nastawieniu:
- ich zadania wiązały się z jeszcze większą dozą zagrażającego niebezpieczeństwa i bezpośrednim ryzykiem „bliższej” śmierci: tajne, czasami natychmiastowe dzienne i nocne loty rozpoznawcze, nagłe i niespodziewane akcje oddziałów desantowych bądź komandosów, prowadzenie zarówno nasłuchu, jak i zakłóceń na drodze wciąż rozbudowywanej aparatury „elektronicznej”. Oficjalnie „filar” swoją bazę posiadał jakoby w miejscowości Dedelsdorf (maleńka miejscowość w leśnych regionach Dolnej Saksonii). Faktycznie ludzie tej grupy w większości przebywali jednak na leśno – polowych zagubionych lotniskach operacyjnych, które ze względu na swoje przeznaczenie zazwyczaj nie posiadały ani żadnej nazwy, ani żadnego oznaczenia. Więcej po prostu nie zaistniały nawet na wszelkich możliwie dostępnych oficjalnych mapach sztabowych;
- wiadomo, że początkowo całością były dwie doborowe eskadry lotnicze wykonujące ściśle tajne loty operacyjne. Jedna z nich, za miejsce stałego postoju przyjęła miejscowość Burg (średniej wielkości miasto powiatowe w regionie Saksonii – Anhalt w pobliżu Magdeburga). Natomiast druga i tzw. „eskadra treningowa” (nieformalna trzecia grupa w strukturze tego „filaru”), stacjonowała w doświadczalnym ośrodku niemieckiego lotnictwa w miejscowości Rechlin (maleńka leśna miejscowość w rejonie Meklemburgii – Pomorze, nad drugim co do wielkości jeziorem Niemiec: Műritz). Aby oba wypełniane zadania główne pozostawały w miarę czytelne i dostarczały możliwie pełne, jak i szybko dostępne informacje dla zainteresowanych stron, tę drugą grupę wkrótce dyslokowano z Rangsdorfu (małe miasteczko wśród przestrzeni leśnych Brandenburgii) do Finsterwalde (także małe „leśne” miasteczko regionów Brandenburgii, około połowy drogi Berlin – Drezno), a następnie włączono w skład: KG – 200.
Wiadomo ponadto, iż w całym okresie trwania działań wojennych lat 1939-1945, oba charakteryzowane „filary” miały „na wyposażeniu”, oprócz różnorodnych maszyn wroga (charakteryzowanych trochę poniżej), najprzeróżniejsze maszyny lotnictwa własnego, wśród których znalazły się m.in.:                              
a)    Samoloty myśliwskie:
= Dornier 217 N2 [niemiecki samolot myśliwski produkowany w latach 1943-1945. Wypuszczono ich ogółem 364 sztuki. Załogę stanowiły 3 osoby. Samolot posiadał 2 silniki o mocy 1750 KM każdy. Mierzył 19,15 m długości oraz 17,45 m szerokości. Ważył 9390 kg. Osiągał prędkość 536 km/godz. i potrafił wnieść się do pułapu 8200 m. Jego zasięg zamykał się wartością 2050 km. Na uzbrojeniu posiadał: 4 karabiny maszynowe kalibru 7.9 mm, oraz 4 działka kalibru 20 mm.] (6)
= Focke-Wulf Fw 190A [niemiecki samolot myśliwski produkowany w latach 1941-1945. Wyprodukowano ich we wszelkich możliwych wersjach 19.990 sztuk. Załogę stanowił 1 pilot. Moc maszyny budował 1 silnik o mocy 1700 KM. Jego wielkość to: 10,5 m długości, oraz 8,84 m szerokości. Natomiast ciężar własny sięgał 3.170 kg. Osiągał prędkość 643 km/godz. z zachowaniem prędkości wznoszenia się 16,7 m /sek. Osiągał pułap10.300 m i zasięg do 1520 km. Uzbrojenie: 2 najcięższe karabiny maszynowe kalibru 13,0 mm; 4 działka kalibru 20 mm, oraz 250 kg bomb.] (7)
 = Junkers Ju 88C [niemiecki samolot myśliwski produkowany w latach 1942-1945. Wypuszczono ich łącznie 3836 sztuk. Załogę stanowiło 3 osoby. Jego siłą były 2 silniki o mocy 1410 KM każdy. Parametry jego wielkości to: 14,96 m długości oraz 20,8 m szerokości oraz ciężar 8600 kg. Osiągał prędkość 550 km/godz. przy szybkości wznoszenia się 9,0 m/sek. Maksymalny osiągany pułap to 9900 m. Zasięg w jakim mógł działać to 3150 km] (8)
b)    Samoloty bombowe:
= Focke-Wulf Fw-200C [Condor – niemiecki samolot bombowy produkowany w latach 1940-1945. Wyprodukowano ich 262 sztuki. Załogę tworzyło 7 osób. Jego moc tworzyło 4 silniki o mocy 1000 KM każdy. Parametry maszyny stanowiła: długość 23,85 m, szerokość 32,84 m, oraz ciężar 14.100 kg. Mógł rozwinąć prędkość 406 km/godz. i pułap 8500 m przy zasięgu 4100 km. Na uzbrojeniu posiadał: 4 karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm; 2 działka 20 mm; oraz 9800 kg bomb] (9)
 = Heinkel He 177 A-5 Greif [niemiecki samolot bombowy produkowany w latach 1942-1945. Wyprodukowano ich 1094 sztuki. Załogę stanowiło 6 osób, a moc maszyny to 2 silniki o mocy 2950 KM każdy. Parametry maszyny to: 21.9 m długości 31,44 m szerokości oraz waga: 18.970 kg. Samolot mógł osiągnąć prędkość 565 km/godz.; pułap: 8080 m; oraz 3650 km zasięgu. Jego uzbrojenie: 1 karabin maszynowy kalibru 7.9 mm; 3 najcięższe karabiny maszynowe kalibru 13 mm; 2 działka 20 mm; oraz 7200 kg bomb] (10)
= Junkers Ju 88 A-4 [niemiecki samolot bombowy produkowany w latach 1940-1945. Łącznie wypuszczono ich we wszystkich wersjach 15.000 sztuk. Załoga liczyła 4 osoby. Jego moc stanowiły 2 silniki 1410 KM każdy. Posiadał długość 14,36 m i 20,08 m rozpiętości. Miał ciężar 8620 kg. Osiągał prędkość 472 km/godz. Mógł wznieść się do 8235 m w pułapie, przy 2730 km zasięgu. Jego uzbrojenie: 3 karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm; 1 najcięższy karabin maszynowy kalibru 13,0 mm; oraz 3000 kg bomb] (11)
= Junkers Ju 188 E [niemiecki samolot bombowy produkowany w latach 1941-1945. Wypuszczono ich 466 sztuk. Miał 4 osoby załogi. Jego moc tworzyły 2 silniki o mocy 1700 KM każdy. Długi na 14,96 22,0 m i szeroki na 22,0 m. Ważył 9860 kg. Rozwijał prędkość 500 km/godz. 9 mógł osiągnąć pułap 9450 m. Posiadał zasięg 1950 km. Jego uzbrojenie stanowiły: 3 najcięższe karabiny maszynowe kaliber 13 mm; 1 działko 20 mm; 3000 kg bomb](12)
c)    Samoloty rozpoznawcze i łącznikowe
= Arado Ar196 A [niemiecki wodnosamolot rozpoznawczy i łącznikowy produkowany w latach 1939-1945. Wypuszczono ich 435 maszyn. Załogę stanowiło 2 osoby. Jego moc dawał 1 silnik 900 KM. Maszyna miała 11,0 m długości i 12,4 m szerokości oraz ważyła 2990 kg. Osiągał prędkość 310 km/godz. i potrafił się wznieść do wysokości 7020 m; zasięg 1070 km. Jego uzbrojenie: 2 karabiny maszynowe kalibru 7,8 mm; 2 działka 30 mm; oraz 100 kg bomb] (13)
= Fieseler Fi 156 Storch [niemiecki samolot rozpoznawczo-łącznikowy produkowany w latach 1937-1945. Wypuszczono ich łącznie 2549 sztuk. Załogę stanowiło 3 osoby, a moc maszyny budował 1 silnik o mocy 240 KM. Parametry samolotu: 9,9 m długości oraz 14,25 m szerokości oraz waga 930 kg. Jego prędkość to 175 km/godz., a osiągana wysokość to 5090 m, przy zasięgu 385 km. Uzbrojenie: 1 karabin maszynowy kalibru 7,9 mm] (14)
d)    Samoloty transportowe
= Arado Ar 232 B Tausendfűssler [niemiecki samolot transportowy produkowany w latach 1942-1945. Miał 4 osoby załogi. Moc to 4 silniki o 1000 KM każdy. Parametry: 23,5 m długości oraz 33,5 m szerokości i wadze 16.200 kg.  Jego ciężar ładunkowy 4900 kg + 20 żołnierzy. Osiągana prędkość 338 km/godz. Osiągany pułap - 6900 m, a zasięg 1340 km] (15)
= Gotha Go 244 [niemiecki samolot transportowy produkowany w latach 1942-1945. Łącznie wypuszczono ich 42 sztuki. Załogę stanowiło 2 osoby. Posiadał 2 silniki o mocy 740 KM każdy. Jego parametry: 15,8 24,5 m długości oraz 24,5 m szerokości, przy wadze 5100 kg. Mógł zabrać ładunek o wadze 2700 kg + 23 żołnierzy. Rozwijał prędkość 270 km /godz. Osiągał pułap 7600 m oraz zasięg – do 740 km] (16)    
 
Ta faza wojny po „zajęciu” Europy Zachodniej, wchodząc w etap tworzenia frontu wschodniego – Plan Barbarossa, jakoby z automatu uruchomiła również i działalność swojej innej specjalnej tajnej grupy: KG 200. Otóż prócz przydzielonych różnych maszyn własnych, do zadań specjalnych, wydzielono im również 18 „zdobycznych” sowieckich samolotów bombowych typu:
