Świetnego określenia użył socjolog prof. Zybertowicz określając działania PO, jako jeszcze 4 miesięczny okres żerowania na zasobach Polski. Wielkie stado działaczy, znajomych królika, kochanków i kochanek , itd. PO rzuciło się po wygranych wyborach w 2007 r. na wszystko, począwszy od spółek skarbu państwa , które strzyżono do granic możliwości. Przykładem jest PZU, gdzie tylko na konsultacje prawne wydano 250 mln zł, problem z tym , ze nie można się dowiedzieć za jakie usługi i do jakich kancelarii te pieniądze wypłynęły. Obsadzano wszystkie stanowiska te znaczące i nie akolitami PO.
Na taśmach prawdy szef CBA mówi o tym , że ze spółek skarbu państwa wypływają pieniądze, ale czy są jakieś działania w tej sprawie nie wiadomo.
Całe wielkie stada działaczy i sympatyków PO wraz z trochę mniejszym wyspecjalizowanym do grabienia wszystkiego co związane jest z rolnictwem z PSL pasło się na pastwisku zwanym Polska.
Stąd nie dziwi ten upór trwania na stołkach, co tam Polska i Polacy jak ulał do tej sytuacji pasuje werset z wiersza Ludwika Jerzego Kerna „ Bo między Bugiem a Odromnysom ,to najważniejsze ze wszystkich - my som!
Co tam przyzwoitość , co tam dobro wspólne, najważniejsze jest to żeby się nachapać .
Stąd najprawdopodobniej przez ostatnie cztery miesiące będzie wzmożony wypas na wszystkich odcinkach obsadzonych przez ludzi PO i PSL, bo wygląda na to, że w październiku czas prosperity dla tych formacji się skończy.
Na zakończenie smutna refleksja. Gen. Kiszczak odpowiedzialny za śmierć górników w kopalni Wujek dostał po ponad 20 letnim procesie 2 lata w zawiasach, a Mariusz Kamiński za ściganie korupcji 3 lata bezwzględnego więzienia. Taka jest Polska pod wiodącym przewodnictwem PO przy wsparciu zakąski PSL.
http://niezalezna.pl/68050-po-zmianach-w-rzadzie-rozpaczliwe-ruchy-kopacz-i-zerowanie-po-na-zasobach-polski
Inne tematy w dziale Polityka