= Petlakow Pe-2 [sowiecki nurkujący samolot bombowy. Używany w okresie lat 1940-1945. Sowieci wyprodukowali ich w ilości: 11.427 sztuk. Załogę stanowiło 3 osoby. Wyposażony był w dwa silniki o mocy 1100 KM (koni mechanicznych). Maszyna miała 12,60 m długości oraz 17,16 m szerokości i ważyła 5.852 kg. Rozwijała prędkość 540 km/godz. i mogła osiągnąć pułap 9000 m. Przy tym posiadała zasięg do 1200 km. Jej uzbrojenie stanowiły: 2 karabiny maszynowe 7,62 mm oraz 3 najcięższe karabiny maszynowe 12,7 mm. Ponadto maszyna mogła zabrać 600 kg bomb] (17)
= Tupolew Tu-2 [sowiecki samolot bombowy. Używany w okresie lat 1943-1945. Wyprodukowano takich maszyn 2.527 sztuk. Załogę stanowiło 4 osoby. Wyposażony był w dwa silniki o mocy 1850 KM. Maszyna miała długość 13,8 m oraz 21,3 m szerokości do końca skrzydeł. Ważyła 8,275 kg. Rozwijała prędkość 547 km przy zachowaniu wznoszenia się 8,3 m/s. Potrafiła osiągnąć pułap10.065 m oraz zasięg 2100 km. Jej siłę ognia budowały: 3 najcięższe karabiny maszynowe 12.7 mm oraz dwa działka kalibru 20 mm. Ponadto maszyna mogła zabrać do 1000 kg bomb] (18)
= SB-2 [sowiecki samolot bombowy. Używany w okresie 1936-1945. Łącznie we wszystkich możliwych wersjach wyprodukowano ich 6.656 sztuk. Załogę stanowiło 3 osoby. Maszynę napędzały dwa silniki o mocy 860 KM. Długość maszyny sięgała 12,6  m. Natomiast szerokość do końca skrzydeł 20,3 m. Ciężar samolotu to 4000 kg. Osiągana prędkość to 424 km/godz. z zachowaniem prędkości wznoszenia 8,2 m/s. Potrafił także osiągnąć pułap 9.560 m. Niestety, zasięg samolotu to… 980 km. Uzbrojenie stanowi: 4 karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm. Ponadto może zabrać ze sobą 500 kg bomb] (19)
Samoloty te, może jednak nie do końca w pełni zdobyczne, ile skradzione lub „odzyskiwane” z przymusowo lądujących, zestrzelonych i remontowanych już w swoich uruchomionych dla tego celu specjalnych warsztatach remontowo-naprawczych. Z ogólnego stanu, 9 maszyn miało stale stacjonować w tajnej bazie eskadry w okolicach leśnych: Gorki – Smoleńsk [Gorki białoruskie: Horki – miasto we wschodniej części Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej w obwodzie Mohylew, nad rzeką Prosną (dopływ Dniepru). Istniała tu wyższa szkoła rolnicza założona w  roku 1840] (20), natomiast pozostałe 9 maszyn, w bliźniaczej tajnej bazie w okolicach leśnych: Symferopola [miasto wydzielone na Ukrainie; ośrodek administracyjny obwodu Krym. Powstał w roku 1784 na miejscu wsi: Ak-Meczet nad rzeką Sałgir. Historyczny ośrodek Scytów w tym regionie. Rozwinięty w szczególności w okresie po zakończeniu II wojny](21) na Krymie. Wiadomo, że w każdym z tych miejsc, przez całą dobę utrzymywano także w stałej gotowości bojowej 3 maszyny do natychmiastowego startu. Najprawdopodobniej pierwszym dowódcą całości tej specjalnej jednostki mianowano: oberst Heinricha Heigla (czasami zamiennie spotyka się nie wiadomo dlaczego nazwisko: obersta Adolfa Pertza). Jak można się domyślić, poszczególne grupy rekrutowały swoje załogi wśród najlepszych z najlepszych oraz wybitnych pilotów lotniczych zarówno ówczesnego lotnictwa myśliwskiego, jak i lotnictwa bombowego III Rzeszy. Od razu też zainicjowano i założono w różnych miejscach kilka specjalnych ośrodków szkoleniowych dla nowo wybieranych załóg. Początkowo zadania te spełniały ośrodki w Prenzlau (miasto w południowo-wschodniej części Niemiec w okręgu: Neubrandenburg w rejonie Pojezierza Meklemburskiego) oraz Oranienburgu (miasto w środkowych Niemczech nad rzeką Hawelą na północ od Berlina w okręgu Poczdam. Od roku 1933 istniał tu obóz koncentracyjny, którego więźniów w roku 1936 przekazano najprawdopodobniej do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen). Tam zarówno w porze dnia, jak i nocy wciąż ćwiczono na wszelkie możliwe sposoby wykonywanie różnych zadań specjalnych dzięki posiadaniu wielu różnorakich samolotów „zajmowanych” państw. Doskonalono wciąż także biegłe posługiwanie się obowiązującym językiem rosyjskim, angielskim, francuskim…. Wszystkie maszyny oczywiście nadal musiały posiadać wciąż autentyczne znaki taktyczno – operacyjne jakich używał wróg, oraz obowiązujący kamuflaż barw ochronnych tych maszyn.
W miarę możliwości dopływu danych informacyjnych (wywiadowczych), oraz upływu czasu, wciąż je uaktualniano i uzupełniano. Starano się nawet pozyskać do swojej „służby” autentycznych pilotów podbijanych stron, bądź to z szeregów jeńców-zdrajców, którzy gotowi byli przejść na stronę nieprzyjaciela, za cenę darowania życia, bądź… autentycznych Niemców zamieszkujących różne terytoria i obszary nawet od czasu swojego tam urodzenia. Niewątpliwie główne zadania eskadry, oscylowały między zrzucaniem jak i podejmowaniem własnych szpiegów oraz dywersantów, a także „zbieraczy” cennych w okresie wojny najprzeróżniejszych informacji dotyczących obszaru wroga, jego ruchów, siły i uzbrojenia, różnych ośrodków produkcyjnych i zaplecza społecznego, jak i żywnościowo-strategicznego. Inne ważne zadania całej lotniczej eskadry, to m.in.: „wplatanie się” w nieprzyjacielskie klucze lotnicze w trakcie różnych operacji powietrznych (jako zabłąkani, uciekający po atakach nieprzyjaciela…), by zdobyć autentyczne informacje o stanie liczebności, rozłożeniu i usytuowania lotnisk, ich ochronie, możliwościach manewrowych i szybkości posuwających się frontów, wykonywania tajnych zdjęć lotniczych obiektów strategicznych… Zakładano przy tym, że wszystkie podejmowane czynności ukrywały się jakoby same bez specjalnego zwracania na siebie niepotrzebnej uwagi zarówno w dzień, jak i w nocy. Z czasem, szczególnie po kolejno zadawanych ciężkich klęskach wojskom hitlerowskim na froncie np. wschodnim, załogi te po „wmieszaniu się” w klucze nieprzyjacielskie, po prostu otwierały nagle niszczący i śmiertelny ogień do niczego nie spodziewających się „kolegów”…
Faktem rzeczywistym pozostaje w działaniach II wojny światowej, że wszelkie inicjowane i szeroko prowadzone działania dywersyjne, sabotażowe i szpiegowskie przybierały na sile szczególnie wyraźnie wobec formującego się tzw. II Frontu Alianckiego. Tu również aktualizowano stałą rekrutację w szeregi lotnictwa KG 200 lotników amerykańskich, brytyjskich, francuskich, szwedzkich, norweskich… oczywiście najlepiej z niemieckim rodowodem (w szczególności), ale i z autentycznym obowiązującym językiem komunikacyjnym w powietrzu nad daną strefą, jak również legitymujących się ukończeniem prestiżowych zachodnich uczelni ale i… ponadprzeciętnym przywiązaniem, patriotyzmem i pełnym oddaniem ideologii III Rzeszy.

image
Rysował: Patryk Nikitenko

    Przy tym, w całym tragicznym zamieszaniu wojennym, czasami sytuacje bywały dość zabawne, choć niebezpieczne i głęboko nieprzewidywalne. Otóż np. październiku 1944 roku wywiad sowiecki przechwycił jedną z niemieckich grup dywersyjnych dopiero co zrzuconych na swoje terytorium. Zdołał dość szybko i zdecydowanie wydobyć od nich kody i szyfry radiowe bezpośrednio do operacyjnego centrum KG-200. Spreparowano więc fikcyjną wiadomość od jakoby przebijającego się przez front niemieckiego oddziału w sile około 2000 żołnierzy Wehrmachtu, który właśnie „wyrwał się” z okrążenia i idzie przez bagna Berezyny w okolicach Mińska do „swoich”. Ta informacja, odpowiednio barwiona i podsycana powodowała, iż aż do kwietnia roku 1945, KG 200 regularnie dostarczało „swoim” zrzutów, które oczywiście przejmowała stale wyznaczona grupa sowieckich służb (22).
    
Niemcy, w miarę coraz wyraźnie zbliżających się działań II frontu alianckiego, nadal jak  uprzednio od strony sowieckiej (w sumie dysponowano już o wiele większą ilością sowieckich maszyn), starali się skutecznie „przechwytywać” i remontować „pozyskane”, zmuszone do lądowania i strącone samoloty przeciwnika, z zachowaniem oczywiście oryginalnych farb, znaków taktyczno-operacyjnych i dziesiątek pomniejszych detali. W coraz bardziej kurczącym się czasie trwania działań wojennych, ta hitlerowska eskadra uczyła się latać na wszystkim co „wpadało” jej w ręce, a tym samym  mogło stanowić wcale pokaźną siłę w rękach Niemców przeciwko ich wrogom. Kolekcja „zdobycznych” maszyn nieprzyjacielskich z której korzystali, miała dość szeroki asortyment, m.in.:
a)    Samoloty myśliwskie:
= Hawker Typhoon F Mk.1 B (Wlk.Brytania) [brytyjski samolot myśliwski produkowany w latach 1941-1945. Łącznie wyprodukowano ich 3.330 sztuk. Załogę stanowił tylko 1 pilot. Moc maszyna tworzył 1 silnik o sile 2.200 KM. Samolot miał długość 9,73 m oraz szerokość 12,67 m. Ważył 3960 kg. I rozwijał prędkość 667 km/godz. Osiągał pułap do 11.000 m i zasięg do 1.568 km. Uzbrojenie maszyny stanowiło 4 działka kalibru 20 mm, oraz 900 kg bomb] (23)
= Jak 9-M (ZSRR) [sowiecki samolot myśliwski produkowany w latach 1943-1945. Łącznie wyprodukowano ich 16.769 sztuk. Załogę stanowił tylko pilot. Samolot posiadał 1 silnik o mocy 1240 KM. Jego wielkość to 8,55 m długości i 10,25 m szerokości. Ważył 2.505 kg. Potrafił rozwinąć prędkość do 600 km/godz. Mógł osiągnąć pułap do 11.000 m i posiadał zasięg do 910 km. Jego uzbrojenie stanowiło 2 najcięższe karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm oraz działko20 mm] (24)
= Lockheed P-38 J Lightning (USA) [amerykański samolot myśliwski produkowany w latach 1944-1945. Łącznie wyprodukowano ich 2970 sztuk. Załogę stanowił 1 pilot. Maszyna poruszała się dzięki 2 silnikom o mocy 1350 KM każdy. Mierzył 11,5 m długości oraz 15,9 m szerokości. Ważył 5770 kg.  i rozwijał prędkość do 682 km/godz. przy prędkości wznoszenia się 18,8 m/sek. Mógł osiągnąć pułap 10.700 m i posiadał zasięg 1760 km. Na uzbrojeniu maszyny pozostawało 4 najcięższe karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm, 1 działko kalibru 20 mm, oraz 900 kg bomb] (25)
= North American P-51 D Mustang (USA) [jednosilnikowy myśliwiec amerykański produkowany na zlecenie Wlk.Brytanii od roku 1940. Łącznie wyprodukowano ich około 16.766 sztuk. Załogę stanowił 1 pilot. Mierzył 9,83 m długości przy 11.28 rozpiętości skrzydeł. Jego waga to: 3467 kg. Potrafił rozwinąć prędkość do 700 km/godz., przy prędkości wznoszenia, 16,3 m/s. Potrafił osiągnąć pułap 12.800 m przy zasięgu: około 2700 km; Na uzbrojeniu tej maszyny było 6 karabinów maszynowych kalibru 12,7mm] (26)
= Republic P-47D (USA); [samolot amerykański produkowany w latach 1943-1945. Łączna ilość wypuszczonych – 3.962 maszyny. Załogę stanowił 1 pilot. Samolot napędzał 1 silnik o mocy 2300 KM. Maszyna mierzyła 11,0 m długości oraz 12,5 m szerokości. Ważyła 4.580 kg i potrafiła osiągnąć prędkość 656 km/godz. Osiągała przy tym pułap12.600 m i miała zasięg do 1.800 km. Jej uzbrojenie stanowiło: 6 lub 8 najcięższych karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm; ponadto 1350 kg bomb] (27)
= Supermarine Spitfire F Mk. IX (Wlk. Brytania) [samolot brytyjski produkowany w okresie latach 1942-1945. Łącznie wypuszczono takich maszyn 5.665 sztuk. Załogę stanowi tylko 1 pilot. Moc maszyna tworzy 1 silnik o mocy 1720 KM. Długość samolotu wynosi 9,54 m, natomiast jego szerokość: 11,23 m. Ciężar maszyny to 2.630 kg. Osiągana prędkość to 646 km/godz. Pułap zdolny do osiągnięcia to… 13.000 m. Jego zasięg sięga około 1600 km. Uzbrojenie maszyny: 2 najcięższe karabiny maszynowe kalibru 12,7; 2 działka kaliber 20 mm; oraz 225 kg bomb] (28).
b)    Samoloty bombowe:
= Avro 683 Lancaster B Mk. 1 (Wlk. Brytania) [samoloty brytyjskie produkowane w latach 1942-1945 (w sumie wypuszczono ich 7.374 sztuki). Załogę stanowiło 7 osób. Moc maszyny stanowiły 4 silniki o sile 1640 KM każdy. Długość samolotu to 21,1 m, a szerokość 31,1 m. Ciężar 16.738 kg. Rozwijana prędkość to 460 km/godz. Osiągalny pułap 7.470 m, przy zasięgu 2.656 km. Jego uzbrojenie to 10 karabinów maszynowych kalibru 7,69 mm oraz 6350 – 10.000 kg bomb] (29)
= Boening B-17 G Flyning Fortress III (USA) [amerykański bombowiec seryjny produkowany w kilku wersjach w latach 1944-1945 (wypuszczono ich 8.680 sztuk; generalnie we wszystkich wersjach łącznie: 12.700 sztuk). Jego załogę stanowiło 10 osób. Moc 4 silników to 1200 KM każdy. Miał 22,8 31, 6 m długości i 31,6 m szerokości. Ważył 14.842 kg i mógł rozwinąć prędkość do 480 km/godz. Mógł wzbić się do pułapu 10.670 m. natomiast jego zasięg to 3000 km. Siła ognia to 13 najcięższych karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm, oraz 8000 kg bomb.] (30)
= Bristol 142-M Blenheim Mk. IV (Wlk.Brytania) [samolot brytyjski produkowany w latach 1938-1945. Wyprodukowano ich 1930 sztuk. Załogę stanowiło 3 osoby. Maszyna posiadała moc dzięki 2 silnikom po 905 KM każdy. Miał 12,1 17,2 m długości oraz 17,2 m szerokości. Ważył 4440 kg. i potrafił rozwinąć prędkość do 430 km/godz. mógł osiągnąć pułap do 8310 m i zasięg 2340 km. Jego uzbrojenie stanowiły: 5 karabinów maszynowych kalibru 7.69 mm, oraz 4560 kg bomb] (31)
= Consolidatet B-24 J Liberator (USA) [najcięższy amerykański bombowiec produkowany w latach 1943-1945 (w sumie we wszystkich możliwych wersjach wpuszczono ich 18.000 sztuk). W skład załogi wchodziło 9 osób. Jego moc to 4 silniki po 1200 KM każdy. Długość maszyny sięgała 24,0 m a jej szerokość 33,5 m. Potrafił rozwinąć prędkość do 480 km/godz. i osiągnąć pułap 8600 m. Zasięg jego działania mieścił się w granicach 4.828 km. Uzbrojenie to 10 największych karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm, oraz 5800 kg bomb] (32)
= Short S-29 Stirling B Mk 1 (Wlk.Brytania) [bombowiec brytyjski produkowany w latach 1940-1945. Ogółem wypuszczono ich 2.375 sztuk. Załogę stanowiło 8 osób. Siłę maszyny tworzyło 4 silniki o mocy 1590 KM każdy. Długość maszyny to 26,6 m, a szerokość 30,2 m. Jej ciężar to 19.960 kg. Prędkość maksymalna 420 km/godz. Osiągalny pułap to 6.250 m, natomiast zasięg – 4000 km. Jego uzbrojenie stanowiło 8 karabinów maszynowych kalibru 7,69 mm, oraz 8000 kg bomb] (33)
= Vickers Wellington B Mk 1 (Wlk.Brytania) [– bombowiec brytyjski produkowany w latach 1938-1945 (powstało ich ogółem 11.461 sztuk). Załoga składała się z 6 osób. Jego siłę stanowiły 2 silniki o mocy 1050 KM każdy. Wielkość maszyny to 19,7 m długości oraz 26,2 m szerokości. Ciężar maszyny zamykał się w 7.520 kg. Samolot maksymalnie osiągał prędkość 375 km/godz. Pułap zdolny do osiągnięcia to 7000 m, natomiast zasięg – 4000 km. Siłę ognia zamykało uzbrojenie: 6 karabinów maszynowych kalibru 7,69 mm, oraz 2050 kg bomb] (34)
= Vickers Wellington Mk X (Wlk.Brytania) [starsza wersja brytyjskiego samolotu bombowego produkowany w latach 1939-1945 (wyprodukowano ich 3.804 sztuki). Załogę stanowiło 6 osób. Moc tej maszyna opierała się na 2 silnikach o mocy 1585 KM każdy. Jego wielkość to 19,7 m długości i 26,2 m szerokości. Waga tej maszyny11.941 kg. Rozwijał prędkość 408 km/godz. Mógł osiągnąć pułap7.315 m. Zasięg jego działania można zamknąć w granicach 2.120 -3.250 km. Jego uzbrojenie stanowiło 6 karabinów maszynowych kalibru 7,69 mm, oraz 2725 kg bomb] (35)           

Na Froncie Zachodnim, hitlerowcy mieli stosunkowo dość dużo w swoich rękach amerykańskich bombowców typu: B-17 oraz B-24. Gorzej było niestety z zaopatrzeniem ich w amunicję, dlatego logicznie rozumując, w miejsce „obcych” karabinów montowano własne, ale też i 20 mm działka. O ile początkowo piloci KG-200 tylko przyglądali się przeciwnikowi zarówno w dzień jak i w nocy, próbowali wsłuchiwać się w meldunki i rozmowy pilotów, śledzić prowadzone zamierzenia i działania operacyjne, o tyle później śmielej poczynali sobie włączając się do kluczy powracających maszyn obcych i próbowali je totalnie niszczyć. Na pewno mimo jednakowego niby typu maszyn, te pilotowane przez faszystów były trochę jednak szybsze i bardziej zwrotne, ponieważ pozbawione „normalnego” ładunku bomb. Dzięki temu mogły szybciej „odskoczyć” od atakowanego przeciwnika, bądź naprowadzić na niego powiadomione już myśliwce własne.

Całkowicie osobny filar działania kolejnej tajnej grupy niemieckich pilotów włączonych do KG 200, (a nawet jeszcze jako KG 101), rozpoczął się z początkiem roku 1942. Miało to ścisły związek z góry planowanymi uderzeniami kierowanymi przy pomocy „bomb”, a ściślej „pocisków – samolotów”, tworząc tzw. <<zespoły Mistel>> [z jęz. niem. jemioła.; w oficjalnym nazewnictwie Urządzenie Beethovena, zwane przez pilotów: „Ojciec i syn” bądź „Na barana”. Powstała w zakładach Junkersa.  Kierowana <bomba lotnicza> o wzmocnionej sile rażenia (70 %  heksogen + 30 % trotyl; masa całości w granicach 1700-4000 kg.), stworzona w roku 1942, a seryjnie produkowana w okresie lat 1943-1945.  W okresie działań II wojny światowej jedna z niemieckich tzw. broni odwetowych. Polegała w okresie swojego pełnego wykorzystania na „chwilowym” złączeniu dwóch samolotów: myśliwca oraz bombowca. Przy czym pierwszy wchodził w rolę centrum operacyjnego – kierowanego i decyzyjnego przez osobę pilota, drugi natomiast, wypełnionej po brzegi materiałami wybuchowymi, „podległy” i bezpośrednio ściśle jako martwa bomba kierowana przez pierwszy obiekt. Uderzenie tą bombą odbywało się zazwyczaj w lotach pod osłoną kilku samolotów. Lot „Misteli” odbywał się na wysokości około 1500-1600 m nad ziemią. Gdy cel był w odległości około 3 km, samolot kierujący schodził do lotu nurkowego i za pomocą nalotu pod kątem około 30°, naprowadzał bombę na cel do końca w miarę możliwości ją osłaniając. Za okres trwania II wojny światowej III Rzesza „wyprodukowała” około 1000 sztuk.  <Mistel> występował w wersjach bojowych: Mistel 1 - Messerschmitt Bf 109F-4 i Junkers Ju 88A-4; Mistel 2 - Focke-Wulf Fw 190A-6 lub Focke-Wulf Fw 190A-8 i Junkers Ju 88G-1; Mistel 3 - Focke-Wulf Fw 190A-8 i Junkers Ju88G-10] (36).
 One właśnie miały stanowić całkowicie nowy, a zarazem straszliwy rodzaj zmasowanej siły ognia (a może kompletnego zniszczenia i przerażenia) kierowanego niespodziewanie w przeciwnika. Otóż w roku 1941 w zakładach Junkersa, niemiecki pilot – oblatywacz inż. Siegfred Holzbauer pracował nad projektem celownika samonaprowadzającego bombowiec nad cel. Po wielu próbach stwierdził, iż lepsza byłaby jednak tzw. <latająca samodzielnie bomba>, co zrodziło koncepcję połączenia dwu różnych samolotów. Techniczne zagadnienia rozwiązano w ten sposób, iż na wierzchu jednego załogowego samolotu, zamontowano drugi lżejszy bezzałogowy (docelowo właśnie miała to być „kierowana bomba”). Jako prototyp całościowego modelu wykorzystano z początkiem roku 1942 samolot szkoleniowy Klemm 35 [samolot szkoleniowy i sportowy. Pierwszy raz oblatany w roku 1935. Produkowany w latach 1937-1944 (łącznie wyprodukowano 2000 sztuk). Załogę stanowiło 2 osoby. Wymiary maszyny: długość 7,5 m; rozpiętość skrzydeł 10,4 m. Moc 80 KM. Prędkość max. 212 km/h, waga 460 kg. Zasięg – 650 km. Najwyższy pułap: 4350 m. Główni użytkownicy: Niemcy, Litwa, Rumunia, Słowacja, Szwecja, Węgry] (37)
oraz rodzimy szybowiec transportowy DFS 230 [lekki szybowiec transportowy. Załogę stanowiło 2 pilotów oraz 8 osób desantu. Produkowany w latach 1938-1941. Miał długość 11,24 m, natomiast szerokość 21,98 m. Posiadał wagę 860 kg. Mógł poruszać się z prędkością 290 km/h. na jego wyposażeniu pozostawało 2 stałe karabiny maszynowe 7.92 mm oraz 1 ruchomy karabin maszynowy także tego kalibru.] (38)
Przy czym bezzałogowy szybowiec zapełniono materiałami wybuchowymi i umieszczono nad pilotowanym samolotem szkoleniowym po to, by przetransportować bombę nad cel, jednocześnie do końca osłaniając ją, a następnie zwalniając „z uwięzi” w ostatniej możliwej chwili, doprowadzać do celnego jej użycia (miała zamienić wyznaczony cel jeżeli nie w kupę gruzów, to przynajmniej w olbrzymi krwawy lej siejący trwogę i przerażenie oraz wzbudzający stały przestrach przed skutkami jej użycia). Wkrótce jednak w miejsce maszyny pilotowanej użyto niemieckiego myśliwca typu Messerschmitt Bf 109 E [niemiecki samolot myśliwski produkowany w latach 1938-1945. Wyprodukowano ich łącznie 30.573 szt. we wszystkich możliwych wersjach. Załogę tworzył 1 pilot. Maszyna była wyposażona w 1 silnik o mocy 1100 KM. Jego wielkość zamykała się w parametrach: 8,70 9,90 m długości i 9,90 m szerokości. Ciężar samolotu zamykał się wartością 2.010 kg. Mógł osiągnąć prędkość 570 km/godz. przy szybkości wznoszenia 15,7 m/s. Potrafił wspiąć się na pułap 10.450 m, a jego zasięg zamykał się wielkością 660 km. Na uzbrojeniu posiadał: 2 karabiny maszynowe kalibru 7,9 mm; 2 działka kalibru 20 mm; oraz mógł zabierać około 200 kg bomb (najprawdopodobniej dokładnie w to miejsce montowano mu wówczas szybowiec DFS – 230)] (39) i wtedy próby przeszły pozytywny egzamin.
 Faktycznie od roku 1943, podjęto już próby produkcji seryjnej <cudownej> broni, zwanej Mistel, znów wymieniając samoloty składowe: teraz na spodzie był bombowiec Junkers Ju 88 (jako „bomba”), natomiast nad nim, nowoczesny niemiecki myśliwiec Focke-Wulf 190. Taki „zestaw” produkowały głównie zakłady rozmieszczone w: Dessau (miasto n/Łabą w rejonie Saksonii Anhalt), Lipsku (duży ośrodek miejski w regionie Saksonii), Nordhausen (miasto u stóp gór Hartz, w rejonie północnej Turyngii) oraz Oranienburgu. W rzeczywistości do końca wojny eksperymentowano z tym rodzajem broni, jej zasadnością i skutkami działania.
Początkowo broń znalazła się w mocy tylko IV Dywizjonu pułku KG 101. Dowódcą Misteli pozostawał natenczas hauptmann Horst Rudat (40). Pierwszy raz tych „pocisków” użyto 24 czerwca roku 1944, gdy niemiecki pilot chciał zaatakować desantujące się wojska alianckie w Normandii. Akcja zakończyła się fiaskiem, gdyż myśliwiec musiał porzucić bombę i uciekać dostrzeżony przez lotnictwo aliantów. Jednakże tej samej nocy 24/25 czerwca roku 1944, cztery zestawy „Misteli” zaatakowały wszystkie alianckie jednostki budujące sztuczny port przeładunkowy dla żołnierzy II frontu alianckiego na redzie u ujścia Sekwany, powodując bardzo duże straty w siłach przeciwnika (zatopiono wiele statków handlowo-transportowych). Potwierdzono, iż zdecydowanie lesze skutki odniosły Mistele w zastosowaniu do działań wobec wrogiej marynarki wojennej. Ogólne założenia wykorzystania tej siły były bardzo rozległe i chwilami bardzo śmiałe (sięgały lotów nawet nad odległą Moskwę, Stalingrad i Tułę). Niestety, szybko przesuwające się linie frontów zmusiły faszystów do pozostawienia ich coraz bardziej już tylko w sferze niespełnionych zamiarów. Jedną z najważniejszych misji tej <broni> miało być zniszczenie sowieckich zakładów zbrojeniowych w rejonie rzek: Wołgi oraz Donu. Innym <wielkim celem>, nie mniej ważnym, planowano zmasowany atak na tzw. Scapa Flow [naturalne miejsce postoju i jednocześnie główna baza, tzw. kotwicowisko, brytyjskiej marynarki wojennej (Royal Navy) w okresie II wojny światowej. Usytuowane w Archipelagu Orkadów. Oddziela Morze Północne od otwartych wód Oceanu Atlantyckiego. Ma długość około 27 km, szerokość 25 km i średnią głębokość 36 m] (41).
Wiele z tych <śmiertelnych zestawów> używano praktycznie do końca wojny w uciążliwym ataku na wioski i miasta brytyjskie. W tym celu w okresie stycznia roku 1945 faszyści zgromadzili na lotniskach w okolicach Merseburga oraz Rechlina 56 zestawów „Misteli” i około 200 bombowców. Niestety, wszystko dostrzegli i zbombardowali „przed czasem” alianci. Jednakże pozostałe a zachowane do tej pory i jeszcze nie zniszczone zestawy „Misteli” zostały odesłane już tylko do obrony Berlina. Wiadomo, że z dniem 7/8 marca roku 1945, cztery z nich zniszczyły most sowieckiej przeprawy pontonowej w Górzycy (miejscowość n/Odrą, 11 km od Kostrzyna); 30/31 marca 1945 zbombardowały most w Ścinawie (w pobliżu Odry, około 8 km od Oławy); 8 kwietnia 1945 uczestniczyły w nalocie na mosty warszawskie. Natomiast 26 kwietnia 1945 pięć z nich atakowało most w Kostrzyniu n/Odrą. Natomiast 30 kwietnia 1945 roku, ostatnie 16 sztuk „Misteli” przynależne do II/KG 200 przeleciało do Peeneműnde celem obrony bazy przed Sowietami. Tegoż samego dnia użyto je do ostatniej misji w tej wojnie – do zbombardowania mostu w Tantow (miejscowość w pobliżu rozwidlenia Odry w pobliżu Gryfina i Gartz).
Nie mniej ciekawym, bo jeszcze innym filarem działania „grupy” KG 200, był fakt zaistnienia osobnej faszystowskiej wydzielonej grupy pilotów, którzy zamierzali powstrzymać „za wszelką cenę” atak sowieckiego <marszu na Berlin>. Chcieli temu zapobiec niszcząc wszelkie możliwe udogodnienia dla idących wojsk sowieckich, m.in. drogi, węzły transportu kołowego, szynowego i powietrznego, a więc także mosty na Odrze oraz Nysie Łużyckiej. Główną siłą „pomocną” w tym działaniu miały być już wymieniane powyżej Mistele”. Miało się to odbyć wespół ze wspomaganiem nowych niemieckich rakiet: Hs – 293 [stanowiła ją konstrukcja prof. H.Wagnera rodowodem zakładów Henschla z roku 1940. Był to pocisk kierowany powietrze – woda; bądź powietrze – ziemia. Posiadała silnik rakietowy rozwijający prędkość 950 km/godz. w czasie 10 sekund. Pocisk „zrzucano” z samolotu około 6-10 km od celu na wysokości 2-4 km. Rakietę przenosiły samoloty: Dornier  Do 217; Heinkel He 177, oraz Wocke-Wulf Fw 200. Produkcję seryjną rozpoczęto w listopadzie roku 1942 (łącznie wyprodukowano 1500 sztuk). Po raz pierwszy użyto ich do ataku w Zatoce Biskajskiej 25.08.1943 roku na korwetę HMS Bideford (została uszkodzona), natomiast zatopiono HMS Edgret. Według zachowanych dokumentów, od dnia 12 kwietnia roku 1944, były  używane Jako „rakiety” do burzenia mostów w rejonie Odry oraz Nysy Łużyckiej dla powstrzymania idących Sowietów] (42), które „transportowały” ale i osłaniały w całej akcji samoloty bombowe typu Junkersy Ju 188.       
Kolejnym, choć już „dobudowywanym” w obliczu przegranej wojny, okazał się jeszcze inny filar KG 200. Miała to być kombinowana grupa, wzorowana poniekąd na japońskich sojusznikach, a właściwie budowana na wzorcach czerpanych od weteranów akcji desantowych spod Eben Emael [belgijski fort w pobliżu miasta Maastricht w Limburgii (kraina historyczna dorzecza środkowej Mozy, podzielona w 1839 roku między Belgię I Holandię). Zbudowany w latach 1932-1935 w okolicach połączenia rzeki Mozy z Kanałem Alberta. Jego wielkość: 180x370 m. Fort wyposażony we własny szpital, elektrownię, radiostację i systemy filtrujące powietrze. Załogę stanowiło 1200 żołnierzy uzbrojonych w 2 armaty 120 mm, 16 armat 75 mm, działa ppanc. i moździerze, oraz liczną ciężką i zwykłą broń maszynową. Wraz ze świtem 10.05.1940 roku został opanowany przez 60 osobowy desant niemiecki (1 kompania 1 pułku spadochroniarzy – dowódca kpt. Koch), który dostał się w to miejsce na 12 lekkich szybowcach transportowych. Dzięki miotaczom ognia oraz ładunkom wybuchowym spowodował blokadę całego fortu. Próba obrony się nie udała i 11.05.1940 roku  garnizon fortu poddał się (60 zabitych, 40 rannych, ponad 1000 żołnierzy w niewoli; Niemcy 6 zabitych i 19 rannych)] (43) z okresu dawnej kampanii francuskiej, jak również i z akcji na Kanał Koryncki (44) z okresu byłej kampanii greckiej. Otóż gdy z początkiem roku 1945 ogłoszono nabór do niemieckich jednostek specjalnych, zgłosiło się kilka tysięcy ochotników (byli to głównie lotnicy i załoganci maszyn transportowych, jak i lotnictwa cywilnego). Udzielono wówczas wyjaśnienia, iż charakter służby może polegać na locie samobójczym w kierunku wroga lekkimi maszynami wypełnionym materiałami wybuchowymi. Ta „osobliwa” uwaga zdecydowała jednak, że z całego stanu zgłoszonych, w rzeczywistości pozostało zaledwie około… 70 osób. Dowództwo rozpatrywało nawet koncepcję, aby do tego specjalnego zadania „użyć” osób z przeszłością kryminalną (skazanych), bądź nawet… osób ze nieuleczalnymi schorzeniami. Kiedy i ten zamysł odpadł, sytuację próbowała ratować jeszcze jedna ze znacznych postaci niemieckiego nazizmu, wierny podwładny swojego wodza, a jednocześnie ówczesny minister propagandy – dr Joseph Gȍebbels (45) „podsyłając” do szkolenia fanatyczną wybraną młodzież faszystowskiej organizacji Hitlerjugend. Otóż zebrano ich i szkolono m.in. w Szybowcowym Ośrodku Doświadczalnym w Ainring (miejscowość w rejencji Górnej Bawarii w regionie Sűdostoberbayern nad rzeką Saalach w pobliżu granicy z Austrią). Pomysł się udał, wyszkolono około 100 młodych samobójców – kamikadze niemieckiego wzoru. Niektóre zachowane raporty prezentowały ich wybrane umiejętności na bardzo wysokim poziomie: po szkoleniu potrafili rzeczywiście wylądować dosłownie w ściśle wyznaczonym miejscu. Niestety, chyba w „przypływie szczęścia” dla nich samych, nie zdążyły one być sprawdzone „na żywo” w praktyce, ponieważ dowództwo KG 200 nie chciało zatwierdzić, a tym bardziej dopuścić do realizacji tego zamierzenia.     

     Podobny do <<Misteli>> „plan niszczenia przeciwnika” mieli i zrealizowali Brytyjczycy, akcją dywizjonu Dambuster’s [(w wolnym tłum.: zapora łobuzów; niszczyciele zapór) – czyli inaczej: 617 Dywizjon Bombowy z V Grupy Bombowej RAF, posługujący się specjalnie skonstruowaną przez Barnesa Wallisa bombą „skaczącą” (ang. bouncing bomb). Jednostka powstała 21.03.1943 roku w Wielkiej Brytanii i składała się z 18 maszyn Avro Lancaster III Mk (Special) pod komendą płk Guy Gibsona.  Jej przeznaczeniem było niszczenie zbiorników i zapór wodnych mogących zagrozić przemysłowi i gospodarce III Rzeszy, głównie: Eder, Hagen, Herdecke, Mȍhne, Sorpe. Działanie tej grupy z dnia 16.05.1943 r. skutkowało zalaniem gigantycznych obszarów Zagłębia Ruhry] (46), atakując swoimi Lancasterami za pomocą specjalnych „skaczących” bomb około połowy maja roku 1943 tamy na Renie. Rezultatem tego „egzotycznego” ataku, były gigantyczna klęska żywiołowa na terenach hitlerowskiej III Rzeszy w postaci zalania obszarów przemysłowych Zagłębia Ruhry. Inny podobny przypadek to realizacja  amerykańskiego projektu <<Afrodyta>> (47).
Otóż na pewno hitlerowcy kontynuując działania II wojny światowej na froncie zachodnim, jakoby faktycznie liczyli siły na zamiary. Na pewno zdawali sobie sprawę z braku decydującego wsparcia swoich działań pod postacią – lotnictwa strategicznego, którego nie mieli. Natomiast zmasowanego ataku na słynny pas umocnień pod nazwą Linia Maginota także nie zamierzali nawet rozpoczynać (około 450 km długości, gdzie schrony obrony sięgał około 100 metrów pod ziemię; zawierający około 6000 najprzeróżniejszych schronów, fortyfikacji, umocnień oraz bunkrów). Dlatego może właśnie zdecydowali, iż w wielu miejscach pobrzeża kontynentalnego wzdłuż Kanału La Manche, podjęto budowę  pasa maksymalnie ciężkiej i dalekosiężnej artylerii. Między innymi tylko z Lampaden k/Trewiru w Niemczech w okresie grudzień 1944 r. – lutego 1945 roku faszyści wystrzelili w kierunku Luxemburga z działa o długości lufy… 45 m około 180 niszczących pocisków.
W wielu tego typu miejscach stworzono nawet specjalne ośrodki badawcze w tej materii (wielkość, ciężar i zasięg pocisków, oraz ich skład i siła niszcząca). Jednym z takich bazowych był rozbudowany ośrodek okolic miejscowości Mimoyecques w rejonie Calais na ziemi francuskiej, gdzie faszyści zgromadzili około 5000 jeńców francuskich. Jednocześnie pozwolili przeżyć tam grupie uczonych z żydowskim rodowodem, zatrudniając ich przy nader ściśle tajnym i ważnym dla Hitlera zmierzeniu militarnym zwanym <<Projekt Nr 51>> (zbudowany był z pomniejszych projektów w typie: „Kolumbiada” oraz „Szczupła Berta”) (48) Gdy Brytyjczycy masowo zaczęli atakować te obiekty (szczególnie w okresie listopad 1943 r. – sierpień 1944 r.) udało się w końcu trafić w lipcu 1944 roku jeden szyb (7 specjalnych bomb: Talboy o masie ładunku ponad 5 ton) – niestety wynikiem zdrady faszyści umieścili w nim około 800 robotników i wszyscy zginęli. Jak wiadomo, ważniejsze z tej serii obiektów to również: Hillersleben k/Magdeburga; polska wyspa Wolin, okolice Świnoujścia…  

Z a k o ń c z e n i e  
    Reasumując całość, należy w kilku słowach podkreślić jaki był ostateczny finał całej <<grupy specjalnej>> ukrytej pod kryptonimem KG – 200. Obecni badacze dość często jeżeli trafiają na dokumenty, to generalnie są one mocno fragmentaryczne zarówno na terenie dawnych „linii lotów” oddziału nad powierzchnią Europy, m.in.: Grecji, Danii, Hiszpanii, Norwegii, Szwajcarii, Włoch. Także częściowo na trasach dalszych, m.in.: Transjordanii (Palestyny), dawnej Persji, dalekowschodnich obszarów Rosji, a może nawet i Azji. Oczywiście to nie wszystko, bo w następnej kolejności także Afryki (w szczególności Rodezji). Część dotarła nawet do tajemnych baz faszystowskiej floty podwodnej w okolicach Grenlandii. Znaczna część inżynierów, techników i innych specjalistów oraz pilotów, jeżeli nie udało im się w czasie ewakuować do zdziczałych obszarów Ameryki Południowej, wraz z zakończeniem działań wojennych „podzieliły między siebie” mocarstwa zwycięskie. Zanim się to jednak stało, Niemcy ci mieli za zadanie bezwzględnie  i jak najszybciej zniszczyć wszelkie możliwe a pozostające w ich zasięgu źródła dokumentacyjne, nie wspominając o broni  oraz sprzęcie w ich dyspozycji. Następnie w przebraniach cywilnych, z fałszywymi dokumentami, przebijać się i znikać w tłumach żołnierzy i cywilnych grup emigracyjnych. Tylko pojedynczy fanatycy przebijali się do ostatnich zaciekle walczących jeszcze faszystowskich sił oddających życie za III Rzeszę i fűhrera. Jak można sądzić, przeważająca część „zorientowana” w zawiłych tajemnicach i tajnościach tego na wskroś specyficznego oddziału wojskowego, zabrała swoją wiedzę do wieczności. Bardzo, bardzo nielicznym, którym jakimś cudem udało się mimo wszystko przeżyć, udało się powrócić na swoje niemieckie ziemie dopiero w środkowym okresie władzy kanclerza Adenauera, czyli około lat 1955 – 1960.      


P R Z Y P I S Y:
(1)    von  Richthofen Manfred także: Czerwony Baron; Czerwony lotnik bojowy (1892-1918) – rotmistrz; pilot i as niemieckiego lotnictwa myśliwskiego z okresu I wojny światowej. W wieku 11 lat zaczął uczęszczać, zgodnie z wolą swojego ojca, do szkoły wojskowej w Legnickim Polu (niem. Walhstatt). Był bardzo uzdolnionym uczniem. Od roku 1911, żołnierz zawodowy, początkowo w kawalerii - 1 Zachodniopruski Pułk Ułanów im. Cara Rosji Aleksandra III  (nazwa zachowana na cześć wuja niemieckiego cesarza, który był ojcem monarchy rosyjskiego – Mikołaja II). Czas I wojny światowej, zastał Richthofena w pogranicznej wówczas miejscowości – Ostrów Wielkopolski. Początkowo służył on na ziemiach polskich, pełniąc zadania w zwiadzie kawaleryjskim. Od sierpnia 1914 roku, na liniach tzw. Frontu Zachodniego. Tutaj wyróżnił się męstwem i został odznaczony Krzyżem Żelaznym II klasy. Niestety, prowadzona wojna pozycyjna, zmieniła jego zapatrywania na dalszą służbę wojskową – kawaleria pozostawała całkowicie bezużyteczna. Znudzony Richthofen, poprosił o przeniesienie do innego rodzaju wojsk. Wybór padł na lotnictwo. Decydujące było spotkanie z asem niemieckiego lotnictwa – Oswaldem Boelckem. W roku 1915, otrzymał po skończeniu właściwego szkolenia, dyplom pilota myśliwskiego w Kolonii. Służył w oddziale lotniczym: Feldflieger Abteilung 69 na Froncie Wschodnim. Brał udział w walkach w rejonie Brześcia Litewskiego. W roku 1916, znów spotkał Boelckego, przeszedł do tworzonej pod jego dowództwem formacji – Jasta 2. Latał wtedy na nowym typie maszyn – „Albatros D-1”. Z dniem 17 tegoż miesiąca dokonał pierwszego zestrzelenia przeciwnika i zyskał pełne poważanie i uprawnienia pełnowartościowego pilota myśliwskiego. Z końcem tygodnia, tych zwycięstw miał już 6, zyskując miano „asa myśliwskiego”. Z początkiem roku 1917, liczba jego zwycięstw wzrosła do 16 maszyn. Mianowano go też dowódcą jednostki, którą od kwietnia 1917 roku zwano „Cyrkiem Richthofena”. Wsławił się atakami w pojedynkach powietrznych przeciw pilotom państw Entanty, za co jego samego, z powodu czerwonego koloru maszyny jakiej używał (trójpłatowy „Fokker Dr 1”), przeciwnicy alianccy nazywali: „Czerwonym Lotnikiem” bądź „Czerwonym Baronem”. 23.11.1917 roku, pokonał brytyjskiego asa myśliwskiego – Lanoe Hawkera – na maszynie „Airco DH 2” zyskał miano najlepszego asa myśliwskiego w niemieckim lotnictwie. W jego formacji znaleźli się również najlepsi niemieccy piloci myśliwscy. Wkrótce dołączył do niej też młodszy brat Manfreda – Lothar. Wiadomo, iż po zestrzeleniu przez Manfreda 70 samolotu, miał być powtórnie odznaczony wysokim odznaczeniem: Pour le Merite, ale tym razem już „z Liściem Dębu”. 21 kwietnia 1918 roku uczestniczył w bitwie nad Sommą w okolicach Cappy we Francji. Pojedynkował się wtedy z pilotami 209 dywizjonu brytyjskiego, w której został śmiertelnie postrzelony co potwierdziła późniejsza sekcja zwłok. Niestety, mimo to nie do końca okoliczności jego śmierci pozostają jasne. Źródło: Castan J., Der Rote Baron. Die ganze Geschichte des Manfred von Richthofen, Stuttgard 2008. ; Encyklopedia Wrocławia, Wrocław 2006, s. 750; Szałkowski A., Legenda Czerwonego Barona [w:] “Gazeta Wrocławska” z dn. 25.11.2006 r., s. 24-25;
(2)    Rowehl Teodor (1894-1978) – niemiecki oficer lotnictwa. Pochodził z Getyngi. W okresie I wojny światowej służył w cesarskiej marynarce wojennej Niemiec. Wykonywał loty zwiadowcze nad Wielką Brytanią. Po zakończeniu wojny, gdy powstała Polska, zaniepokoił się sojuszem polsko-francuskim i rozpoczął amatorskie loty Junkersem W-34 wzdłuż granicy z Polską na wysokości około 4000 m. Pasjonowała go fotografia lotnicza. Swoimi zdobyczami dzielił się z dowództwem i wywiadem niemieckim. W dniu 26 maja 1929 roku pobił ówczesny rekord wysokości wznosząc się maszyną na wysokość 12.739 m. Wreszcie w  roku 1936 zakwalifikował się do zawodowej służby wojskowej w lotnictwie, budując grupę 5 wybranych pilotów z maszynami w Kilonii i ukrywając się pod nazwą: Posterunek Eksperymentalny Lotów Wysokościowych, jakoby do badania warunków meteorologicznych. Gdy podpisano polsko-niemiecki układ o nieagresji, grupa przeniesiona została na lotnisko Staaken w pobliżu Berlina i rozpoczęła loty rozpoznawczo-zwiadowcze  głównie nad obszarami Polski, Czechosłowacji, Związku Radzieckiego i Francji. Jako pierwsi piloci w Niemczech zaczęli też stosować – stereofotografię (dzięki specjalnym okularom zdjęcia powodują wrażenie fotografii trójwymiarowej). W roku 1936 pododdział ten włączono w skład niemieckiego lotnictwa: Luftwaffe jako Dywizjon do celów specjalnych i podporządkowano wywiadowi. Formalnie korzystał z bardzo wielu różnych maszyn, m.in.: Dornier Do 215; Dornier Do 217; Heinkel He 111; Henschel Hs 130; Junkers Ju 86; Junkers Ju 88; Messerschmidtt Me 410. Oczywiście stosowano w nich wszelkie możliwe dostępne wówczas rozwiązania techniczne, m.in. filmy czułe na podczerwień. Wśród pilotów jego ekipy znaleźli się m.in.: hrabia Hoensbroech oraz hrabia Soerma. Wkrótce bazę grupy przeniesiono do Oranienburga w pobliże naczelnego dowództwa lotnictwa, a samego Rowehla mianowano dowódcą Głównego Centrum Fotograficznego Luftwaffe. Grupa zapewniała rozpoznanie strategiczne dla całej armii i lotnictwa. W chwili wybuchu II wojny światowej grupę rozbudowano do trzech eskadr po 12 samolotów każda. Przygotowując uderzenie na Sowietów, grupę rozbudowano do około 200-300 ludzi i około 50 maszyn, a sam Rowehl latał już coraz rzadziej. Niemcy wykonali natenczas (okres lat 1939-1941) ponad 500 lotów nad ZSRR, identyfikując ponad 100 lotnisk wojskowych w przestrzeni Murmańsk – Rostow n/Donem. Kiedy w grudniu roku 1943 III Rzesza działaniami frontu zmuszona została do defensywy, w trakcie jednego z nalotów bombowych zginęła rodzina Rowehla (żona i dwoje małych dzieci), on sam wycofał się z działań. Stworzona przez niego formacja lotnicza była niewątpliwie jednym z fundamentów budowy specjalistycznej jednostki KG – 200. Źródło: www.google.com ; [dostęp: 2022.06.17];
(3)    K.Sobczak (red.), Encyklopedia II Wojny światowej, Warszawa 1975, s. 283.
(4)    Tamże,
(5)    Tamże, s. 281.
(6)    Tamże, s. 275.
(7)    Tamże,
(8)    Tamże, s. 276.
(9)    Tamże, s. 278.
(10)    Tamże, s. 279.
(11)    Tamże,
(12)    Tamże,
(13)    Tamże, s. 281.
(14)    Tamże,
(15)    Tamże, s. 283.
(16)    Tamże,
(17)    Tamże, s. 278.
(18)    Tamże,
(19)    Tamże,
(20)    Encyklopedia Powszechna PWN, t. 2, Warszawa 1974, s. 89.
(21)    Tamże, t. 4, Warszawa 1976, s. 332.
(22)    Pahl M., Fremde Heere Ost. Wywiad wojskowy Hitlera, Kraków 2011.
(23)    Sobczak K..(red.), dz.cyt.…, s. 274.
(24)    Tamże,
(25)    Tamże, s. 275.
(26)    Mietelski M., Samolot myśliwski Mustang Mk-I-III, Warszawa 1981; https://pl.wikipedia.org/wiki/North_American_P-51_Mustang [dostęp: 2022,06.17]
(27)    Sobczak K..(red.), dz.cyt.…, s. 275.
(28)    Tamże, s. 274.
(29)    Tamże, s. 277.
(30)    Tamże, s. 278.
(31)    Tamże, s. 277.
(32)    Tamże, s. 278.
(33)    Tamże, s. 277.
(34)    Tamże,
(35)    Tamże,
(36)    Bączkowski W., Tajne bronie III Rzeszy, Warszawa 1995.; Murawski M., Samoloty Luftwaffe1933-1945, t. 1-2, Warszawa1996-1997.;
(37)    www.google.com; www.wikipedia.org.pl; https://pl.wikipedia.org/wiki/Klemm_Kl_35 dostęp do wszystkich: [2022.06.25]
(38)    www.google.com; www.wikipedia.org.pl ; https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=DFS+230[dostęp do obu: 2022.06.25]
(39)    Sobczak K. (red.), dz.cyt., s. 276.
(40)    Rudat Horst (1920-1982) – niemiecki pilot bombowy w stopniu generała urodzony w Rosji bolszewickiej. W kilka tygodni po utworzeniu II Frontu Alianckiego dowodził grupą zadaniową KG – 101, formacją 4 samolotów zestawu Mistel, które w nocy 24/25.06.1944 roku uderzyły we flotę aliantów u wybrzeży Normandii. Uszkodził poważnie m.in. brytyjską fregatę HMS Nith zabijając około 10 ludzi z jej załogi. Źródło: https://military-history.fandom.com ; https://www.tracesofwar.com>Rud... ; https://www.wikidata.org>wiki [dostęp do wszystkich: 2022.07.17]
(41)    Kubiak K., Scapa Flow. Akwen wojennych skarbów, Warszawa 2006.
(42)    Burakowski T., Sala A., Rakiety bojowe 1900-1974, Warszawa 1974
(43)    Dunstan S., Fort Eben Emael. The key to Hitler’s victory in the West. Osprey Publishing, 2005.; Sobczak K.(red.), dz.cyt., s. 127.; Encyklopedia…, t. 2, s. 725.; https://pl.wikiepdia>org>GrupawarunaEben... https://www.fort-eben-emael.be; https://wikipedia.org>BitwaoFortEbenE ; [dostęp do wszystkich: 2022.07.17]
(44)    Kanał Koryncki – kanał wodny żeglugi morskiej łączący M.Egejskie (Zatoka Sarońska) z M.Jońskim (Zatoka Koryncka), a faktycznie czyniący z Półwyspu Peloponez – wyspę. Dla floty morskiej o małym tonażu skraca drogę z jednego morza do drugiego o ponad 200 mil morskich. Rocznie pokonuje go około 11.000 statków. Ma długość 6343 m, głębokość 8,3 m szerokość 24,6 m i posiada wysokość stronnych ścian na 78 m od lustra wody. W różnych miejscach łączy oba brzegi 1 most kolejowy oraz 3 konwencjonalne samochodowe (w tym dwa podwójne z jezdniami dwupasmowymi. Jego budowę rozpoczął w 602 r p.n.e. Periander (jeden z siedmiu wielkich mędrców greckich, tyran Koryntu). W roku 67 n.e. faktyczną budowę rozpoczął cesarz rzymski – Neron. Nakazał on 7000 niewolnikom z Judei drążenie wąwozu – udało się go wydrążyć w skale na długość 3,3 km. Kolejną budowę kanału podjęto w latach 1881-1893. Praktycznie w znacznej części finansował go i dokończył oraz oddał do użytku grecki bankier, przemysłowiec, filantrop i polityk – Andreas Sygros. Nazizm Hitlera przygotowując plan „Barbarossa” (atak na ZSRR), zabezpieczał swoje zaplecze spowodował, że 28.10.1940 roku Włosi uderzyli na Grecję. Brytyjczycy próbowali przeciwdziałać budową „koalicji” oporu wraz z Grekami, Jugosławią oraz Turcją. Stąd w marcu roku 1941 Brytyjczycy lądowali siłą około 60.000 żołnierzy na ziemi greckiej. Naziści nie ufali jednak swoim sojusznikom Włochom, stąd 6 kwietnia 1941 roku sami uderzyli na Grecję i Jugosławię. Więcej, z dniem 26 kwietnia 1941 roku aby wzmocnić swoje pozycje i przepędzić „koalicję”, zdecydowali o dokonaniu siłami niemieckiej 7 Dywizji Lotniczej i niemieckiej 1 Dywizji Spadochronowej o ataku na Kanał Koryncki.  Próbowali w ten sposób zblokować siły brytyjskie, co częściowo im się udało, biorąc znaczne siły do niewoli. Miejsce to przetrzymywali faktycznie do jesieni roku 1944, gdy zostali zmuszeni do wycofania. Źródło: M.Skotnicki, Spadochrony nad Kanałem Korynckim [w:] „Poligon” 2/2011.; Ł.Męczykowski, Operacja „DEMON” – Dunkierka M.Śródziemnego: https://pl.wikipedia.org › wiki › Kanał_Koryncki [dostęp: 2022.07.17]
(45)    Gȍebbels Joseph Paul (1897-1945) – jeden ze współtwórców niemieckiego nazizmu hitlerowskiego w III Rzeszy; doktor filozofii. Związany z hitleryzmem od roku 1922 jako dziennikarz i publicysta. Był założycielem hitlerowskiej gazety „Der Angriff”. Od roku 1926 kierował berlińskim okręgiem NSDAP. Od roku 1927 kierował propagandą NSDAP. W roku 1928 został posłem Reichstagu. Od roku 1933 minister informacji i propagandy III Rzeszy, oraz gauleiter Berlina. Zbudowany przez niego aparat stanowił podstawę psychologii dla narodu niemieckiego ku antykomunizmowi, agresji, głoszenia idei ludobójstwa, rasizmu, wojny, wyższości Niemców do panowania nad światem. Często posługiwał się kłamstwem i zniekształcaniem ówczesnej rzeczywistości, stając się jaskrawym przykładem demagogii. Z nastaniem jesieni roku 1944, mianowany pełnomocnikiem III Rzeszy ds. totalnej mobilizacji, oraz komisarzem obrony Berlina. Z dniem 30 kwietnia roku 1945 A.Hitler mianował go – kanclerzem III Rzeszy. Proces w Norymberdze uznał go za jednego z głównych zbrodniarzy wojennych. Z dniem 1 maja roku 1945 popełnił samobójstwo. Źródło:  Sobczak K.(red.), dz.cyt.,s. 157.       
(46)    Marciniak J., Ostry kąt uderzenia, Warszawa 1981.; Piekałkiewicz J., Kalendarium wydarzeń II wojny światowej, Janki k/Warszawy 1999.
(47)    Projekt „Afrodyta” – Projekt amer. lotnictwa z lat 1944-1945, mający na celu wykorzystanie wysłużonych, starych bombowców B-17 Flying Fortress, przekształcając je w kierowane radiem „bomby” do niszczenia niemieckich schronów i bronionych rejonów umocnionych, specjalnymi ładunkami wybuchowymi o wadze około 9 ton każdy. Projekt uruchomiono 23 czerwca roku 1944. Szczególnym miejscem zainteresowania USA pozostawał w tym czasie kompleks bunkrów w rejonie Calais (a ściślej: Mimoyecques) we Francji: Ich konstrukcja to 3 wydrążone w litej skale o długości 140 metrów każda sztolni nachylonych pod kątem 45°. W każdej było jakoby po 5 dział (każde działo o lufie długości około 127 m; w tej lufie również co 3 m były rozmieszczone ładunku prochowe, których zadaniem było przyspieszenie szybkości pocisku do około 1550 m/s), ukrywanych za stalowymi drzwiami o grubości 25 cm Jego zasięg to zaledwie… 160 km. Pomieszczenia dla obsługi wraz ze składem amunicyjnym do tej broni umieszczono około 20-30 m wyżej niż działa). Ich przeznaczenie to stały ostrzał kierunku Londynu i okolic oraz obszarów hrabstwa Kent w Wielkiej Brytanii. Wszelkie próby zniszczenia obiektu zewnątrz nie przynosiły początkowo żadnego rezultatu. W związku z tym przygotowano 25 latających fortec bombowych B-17 (przekształconych w latające bomby) oraz 4 samoloty naprowadzające owe „bomby” nad cel radiem. Lot takiego parzystego „składu” kontynuowany był na wysokości około 600 m. „Bombę” (ukryta pod nazwą oficjalną: BQ-7, a nieoficjalnie: Weary Willies), sterował pilot i mechanik, którzy po starcie uruchamiali zapalniki i opuszczali maszynę na spadochronach jeszcze nad obszarem brytyjskim. Załogi kompletowano z grup ochotników 8 Armii Powietrznej USA 388 Grupy Bombowej 662 Dywizjonu Bombowego. Z dniem 4 sierpnia 1944 roku dokonano pierwszej misji bojowej. Wysłano 2 pary (dwie maszyny sterujące + dwie kierowane „bomby”). Pierwsza para, ze względu na fatalne warunki atmosferyczne zdetonowała „bombę” około 150 m od celu. Druga para miała tragiczne zakończenie, ponieważ mechanik skoczył ze spadochronem, a pilot poprzez wadliwy ster roztrzaskał się razem z maszyną. Kilka kolejnych misji było zazwyczaj nieudanych. Jednym z kolejnych celów była faszystowska baza okrętów podwodnych na Helgolandzie (mała skalista wysepka ma Morzu Północnym, około 70 km od ujścia Łaby) oraz podobną bazę w Heide (małe miasteczko związkowe w zachodniej części Szlezwik-Holsztynu). Niestety, losy tych misji były bardzo podobne. Ostatnią misję przeprowadzono z dniem 20 stycznia 1945 roku zamierzeniem rozbicia elektrowni miejskiej w Oldenburgu (średnio duże  miasto i ośrodek gospodarczo-przemysłowy) – „bomby” nie trafiły jednak w cel. Ciekawostką pozostaje, iż Marynarka Wojenna USA, zbudowała własny „bliźniaczy” projekt ataku orazi niszczenia celów za pomocą kierowanych radiem pocisków detonujących. Ukryto go pod kryptonimem: „Projekt Anvil”. Źródło: K. Zalewski, Projekt Afrodyta [w:] „Nowa Technika Wojskowa”. Nr 5/2003.; www.google.com ; www.konflikty.pl  [dostęp do obu: 2022.06.17]
(48)      Projekt „nr 51” -  jeden z wielu składowych różnych pomniejszych faszystowskich projektów nad rodzajami, mocą, składem i zasięgiem pocisków artyleryjskich:
= KOLUMBIADA → praca nad pociskiem, który miał osiągnąć orbitę okołoziemską, a następnie dzięki zamocowanemu w nim silnikowi rakietowemu – dowolny wybrany punkt na planecie Ziemia. Jego ładunek miał być konwencjonalny, choć wtedy już Niemcy pracowali w rejonie Dolnego Śląska nad promieniotwórczym plutonem oraz rudą uranu.
=  SZCZUPŁA  BERTA →  pociski o kalibrze 310 mm wyposażony w napęd rakietowy o zasięgu kontynentalnym. Natomiast siłę rażenia taką, by w kilka tygodni zamienić Londyn w kupę gruzów. Generalnie bardziej szczegółowe  prace nad tą bronią prowadzono w rejonie Dolnego Śląska, choć nie tylko. Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mimoyecques ; www.konflikty.pl ; https://pl.wikipedia.org›wiki›Projekt_Afrodyta [dostęp do obu: 2022.06.17]  



Literatura:
•    Bączkowski W., Tajne bronie III Rzeszy, Warszawa 1995.
•    Beevor A., Druga wojna światowa, Kraków 2013.
•    Burakowski T., Sala A., Rakiety bojowe 1900-1970, Warszawa 1974.
•    Castan J., Der Rote Baron. Die ganze Geschichte des Manfred von Richthofen, Stuttgard 2008.
•    Dunstan S., Fort Eben Emael. The key to Hitler’s victory in the West. Osprey Publishing, 2005.
•    Encyklopedia Powszechna PWN, t. 1-5, Warszawa 1973-1989.
•    Encyklopedia Wrocławia, Wrocław 2006.
•    Fellgiebel W., Elita Trzeciej Rzeszy. Odbiorcy Krzyża Rycerskiego Krzyża Żelaznego 1939–45, Solihull k/Birmingham 2003.
•    Gilman J.D., Clive J., KG 200 bezimienny oddział Luftwaffe, Kraków-Wrocław 1984.
•    Godson R., J.J. Wirtz, Strategiczne zaprzeczenie i oszustwo: Wyzwanie XXI wieku, New Brunswick - New Jersey 2002.
•    Gołaszewska T., Sozańska E., Topulos A. (red.), Leksykon techniczny Mini-Max, Warszawa 1973.
•    Khan D., Szpiedzy Hitlera. Niemiecki wywiad wojskowy w czasie II wojny światowej, Warszawa 2000. 
•    Korzun M., 1000 słów o materiałach wybuchowych i wybuchu, Warszawa 1986.
•    Kubiak K., Scapa Flow. Akwen wojennych skarbów, Warszawa 2006.
•    Kubiak K., Kanał Koryncki. [w:] „Morze, Statki i Okręty”. Nr 7-8/2015. XIX (159), lipiec-sierpień, Warszawa 2015.
•    Marciniak J., Ostry kąt uderzenia, Warszawa 1981.;
•    Męczykowski Ł., Operacja „DEMON” – Dunkierka M.Śródziemnego: https://pl.wikipedia.org › wiki › Kanał_Koryncki
•    Mietelski M., Samolot myśliwski Mustang Mk-I-III, Warszawa 1981;
•    Murawski M., Samoloty Luftwaffe 1933-1945, t. 1-2, Warszawa 1996-1997.
•    Nogaj A., Techniczne źródła pozyskiwania informacji wywiadowczych [w:] „Zeszyty Naukowe”  Wyższej Szkoły Oficerskiej  Wojsk Lotniczych, Nr 4 (162), 2011 rok.
•    Pahl M., Fremde Heere Ost. Wywiad wojskowy Hitlera, Kraków 2011.
•    Piekałkiewicz J., Kalendarium wydarzeń II wojny światowej, Janki k/Warszawy 1999.
•    Skotnicki M., Spadochrony nad Kanałem Korynckim [w:] „Poligon” 2/2011.
•    Sobczak K. (red.), Encyklopedia II Wojny światowej, Warszawa 1975.
•    Stahl P.W., Tajny pułk Luftwaffe KG 200. Warszawa 2000. 
•    Szałkowski A., Legenda Czerwonego Barona [w:] “Gazeta Wrocławska” z dn. 25.11.2006 r.
•    Szczeciński S. (red.), Technika lotnicza – ilustrowany leksykon lotniczy. Warszawa 1988.
•    Szymczak M. (red.), Słownik języka polskiego, t. 1-3, Warszawa 1978-1981.
•    Walewski S., Słownik szkolny języka niemieckiego (polsko-niemiecki, niemiecko-polski), Berlin-Műnchen 1996.
•    Zalewski K., Projekt Afrodyta [w:] „Nowa Technika Wojskowa”. Nr 5/2003.
•    Zonn W.(red.), Kopernik, astronomia, astronautyka – przewodnik encyklopedyczny, Warszawa 1973.
•    https://www.fort-eben-emael.be ; https://wikipedia.org >wiki>Bitwa o Fort Eben;
•    www.google.com ;
•    www.kg200.pev.pl
•    www.konflikty.pl ;
•    https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=DFS+230
•    www.wikipedia.org.pl
•    https://pl.wikipedia.org/wiki/Klemm_Kl_35
•    https://pl.wikipedia.org/wiki/North_American_P-51_Mustang
•    https://pl.wikiepdia>org >Grupa warowna Eben
•    https://pl.wikipedia.org › wiki › Kanał_Koryncki
•    https://pl.wikipedia.org › wiki ›Projekt_Afrodyta;


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo